Dziękuję za mile słowa
Ryszardzie, orliczki wbrew pozorom nie są takie trudne. Należy spełnić jeden podstawowy warunek, no w zasadzie dwa:
- doniczka musi być dość szeroka bo korzenie orliczek rozchodzą się na boki bardziej niż innych paproci
- należy zapewnić ciągle lekko wilgotne podłoż - najbardziej odporna na przesuszenie ponoć jest P. cretica Albolineata, ale P.ensiformis u mnie też dobrze rośnie, mimo że czasami przesuszam lekko.
Tymczasem pokażę Wam moją czerwoną gerberę:
I owoce (dojrzałe) Fikusa benjamina:
