Ogródkowe rozmaitości cz.3

[Zabeczka101059]

Śliczna ta róża miniatrukowa

[Alionuszka]

Mekonopsa kiedyś miałam chęć kupić, ale wiem że jest delikatny i odpuściłam sobie... ale bardzo mi się podoba.
Różyczki cudne... moje na razie w pąkach, ale i tak się cieszę, bo po tak silnym cięciu są w dobrej kondycji.

Gabrysiu mekonopsy niebieskie są zjawiskowe, wcześniej ,czy później muszę je posiać ,może mi się uda ...to dopiero będzie radość... U mnie tez sporo pąków ...ale czy przetrwają te ciągłe deszcze ,nawet z bliska podziwiać nie można ,kto by siedział na działce w taką pogodę ...jesienną..
Dzięki w imieniu różyczek...
Wiesiu teraz te róże zmoknięte i sfatygowane przez deszcz... też nie lubię porażek ,ale zaryzykować warto... Do Himalajów mam trochę bliżej... może się uda...
Izka mydlnica ponoć rozrasta się przez rozłogi...u swojej nie widzę tego...,pewnie dlatego ,że ma swoje ograniczone miejsce,i ani cm wiecej...
Danka masz racje ,te azalie wyglądają pięknie,i maja swój czas pokazu,a po nich kolejne...i znowu jesień...w zasadzie już ją mamy...
Ewcia szybko kwitną ,szybko opadają...
Grażynko dziękuję Ci bardzo ,Alionushka właśnie była inspiracją do mojego logingu ,już rok temu ją kupiłam i nawet cieszyła mnie swoimi kwiatami
Dzidziu raduję się ,że miniaturka sie podoba ,mnie również bardzo przypadła do gustu,mimo tego ,że do wielkich nie należy...

Irys,nie całkowicie niebieski...,wdarł sie fiolet...ale dzielnie stoi na straży wiciokrzewu rosnącego w tle...


i oto ten wiciokrzew ,otwiera swoje pachnące kwiaty


a parę kroków dalej ostróżka ...


i powojnik Matka Siedliska bardziej różowa niż biała,a miało być odwrotnie...

[kogra]

Neluś a dlaczego cieszyła ?
Czyżby już jej nie było ?

[Alionuszka]

Jest ,jest...ale kwitnąć będzie trochę później ,w połowie czerwca

[chatte]

Już Ci kwitną ostróżki? Moje chyba za jakie dwa tygodnie będą tak wyglądać
Matka Siedliska rzeczywiście różowa ... pierwszy raz widzę ja w takim kolorze
A jaki to wiciokrzew?

[kogra]

No to liczę na piękną fotkę z jej kwitnienia.

[Alionuszka]

Izuś,ta dorodnie kwitnąca ostróżka to wiosenny zakup,podpędzona...ale okaz był piękny,druga o podobnym pokroju ,ale ciemniejszych kwiatach będzie pewnie kwitła później niż Twoja,bo ma dopiero nieznaczne zalążki pąków... O tym wiciokrzewie już rozmawiałyśmy a propos jego nazwy...ale ...nie pamiętam...do czego wtedy doszłyśmy,pewnie jakaś nazwa padła... ot skleroza...
Grażka nie mogę się sama doczekać ,kiedy te wszystkie clematisy zaczną kwitnąć,ale mam większość późno kwitnących,trzeba się uzbroić w cierpliwość,a fotki będą ,a jakże...

[abeille]

Nelu, u Ciebie nie tylko ostróżka jest do przodu ale wiciokrzew też, bo mój dopiero w pakach.

[Zabeczka101059]

Nelu może i clematis Matka Siedliska wpadaw róż
ale śliczny jest
Wiciokrzew ładnie już Ci kwitnie u mnie słabizna

[Elizabetka]

Neluś przybiegłam zobaczyć Tereskę ...jest śliczna i w dodatku mówisz, że pachnie.
Ale się cieszę, że ją mam.
A że wspomną też o nowy wątku i pogratulować chcę ślicznych zakupów. Podpędzone ale już cieszą oczy ...moje ostróżki jeszcze nie zamierzają kwitnąć. Zazdroszczę wspólnych wypadów...musiało być ekstra.

[Alionuszka]

Wiesiu pewnie masz inną odmianę wiciokrzewu ,mój pomorski Serotina nawet nie ma jeszcze zawiązków kwiatów,a ten obecnie kwitnący to pachnący Belgica Select,mam go ze szczepki ,tak myślę ,że taka nazwa ...
Dzidziu kolor Matki zupełnie odbiega od wyglądu jaki powinna mieć ,ale widocznie wpłynęła na nią mokra aura i zimno rok temu tak się prezentowała ,w sierpniu

a tak teraz


Eluś wycieczka trwała parę godzin ,sama byłam zdziwiona ,że M wykazał tyle cierpliwości... ale było tyle Rh ,azalii,powojników ...oglądnąć to wszystko jest niemożliwością w krótkim czasie... A Teresa Bugnet moknie bidula...okropność z tym deszczem... Dzięki za pochwały...

Powoli rozwiera swe wrota The President

[oliwka]

Nelu, do jakiej wysokości dorasta Alionuszka?
Tak się zastanawiam, czy nie kupić i nie rzucić na plot?

To takie niespełnione dotąd marzenie: siatka w kwitnacych powojnikach.

[JAKUCH]

NELU niestety nie mam białej firletki tylko taką różowa . Moje ostróżki ,nawet jeszcze nie mają pąków kwiatowych ,ale jak mówisz ,że ona była podpędzona to inna sprawa . Kwitnącej różyczki pozytywnie zazdroszczę . Może u mnie niedługo również pokaza swoje kwiaty

[chatte]

Neli, to Ty i tak więcej pamiętasz. Ja nawet nie pamiętam, że o tym wiciokrzewie rozmawiałyśmy Tak się pocieszam, ze gdybyśmy jakąś nazwę ustaliły, to może bym pamiętała ;)

[Alionuszka]

OliwkoAlionushka w tamtym roku czyli w czasie wkopania jej miała ok.1,6,widzę ,że z upływem lat rośnie coraz większa...do 2 m pewnie trzeba wziąć pod uwagę...
Świetny pomysł z kwitnącymi clematisami na płocie,można wybrać i te co kwitną już w maju i w późniejszym terminie...na przemian

Jadziu różową firletkę też posiadam...także bardzo dziękuję za dobre chęci... ,spytaj może Anię,podobały jej sie te firletki,u mnie nie za bardzo sie rozsiały...nie miały gdzie...
sIzka jeżeli chcesz jeszcze wiedzieć jak wiciokrzew ma na imię,to Ci powiem... ,napisałam juz Wiesi...
Belgica Select-zdjęcie w zbliżeniu





To jest tylko część jego możliwości...,pozostałe kwiaty u sąsiada,i jeszcze długie pędy ukwiecone na pergoli różanej.Po ostatnich obfitych deszczach wszystko tak urosło..., trochę się przeraziłam...zaczęłam wyrywać prawie przekwitłe niezapominajki,aby trochę luzu stworzyć...niewiele to dało.
Trawę mam nie ściętą...daje ona wrażenie większej gęstości,do ścięcia... wrażenie optyczne będzie zgoła inne-to takie moje przemyślenia...
Hosta osiągnęła apogeum w wielkości...przykryła wszystko naokoło


tylko tojad nieśmiało wystaje zza liścia olbrzyma...jemu się udało wyjrzeć z zasłony hostowej...