Już nie mogę się oprzeć, żeby kilka zerwać i coś z nimi upichcić
Fenkuł (koper włoski)
- Marcoo16
- 1000p

- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: fenkuł (koper włoski)
Fenkułki mega szybko rosną.!
Już nie mogę się oprzeć, żeby kilka zerwać i coś z nimi upichcić

Już nie mogę się oprzeć, żeby kilka zerwać i coś z nimi upichcić
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Re: fenkuł (koper włoski)
Nie żebym była zazdrosna...
Moje rosną jak szalone na nać w szklarni, bulwki hm wielkości 5zl, a te w gruncie wzięły się do życia i widać, że żyją ale mamy non stop upały bez kropli deszczu więc szaleć nie szaleją, bulwki wielkości 2 mm. Chciałam zasiać do gruntu teraz ale niestety ziemię mam twardą jak beton więc to bez sensu.
Moje rosną jak szalone na nać w szklarni, bulwki hm wielkości 5zl, a te w gruncie wzięły się do życia i widać, że żyją ale mamy non stop upały bez kropli deszczu więc szaleć nie szaleją, bulwki wielkości 2 mm. Chciałam zasiać do gruntu teraz ale niestety ziemię mam twardą jak beton więc to bez sensu.
- Marcoo16
- 1000p

- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: fenkuł (koper włoski)
Dasz radę
moje bez zbytniej opieki pięknie rosną..

Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Re: fenkuł (koper włoski)
Wow piekne gratulacje! Ja też pierwszy raz uprawiam ale jako że pogoda niesprzyjająca to moje są niewielkie ale rosną to najważniejsze:). Mam kilka w szklarni i te idą w zielone. W zeszłym tygodniu zasiałam kilka na nowo żeby zobaczyć czy zdążą do zimy urosnąć.
-
justysiaaa1988
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 7
- Od: 5 sie 2013, o 21:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: fenkuł (koper włoski)
Zazdroszczę moje to nawet nie połowa 
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: fenkuł (koper włoski)
Nigdy nie jadłam ani nie uprawiałam fenkuła (czy fenkułu?) Czy w smaku przypomina zwykły koper, w sensie aromatu?
Pozdrawiam, Marta.
Re: fenkuł (koper włoski)
Zupełnie nie ta bajka to dwa różne kopry:), w zeszłym tygodniu chciałam spróbować zieloną natkę czy nadaje się do jedzenia( nigdy nie spotkałam się z tym, że w kuchni używa się zielonego) i w smaku ma na surowo lekki aromat owszem, ale gdy zrobiłam sos, tak jak zwykły koperkowy- zupełnie bez smaku i aromatu, tak więc jednak nie daje nic( to tak jak jeść natkę marchewki).
Natomiast fenkuły uprawia się dla ich pysznych bulw ( nie korzeni! Tylko nadziemnych bulw), które są w smaku lekko anyżkowe i jak kto to lubi, je się na surowo lub gotowane( ja robię duszone). Bardzo dobrą przyprawą w kuchni ( uwielbiam np do ryb ) są nasiona fenkułu, oczywiscie każdy chyba zna herbatki dla noworodków z kopru włoskiego
.
Natomiast fenkuły uprawia się dla ich pysznych bulw ( nie korzeni! Tylko nadziemnych bulw), które są w smaku lekko anyżkowe i jak kto to lubi, je się na surowo lub gotowane( ja robię duszone). Bardzo dobrą przyprawą w kuchni ( uwielbiam np do ryb ) są nasiona fenkułu, oczywiscie każdy chyba zna herbatki dla noworodków z kopru włoskiego
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 762
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: fenkuł (koper włoski)
Jemy zgrubienie, korzeń i łodygi odcinamy i wyrzucamy. Ja duże zgrubienie rozcinam wzdłuż na krzyż na 4 części i krótko 2-3 min blanszuję w osolonej i ocukrzonej wodzie, następnie rozkładam w półmisku żaroodpornym, zalewam sosem beszamelowym lub carbonara i zapiekam w piekarniku do lekkiego złotego koloru sosu. Można jeść jako samodzielne danie dla wegetarian lub jako dodatek. Pachnie anyżkiem, więc nie każdy lubi.
ania1590
Re: fenkuł (koper włoski)
Zrobiłam sałatkę ,taką ze wszystkich warzyw jakie miałam(ogórek,pomidor,rzodkiewka)+właśnie ta niby nać fenkułu i zalałam sosem włoskim takim z torebki.Była super.Wciąż jednak czekam na to białe zgrubienie.
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: fenkuł (koper włoski)
Re: fenkuł (koper włoski)
Wow to masz naprawdę piekny okaz! Dzięki za pomysł z koktajlem muszę spróbować:).
Re: fenkuł (koper włoski)
Jej ale to dobre! W upalnymi dziś dzień zrobiłam sobie koktajl z lodowatego Jogurty naturalnego i natki fenkułu fajne ożywcze i najważniejsze, że znalazłaś pomysł na wykorzystanie najbujniejszej części fenkułu:) dziekuje renaku(?)
:)
- Marcoo16
- 1000p

- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: fenkuł (koper włoski)
Te zielone coś się je ?
W postaci koktajlu !?
Może spróbuję..

Może spróbuję..
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]




