A czy przypadkiem się nie relaksujesz przy pikowaniu begonii np. stale kwitnącej Mi ten relaks zajął 2 godziny około 120 sztuk
Hmmm niestety nie Ale dzięki za pomysł zdjęć nie chcę wyobrażam sobie już mogę jesczze posiać te begonie ? zawsze kupuję gotowe, ale wiem że można też zimować begonie tak jak mieczyki itp ? zakwitną mi gdybym posiała teraz ?
na razie wszystkie posiane pyszności siedzą sobie grzecznie pod ziemią. Jeśli w ciągu kilku dni cokolwiek nie zacznie wyłazić na powierzchnię, odbiorę to jako brak grzeczności.
sylwana85 pisze:Zenon, jak pokażą się dwa listki właściwe to możesz pikować, ale bardzo delikatnie i podlewaj przez lekke spryskiwanie, jak się nie łamią i nie są zbyt delikatne to smiało ! No chyba że aż tyle i gęsto nasiane są to możesz tam gdzie duzo ich na razie poprzerywać aż podrosną, ale pikuj pikuj to relaksuje ja dziś pikuję resztę moich pomidorków bo nie miałam w co
Zamierzam jutro pikować majeranek i bazylię. Myślałem aby dać jedną siewkę do osobnej doniczki. Majeranek ma już drugi liść właściwy jednak jest b. wiotki i wybiegnięty. Czy w tej sytuacji nie lepiej dać np. 3 siewki do doniczki w odstępie 2-3 cm? Bazylia jest b. krępa ale ma tylko jeden liść właściwy. To mam czekać z pikowaniem? Jutro wg. kalendarza biodynamicznego można przesadzać - dobry czas. Dodam że bazyli jest trochę ciasno.
ja próbowałam pikować jak były cienkie łodyżki i mi nie wyszło. U mnie bazylia też ma ciasno ale łodyga jest mocna i dorodna więc nie boję się jej ruszać. A moja bazylia ma już 4 liście właściwe i ją uszczykuje. Na twoim miejscu poczekałabym aż jej więcej liści wyrośnie
Zastanawiam się kiedy posadzić rozsadę bazylii do gruntu. Moja ma już 3 liście właściwe i hartuję ją codziennie na dworze. Jak myślicie poczekać jeszcze do końca maja? Jutro zamierzam wysiać do gruntu majeranek i bazylię. Majeranek też jeszcze nie wysadziłem. Po przycięciu rozsada nawet się ładnie rozkrzewiła.
Zenon, myślę że lepiej jeszcze trochę poczekać. Też mam bazylię wielkości Twojej i poczekam jeszcze z tydzień bo szkoda żeby się zmarnowała
Mam też trochę starszą bazylię, która rośnie sobie w doniczce na parapecie w kuchni (również wysiana z nasion) tylko coś się z nią zaczęło dziać ostatnio ... jeśli ktoś wie jaka może być przyczyna to proszę o pomoc bo troszkę mi jej szkoda bo już taka ładna wyrosła ..
Maja100 pisze:Zenon, myślę że lepiej jeszcze trochę poczekać. Też mam bazylię wielkości Twojej i poczekam jeszcze z tydzień bo szkoda żeby się zmarnowała
Mam też trochę starszą bazylię, która rośnie sobie w doniczce na parapecie w kuchni (również wysiana z nasion) tylko coś się z nią zaczęło dziać ostatnio ... jeśli ktoś wie jaka może być przyczyna to proszę o pomoc bo troszkę mi jej szkoda bo już taka ładna wyrosła ..
Ta większa prezentowana na fotce wg mnie zaczyna chorować. Proponuję poobrywać zaatakowane liście i po 2 dniach opryskać grevitem lub bioseptem. Wskazane jest aby ją wysadzić do gruntu, chyba że zamierzasz trzymać zioło w domu. Jednak b. aromatyczna i lepiej będzie rosnąć w gruncie.
A jakie miejsce w ogrodzie będzie najodpowiedniejsze dla bazylii? Muszę zrobić miejsce na parapecie i chciałabym wsadzić ją do gruntu, jednakże boję się, że nie przetrwa tego
a uwielbiam bazylię i bardzo mi na niej zależy. Przyznam się, że pierwszy raz wysiałam ją z nasion.
A i przy okazji zapytam, kiedy najlepiej ją ściąć i wysuszyć?