Kocham Ogród - Gencjana cz. 2

[Gencjana]

Aniu DS i Gosiu,

Nie zapraszałam specjalnie, ale jak już przyszła - gościa trzeba przywitać. Mam nadzieję, że się nie zasiedzi

[Margo2]

Adrianno, w razie czego będziemy miotłą przeganiać, albo utopimy. Może się przestraszy

[Isia]

Adrianko jeżeli i ja mogę właczyc sie do dyskusji co na pergolę (super zresztą) to oczywiscie jako miłosniczka róż jestem za ale może być również wiciokrzew (szybko sie rozrasta pachnie) jest zdecydowanie lżejszy w kompozycji niż róża, a co do koloru to dobierz by ładnie kmponował z rabatą w tle, może sie okazać że clamatis będzie kwitł nie wtedy co różyczka.

[Monia68]

Adrianno, piękny ten clematis! Pergola nie dość, że ładna, to wygląda bardzo solidnie.
Pozdrawiam Cię serdecznie

[Ma-Do]

Adrianno,lubię góry,ale tą ścieżką,to bym się nie odważyła przejść. Ty szłaś !??
W kwestii obsadzenia pergoli trudno coś radzić ,bo każdy widzi piękno w czymś innym .Poza tym trzeba wziąć pod uwagę pielęgnację tego nasadzenia.Róże są piękne ,ale nieraz kłopotliwe chociażby z powodu kolców.Atakują je również choroby,a te ciągle opadające żółte listki to żadna ozdoba.Chyba,że pryskać chemią,ale co z ekologią ?
Nie zniechęcam Cię, ale wszystko trzeba wziąć pod uwagę , aby cieszyć się pięknem nie dodając sobie zbytnio roboty.Powojniki ,zwłaszcza te nie łapiące uwiądu,np z grupy Viticella kwitną b obficie i długo, ilością kwiatów rekompensując ich nieduży rozmiar.
To tyle

[Gencjana]

Gosiu,dziś potop śniegowy, ale pięknie jest.

Isiu,dzięki za radę. Wiciokrzew dobry jest, ale już miałam i jednak za bardzo się rozrastał.Co do róży też mam wątpliwości.
Można się będzie podrapać (dzieci), tamtędy ciągle się przechodzi.

Moniu, masz na myśli obrazek? Ale też chyba lubisz niebieski. Co sądzisz o braku naprawdę błękitnych RH?

Małgosiu,inaczej nie zrobiłabym fotki. Ta ścieżka nie była jeszcze tą najtrudniejszą.
Też mam wątpliwości, jeśli chodzi o róże. Napisałam wyżej, do Isi.Dziękuję za informację o Viticella. Poszukam.Roboty powinnam
i chciałabym mieć mniej. Troszeczkę. Bo lubię.

Dziewczynki,w tym zimowym dniu letnia, alpejska łąka dla Was. M. chciałby mieć kawałek łąki w ogrodzie, ale ja, choć
lubię, jakoś tego nie widzę. Podobno jest nawet mieszanka nasion.

[x-d-a]

Adrianko, też kiedyś zamarzyła mi się łąka kwietna w ogrodzie i wysiałam specjalną mieszankę traw z kwiatami łąkowymi, ale założenie wyglądało pięknie tylko w pierwszym roku :P Potem już było coraz gorzej, bo delikatniejsze kwiaty przegrały z trawami i chwastami No i to koszenie...wprawdzie tylko raz, albo dwa razy w sezonie, ale trzeba to robić ręczną kosą. Suma sumarum, po dwóch sezonach dałam sobie spokój z łąką kwietną w ogrodzie; wolę tę prawdziwą, za płotem
We Wrocławiu też tak sypie?

[Gencjana]

Dalu, sypie i podobno jeszcze będzie jutro. A co do łąki to właśnie tego się obawiałam. W naturze chyba najładniejszą
widziałam w Gorcach, ale wiele lat temu.

[gloriadei]

Też kiedyś chciałam taką łączkę ale na czas zrezygnowałam, na szczęście! Nie te gabaryty.
Macie rację, że najlepsze są i tak te naturalne!

[Gencjana]

Ewo, łąki tak, ale RH nie. Te w ogrodzie jednak efektowniejsze. Tylko to otoczenie!




A śniegu u nas dostatek. Nieźle jak na pierwszy atak zimy. Ciekawe, co będzie dalej?

[Margo2]

Podobno na południu strasznie sypie. U Ciebie też?

[AniaDS]

U nas tak sypie i tak wieje, że Dawidek, jak wyszedł z przedszkola, to się popłakał
Nie chciał iść do domu, zimno i tak wietrznie, że głowę chce urwać
Jutro go nawet nie puszczam do przedszkola, bo ma być tak samo.

[Ma-Do]

Jak biało i cicho...przyroda śpi.

[Gencjana]

Gosiu, teraz trochę tylko dosypało. Onet zapowiada w przyszłym tygodniu dodatnie temperatury. Nie zdziwię się.

Aniu DS ,nasz Pawełek szaleje na sankach. Też wieje. Udało mi się nie jechać do miasta.Masz w pobliżu jakąś górkę
dla Dawidka?

Małgosiu, myślę, że to tylko drzemka.

[AniaDS]

Mam i to sporo górek .
Ale u nas tak wieje, że nawet mnie o mały włos nie przewróciło w dodatku w dzień było prawie -10st.