Szaleństwa z nasionkami

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Damroka
100p
100p
Posty: 196
Od: 28 cze 2009, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: szaleństwa z nasionkami

Post »

Aisyrk :wit trzymaj się dzielnie - ja niestety poległam. Przytaszczyłam z piwnicy tacki wysiewowe, wielodoniczki itp., wyszorowałam raz jeszcze (a jaka szczęśliwa przy tym byłam!) całe to oprzyrządowanie. Ruszyłam na poszukiwanie ziemi wysiewowej (sama dość kiepsko komponuję). Patrzę w kalendarz biodynamiczny, czytam etykiety na opakowaniach nasion, ziemi do siewu nie ma w marketach i wciąż za wcześnie na wysiew. Wreszcie znalazłam roślinki, które można już siać :heja Wow! pelargonie - nieważne, że nie znam się na nich, spróbuję...
a małżonek kreśli kółka nad czołem...
Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: szaleństwa z nasionkami

Post »

Damroka a więc jest specjalna ziemia do wysiewu nasion tak? Też mam kilka paczuszek nasion i nie miałam pojęcia czy to ma być zwykła ziemia czarna czy jakaś specjalna?
handzia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 22 lis 2010, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: szaleństwa z nasionkami

Post »

Damroka pisze:.... Wreszcie znalazłam roślinki, które można już siać :heja Wow! pelargonie - nieważne, że nie znam się na nich, spróbuję...
Z pelergoniami to trafiony wybór, szybko kiełkują, siewki są dość duże więc sama pzryjemność.
Jedną paczkę wysiałam półtora tygodnia temu i już cieszą oczy. Na 10 nasion wyrosło 9
Awatar użytkownika
Damroka
100p
100p
Posty: 196
Od: 28 cze 2009, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: szaleństwa z nasionkami

Post »

Annes - jest i to kilku producentów. W ubiegłym roku za radą tut. Forumowiczów kupiłam Aurę z firmy Hollas (w Castoramie chyba dostałam) i była świetna 8-) taka leciutka, drobniutka... wreszcie nie trzeba było szukać piasku, prażyć w piekarniku, martwić się o pH, strukturę - nic tylko siać. W tym roku nie upolowałam jej jeszcze.
Małżonek pomylił się tydzień temu w ogrodniczym (albo pani sprzedawczyni) i przywiózł mi uniwersalną Compo - a do wysiewu i pikowania też produkują, ale jeszcze jej nie wypróbowałam. Podobno najlepsza i z nawozami i w ogóle ;:224: Trudno - begonie trafiły na takie uniwersalne podłoże :cry: obiecałam im, że jak ładnie wzejdą, to przepikuję je do lepszej ziemi. Tymczasem zastanawiają się, czy mi wierzyć i nie kiełkują.
Wczoraj kupiłam coś tam do siewu i pikowania w Praktikerze i po powrocie do domu szlag mnie trafił, bo więcej tam grud, nierozłożonych patyków i innych składników (oby kompostowych), niż w tej już z nazwy uniwersalnej ziemi Compo, albo zwykłej z Biedronki. Dłubałam w tym, rozcierałam, ale i tak ziarenko będzie musiało się napracować, żeby spod czegoś takiego wyjrzeć na świat :cry: A ja to bym przecież chciała kiełek zobaczyć już na drugi dzień najlepiej :;230 Z braku laku... wysiałam do tego czegoś wczoraj zakupione pelargonie rabatowe i zwisające oraz paczuszkę petunii. Jeśli nikt z tego podłoża łebka nie wyściubi, to będę dosiewała. Na wszelki wypadek zamówiłam jeszcze trochę petunii we Franchi Sementi, z pelargoniami jednak gorzej będzie ;:223 Z M. wczoraj urządziliśmy sobie wycieczkę po całym Trójmieście, żeby gdzieś te pelasie kupić i dopiero w Leroy dostaliśmy, a w sklepach internetowych jakoś zapomniałam ;:14 wcześniej zamówić.
Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
Awatar użytkownika
Justka
500p
500p
Posty: 822
Od: 26 lip 2010, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Re: szaleństwa z nasionkami

Post »

Z tego co wyczytałam m.in. na forum to siewu to tak bardzo nie potrzeba specjalnej ziemi bo w nasionku są zmagazynowane wystarczające wartości odżywcze. Więc pewnie dopiero przy pikowaniu, rozsadzaniu zastosować lepsze podłoże. :wit
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Awatar użytkownika
bonia244
1000p
1000p
Posty: 1151
Od: 19 lis 2010, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: szaleństwa z nasionkami

