Adenium bardzo ładne, zwartnice też.
A przędziorki, no cóż. jak się raz zawlokły do mieszkania to trzeba wszystko pryskać regularnie. Ja nie robiłem tego regularnie to zjadły mi najładniejsze storczyki a teraz żerują na sukulentach. Niech ich piekło pochłonie
Ano pięknie. Szkoda tylko, że mój pierwszy hipek już przekwitł, bo jeszcze ciekawiej wyglądałyby trzy różne odmiany na jednym zdjęciu. No ale postaram się to nadrobić w przyszłym roku. ;-)
No? A teraz wkleję do tego wątku fotkę znalezionego pod śmietnikiem Oncidium, które jakiś patafian wyrzucił, bo uznał, że jak przekwitło, to już mu na nic niepotrtzebne... Oczywiście przygarnąłem.