Ogródek AGNESS cz.7
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek AGNESS cz.7
AGNIESZKO
Pokazałaś przepiękne fragmenty wiosennego ogrodu. Barwne plamy z tulipanami, przeplatane
krzewami na tle zielonej trawy wyglądają bajecznie.
Pokazałaś przepiękne fragmenty wiosennego ogrodu. Barwne plamy z tulipanami, przeplatane
krzewami na tle zielonej trawy wyglądają bajecznie.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Wiem, wiem
mam nadzieję, że moje dobrze przezimują i wiosną pokażą swój urok
Tez nie mogę doczekać się już tulipanów, tym bardziej, że dostałam trochę cebul zupełnie nie wiem jakich
ale uziemiłam co tam 


Tez nie mogę doczekać się już tulipanów, tym bardziej, że dostałam trochę cebul zupełnie nie wiem jakich


- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Achhh.... dziewczyny
ja się też NIE MOGĘ DOCZEKAĆ TULIPANÓW
bardzo je lubię
Troche cebul kupiłam, ale pewnie wiosna się okaże że za mało 




- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Taaa wiosną zawsze jest za mało ..... cebulowych 

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Krysieńko dziękuję, bardzo lubię tulipanki, i dopiero teraz przeglądając fotki z nimi wpadło mi w oko, że zdecydowanie widać na nich przewagę moich ukochanych gorących kolorków
Jakoś tak instynktownie wybieram w odcieniach żółci , pomarańczu i czerwieni
Joluś migdałki na pewno dobrze przezimują i wiosną będziesz miała wspaniałe bukiety różyczek
Wcale Ci się nie dziwię, że nie możesz doczekać się na tulipanki, najbardziej korci to czego nie znamy i nie widzieliśmy
Ja w tym roku niestety nie sadziłam żadnych cebulaczków, poza liliami....ale aż mi żal 
Aguś, ale zawsze przychodzi jesień i okres sadzenia cebulek
więc i kolekcje wciaż rosną w liczbę



Joluś migdałki na pewno dobrze przezimują i wiosną będziesz miała wspaniałe bukiety różyczek

Wcale Ci się nie dziwię, że nie możesz doczekać się na tulipanki, najbardziej korci to czego nie znamy i nie widzieliśmy



Aguś, ale zawsze przychodzi jesień i okres sadzenia cebulek



- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Aga - no pewnie
tyle że ja mam masakrycznie mało miejsca!!!!!!! buuuuuuuuuuuu
Już teraz wsadziłam część cebul do doniczek, zobaczę jak mi sie to sprawdzi







Już teraz wsadziłam część cebul do doniczek, zobaczę jak mi sie to sprawdzi

Re: Ogródek AGNESS cz.7
Marudziłas na jesieni,że za mało masz barwnych plam no ale za to wiosna mieni się wszystkimi kolorami.
Jestem ciekawa czy moje cebule przetrwają.Migdałka nie mam gdzie posadzić ale rośnie na wspólnym terenie z sasiadką to tak,jakbym go i ja miała.
Jestem ciekawa czy moje cebule przetrwają.Migdałka nie mam gdzie posadzić ale rośnie na wspólnym terenie z sasiadką to tak,jakbym go i ja miała.

Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Aguś, Bożenka to bardzo dobra kobitka. Jak byłam u niej to chciała się dzielić ledwo rozrośnietymi sadzonkami. Fiołków ci u niej dostatek 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Aguś,
wiosennie sie u ciebie zrobiło i zapachniało fiołkami!
Też najbardziej lubie te wonne fioletowe- najlepiej sie rozrastają i pachną do obłędu!!
Różowe też szybko rosną- mam właśnie od Bożenki , duża kepa zrobiła się w jeden rok!!!
wiosennie sie u ciebie zrobiło i zapachniało fiołkami!

Też najbardziej lubie te wonne fioletowe- najlepiej sie rozrastają i pachną do obłędu!!

Różowe też szybko rosną- mam właśnie od Bożenki , duża kepa zrobiła się w jeden rok!!!

- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Agniesiu witam w nowym wątku
Piękna wiosna u Ciebie
szkoda, że nie można zapachu tych fiołków przesłać
pozdrawiam cieplutko



Piękna wiosna u Ciebie




pozdrawiam cieplutko


- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16299
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Pięknie, świeżo, wiosennie... I do tego jeszcze huśtaweczkę masz. Ech...
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Agnieszko ależ masz masę fiołków nawet nie wiedziałam że jest ich taka różnorodność.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Aguś więc namawiam Cię na lilie w donicach, bajecznie wygladają, wspaniale pachną i nie zajmują miejsca w ogródku
Aniu migdałek rośnie na granicy, więc masz go jak najbardziej
Wiosna u mnie faktycznie jest bardzo kolorowa, gorzej już w lecie, bo wtedy niewiele jest barwnych plam na tle zieleni. Ale wiosna to kalejdoskop kolorów
Gosiu , ja wiem, ze Bożenka do dzielenia się pierwsza, już jej roślinki mieszkają w moim ogródku
Ewuś, ja fiołki wonne uwielbiam, ten zapach jest niesamowity. Zawsze robię sobie mały bukiecik i stawiam w kieliszeczku i sie napawam zapachem
Bożenko witaj
Faktycznie szkoda, że nie da się przesłać zapachu razem z fotką, ale tak sobie myślę ....jeszcze parę latek i może będzie to możliwe
Wandziu huśtawka to moje ulubione miejsce odpoczynku przy pracy w ogródku
Z miejsca gdzie stoi widać większość mojego ogrodu. Uwielbiam latem przesiadywać na niej z kubasem herbaty i książka
I wtedy, mimo, że jestem niesamowity czytacz, to więcej wpatruję się w kwiaty, niż czytam
Jolu fiołeczków jest sporo przeróżnych odmian, ja nie mam ich dużo, ale pewnie powolutku będe dosadzała, bo są takie delikatne i wdzięczne


Aniu migdałek rośnie na granicy, więc masz go jak najbardziej


Wiosna u mnie faktycznie jest bardzo kolorowa, gorzej już w lecie, bo wtedy niewiele jest barwnych plam na tle zieleni. Ale wiosna to kalejdoskop kolorów

Gosiu , ja wiem, ze Bożenka do dzielenia się pierwsza, już jej roślinki mieszkają w moim ogródku

Ewuś, ja fiołki wonne uwielbiam, ten zapach jest niesamowity. Zawsze robię sobie mały bukiecik i stawiam w kieliszeczku i sie napawam zapachem

Bożenko witaj



Wandziu huśtawka to moje ulubione miejsce odpoczynku przy pracy w ogródku




Jolu fiołeczków jest sporo przeróżnych odmian, ja nie mam ich dużo, ale pewnie powolutku będe dosadzała, bo są takie delikatne i wdzięczne

- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Aguś, fiołeczki są prześliczne, ale usuwam je z wszystkich rabat bo u mnie bardzo się im podoba i już opanowały całą przestrzeń.
Zostawiłam tylko największa kępkę w ciemnym kącie i tam mogą sobie szaleć do woli a przy okazji nacieszę oczy. Niestety dla mnie
są za nisko by je wąchać, jeśli nawet pachną
a zrywać przeż nie będę 
Zostawiłam tylko największa kępkę w ciemnym kącie i tam mogą sobie szaleć do woli a przy okazji nacieszę oczy. Niestety dla mnie
są za nisko by je wąchać, jeśli nawet pachną


Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Przyznam szczerze, ze z zazdrościa od kilku dni patrzę na Twoje fiołki..
Niestety moje (chyba) zostały zniszczone podczas przeprowadzki skarpy..
a miałam ich naprawdę sporo.. wycyganiłam to tu to tam..
No nic wiosną sie okaże czy pokażą się gdzieś charakterystyczne listeczki..
Teraz dopiero powoli uswiadamiam sobie ile roslin straciłam ..
Niestety moje (chyba) zostały zniszczone podczas przeprowadzki skarpy..
a miałam ich naprawdę sporo.. wycyganiłam to tu to tam..
No nic wiosną sie okaże czy pokażą się gdzieś charakterystyczne listeczki..
Teraz dopiero powoli uswiadamiam sobie ile roslin straciłam ..
z uśmiechami Iza
u liski
u liski