Post »

ja stosuję uniwersalne podłoże i za zwyczaj wszystko wschodzi :D i mam nadzieję że będą mi wschodziły pozostałe nasionka :heja
Bartusss
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 31 sty 2011, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gniezno

Re: szaleństwa z nasionkami

Post »

Nasiona zawierają trzy najważniejsze składniki: zarodek, łupina nasienna i tkanka odżywcza w postaci bielma lub obielma. Funkcją nasion jest ochrona przed warunkami zewnętrznymi. W obielma otacza bielmo, a w bielmie znajdują się wszystkie składniki pokarmowe. Na starcie składniki pokarmowe w zupełności starczają roślinie, dopiero potem (w zależność od rośliny) trzeba im, nazwijmy to "pomagać".
Awatar użytkownika
Justka
500p
500p
Posty: 822
Od: 26 lip 2010, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Re: szaleństwa z nasionkami

Post »

Na wstępie pewnie lepiej kasę wydać na nowe nasionka niż na ziemię :;230
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Furiko
100p
100p
Posty: 130
Od: 14 lis 2010, o 22:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: szaleństwa z nasionkami

Post »

Ta ziemia przeznaczona do wysiewu nie tyle ma dokarmiać, co raczej jest dodatkowo "sterylizowana" - żeby wschodzące maluszki zabezpieczyć przed jakimiś nieprzyjemnymi bakteriami i mikroorganizmami.
Wręcz jest ona nawet stosunkowo uboga w "dopalacze" - żeby się roślinki nie wyciągały i nie pchały w górę, póki na to jeszcze nie czas.

Zatem jak najbardziej można siac w ziemi uniwersalnej, ale w te specjalnej, wysiewowej, jest po prostu trochę mniej "chorobowo", a składniki bardziej dostosowane do potrzeb własnie małych wschodów.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: szaleństwa z nasionkami

Post »

Ja tam trzymam się dzielnie i nic nie sieję. Posieję jak zwykle wszystko już w miejscu docelopwym (do skrzynek balkonowych) w drugiej połowie marca (gdy wszelkie ryzyko przymrozków definitywnie ustąpi)...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Damroka
100p
100p
Posty: 196
Od: 28 cze 2009, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: szaleństwa z nasionkami

Post »

Czyli jest szansa dla moich kwiatków i w zwykłej ziemi :wink:

P.S. Właśnie odkryłam, że begonie wysiane tydzień temu (25.01.) wykiełkowały :heja Ależ to olbrzymy :lol: rano jeszcze ich nie zauważyłam.
Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
sosna388
100p
100p
Posty: 100
Od: 20 sty 2011, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: szaleństwa z nasionkami

Post »

Locutus - ryzyko przymrozków to dopiero w maju ustąpi
Awatar użytkownika
Justka
500p
500p
Posty: 822
Od: 26 lip 2010, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Re: szaleństwa z nasionkami

Post »

I moje begonie pokazują się, ale powoli :D Co za radość ;:138 Teraz czas wysiewać inne :heja
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Awatar użytkownika
esony1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1302
Od: 27 lis 2010, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: szaleństwa z nasionkami

Post »

Damroka pisze:P.S. Właśnie odkryłam, że begonie wysiane tydzień temu (25.01.) wykiełkowały :heja Ależ to olbrzymy :lol: rano jeszcze ich nie zauważyłam.
taaak, a przy pikowaniu jaka zabawa... mam nadzieję że zbyt dużo/gęsto nasion nie posiałaś. Ja do pikowania podchodziłam ze dwa razy ;:65 i odchodziłam ;:65 :;230 ale w końcu trzeba było sprostać zadaniu.
pozdrawiam
Edyta
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: szaleństwa z nasionkami

Post »

sosna388 pisze:Locutus - ryzyko przymrozków to dopiero w maju ustąpi
Ja we Francji mieszkam. Trochę tu cieplej niż w Polsce. I trochę wcześniej się przymrozki kończą. Tak w zeszłym roku jak i dwa lata temu ostatni przymrozek miał miejsce w pierwszej połowie marca (wcześniej nie miałem roślin na balkonie, więc nie zwracałem uwagi na takie szczegóły).

Pozdrawiam!
LOKI
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”