Kaktusy i sukulenty Rafala85

[Reposit-08]

nie dziwie się, że wpadła Ci w oko

[moritius]

Opuntia sp. 'Variegata' - gatunku ci nie powiem, bo się na opuncjach za bardzo nie znam, możliwe, że to np O. vulgaris 'Variegata'

[darekcn42]

A ja Ci powiem co to za gatunek .
Opuntia monacantha variegata.
Mam taka samą w kolekcji . Ciekawa roślinka .

[Artur89]

... można jeszcze dodać monstruosa. Choć tu można się spierać. Mój kilkuletni osobnik na początku również był sklasyfikowany jako forma monstruosa i faktycznie na taką wyglądał. Po wystawieniu na balkon gdzie miał o wiele więcej słońca, został mu również zmieniony substrat na bardziej mineralny wyraźnie, jakby to ująć... 'ograniczył swoją monstrualność'. Zeszłoroczne i nowe pędy nie produkowały już z każdej areoli nowych, a tylko po kilka lub w ogóle. Zauważalnie zwiększył się stopień ociernienia (zarówno wielkość jak i grubość cierni), ale to norma i tak to na marginesie.

[blabla]

Na pewno jest to forma monstrualna. Oprócz tworzenia wielu odrostów jej cechą podstawową jest brak kwiatów.

[Rafal85]

Na pewno jest to forma monstrualna. Oprócz tworzenia wielu odrostów jej cechą podstawową jest brak kwiatów.

a ja już myślałem, że te różowe "pączki" to będą kwiaty ale i tak jest to piękny okaz

[darekcn42]

Zgadzam się z Tomkiem, z tych pączków nigdy kwiatuchów nie będzie...

[theoria_]

Skoro już się takie szacowne grono zebrało to może byście rozwiali nasze wątpliwości co do keramzytu

[Artur89]

Osobiście keramzyt używam jedynie jako dodatek do drenażu (tj na dno doniczki) wraz z grubym żwirem do dużych doniczek (tak ekonomiczniej). Do mniejszych tylko gruby żwir.

[mgr_]

Ja nie jestem zwolennikiem keramzytu jako podłoża lub dodatku do podłoża. Osobiście stosuję go jako drenaż na dno doniczek, ale to też tylko dlatego że nie znalazłem nic lepszego. Podstawową wadą jest to że bardzo długo utrzymuje wilgoć, a dla sukulentów nie jest to dobra rzecz, w przeciwieństwie np do storczyków, które wymagają wilgoci cały czas.

[mgr_]

Artur mnie uprzedził o 2 sekundy

[Rafal85]

Mam takie pytania apropos pierwszego podlewania po przesadzeniu, ma to być takie delikatne podlanie żeby tylko trochę zrosić substrat? Czy normalnie nalać wodę do podstawki i niech sobie pije a nadmiar wylać? I czy ma to być ciepła woda, czy odstana(temp. pokojowa) wystarczy?

[Spy]

Po jakichś dwóch tygodniach od przesadzenia podlewać stopniowo - najpierw trochę, a potem więcej.
Od razu po przesadzeniu nie dawać na słońce tylko potrzymać trochę w cieniu no i nie nawozić przynajmniej przez miesiąc. Woda w temp. pokojowej starczy.

[darekcn42]

Chyba, że chcesz rozbudzać później roślinkę po przesadzeniu do suchego substratu wtedy możesz najpierw zraszać, a później stopniowo zacząć podlewać ciepłą wodą. Wybór należy do Ciebie. Osobiście przy rozbudzaniu stosuję taką metodę. Jest jak najbardziej bezpieczna dla roślinek. Jeśli od razu zaczniesz podlewać na maxa, to roślinka może odejść do krainy wiecznych cierni... Czego Ci nie życzę, jak i Twoim roślinkom.

[Rafal85]

Coś się zaczyna dziać