U Babuchny w ogródeczku .

[babuchna]

No niestety Judi , tak mi wstyd
Moje roślinki dostały przeze mnie w kość, mądra pani ogrodniczka , nie ma co

[judyta]

Wcale się Doroto nie przejmuj tak bardzo!. Każdy z nas ma na sumieniu jakieś rośliny i na koncie błędy
Człowiek całe życie się uczy i..........
Jak tam postępy w pracach przy ogrodzeniu warzywniaka? Może jakaś obszerna fotorelacja!!!..bardzo proszę

[goryczka143]

Witaj DOROTKO!
Straty się zdarzają, kto mógł przewidzieć, że tak bardzo się ochłodzi.
U mnie na pewno też po tej nocy dużo roślin padło - trudno z przyrodą się
nie wygra.

[babuchna]

Judi , wiem że już za późno , mimo wszystko żal mi moich roślinek , a tak się z nich cieszyłam
Mówisz , fotorelacja z odgrodzenia warzywniaka? Może być tylko jedno zdjęciowa , tam wyszły tylko 3 okolniki,siatka i bramka! Za to wstydliwe to zdjęcie będzie, bo w centralnym punkcie za tym cudnym ogrodzonkiem, sterta kompostu i odpadków ogrodowych się mieści
Lecz sama chciałaś, a u mnie mówisz i masz



Ratuje mnie może tylko to że przed siatką wsadziłam jeżynki bezkolcowe,
hehehe, więc proszę skupić i wytężyć wzrok, aby raczej, je zobaczyć

Goryczko , wiem że straty w ogrodach są nieuniknione , ale gdy się je robi na własną prośbę , są naprawdę bolesne!

Na pocieszenie zakwitła moja lewizja [ Panie Mirzanie ]


teraz widać jej górkę z kamyczków

[marzanka]

I suuuuuper grilowy nóż ale roślinka przepiękna Ja po tej nocy na straty dam chyba niecierpki ale jeszcze czekam może odbiją

[bodzia3012]

Dorotko , ale pięknie Ci zakwitła ta lewizja , czy to roślina tak wymagająca ?
tyle dostałaś dobrych rad, że na pewno będzie pięknie rosła
A Judytka to chyba aż tak na ciebie nie nakrzyczała mocno co ( to oczywiście żart )
pozdrawiam

[babuchna]

Marzanko , nie spisuj ich na straty , kto wie , może jeszcze ruszą!

Bożenko , lewizje wyglądają na wymagające jeśli nie mamy tak jak ja odpowiedniego podłoża dla nich i musimy improwizować! Mam nadzieję że dadzą sobie u mnie radę!
Judyta musi mnie czasem doprowadzić do porządku , ma takiego rzepa w mej postaci i musi prowadzić go za rączkę, więc jak pokrzyczy to musi być powód , trza mi wtedy podkulić ogon i słuchać, uczyć się i mądrzeć

Dziś zakwitł mi taki pan



I byłam w budowlanym po kołki , więc hehehe

[judyta]

Boosze...wychodzi na to, że piłowałam dzioba na całą wieś za te roślinki babuszkowe
Przysięgam, że już nie będę ..jeszcze mnie zbanują

Będę grzecznie się wymądrzała...

A co do róży..to jeśli to faktycznie Elizabeth Queen-to w rzeczywistości jest ciemniejsza.

[mirdem]

DOROTA ja bym reklamował towar, te kołki jakos mało stabilne

[babuchna]

Judyta no heheh , ja Cię zbambanuję chyba ,
Mam nadzieję że to jest jednak ona , oby bo ta prawdziwa jest suuuper!
Mirka , takich kołków mi potrzeba, duuużo!
Igor , a ja u Ciebie czekam na te zdjęcia i znów bez kanapki siedzę!

Już za chwilę zakwitną następne tulipanki

[judyta]

Zobacz jak u mnie zakwitła w ubiegłym roku.
Elizabeth Queen

[empuza]

Dorotko - idziesz jak czołg.
Dlaczego tak długo chowałaś ogródek przed nami, co?
Zakupy piękne i super zagospodarowane, roślinki eleganciutkie...
Ja też niejedną roślinkę zakatrupiłam, kiedyś i na czymś człek musi się uczyć, prawda?
Buziaki poranne ślę i zmykam do obowiązków

[swirogrodowy]

Uwielbiam oglądać takie powstające ogródki
Dużo pracy ,ale jeszcze więcej satysfakcji ,bo tak naprawdę to wcale nie lubimy leżeć długo na leżaczkach my uwielbiamy się schylać, kopać, pielić... Twoje fotki z postępujących prac są świetne, tez tak robię przed i po, Ty masz więcej , jeszcze w trakcie
Co do hortensji to ja tez kiedyś taką prosto ze sklepu posadziłam i zwarzył mi ja caluśką mróz ,więc musiałam drastycznie przyciąć i co ciekawe nie dość ,że odbiła to jeszcze zakwitła ,ale Twoja wygląda dużo lepiej niż moja ,teraz tylko chroń ją przed kolejnymi mroziskami
Bardzo lobię czytać Twój wątek, również dlatego ,że jest tu wiele postów z dużą dozą humoru ,pozdrawiam zatem również bywalców tego wątku

[babuchna]

Judi , no to teraz osiwieję ze zgryzoty czy to to moje ,to ,to ,co Twoje
Jest prześliczna muszę ją skopiować i mojej pokazywać , niech się wzoruje
Powiedz mi kobietko czy jest jakaś roślinka , którą mogłabym Cię zaskoczyć?


Witaj Agnieszko w mych skromnych rabatkach ,
przysiądź przy kawie i pachnących kwiatkach,
mego ogródka , nie ukrywałam ,
raczej ze skromności mej roślin ilości ,
troszeczkę się bałam

Hehe wiosna dziś była naprawdę , w słońcu plus 30 , więc są i efekty!

Marzenko , cieszą mnie Twoje słowa , i odwiedziny , masz rację po co nam leżaki w ogrodzie , ciężko leżąc na nich plewić w rabatkach i są przewracalne!
Pocieszyłaś mnie po mym zgubnym wpływie na hortensję , już ją obcięłam i obiecałam poprawę , więc może zechce do mnie wrócić

Wygadałam się maksymalnie , więc żeby Was do końca nie zanudzić , troszkę zdjęć
Mój dwa lata nie kwitnący , wyczekiwany żółty żonkil
chyba okaże się białym narcyzem



I tak mnie cieszy że wreszcie pokaże swe [ choć nie żółte ] oblicze!

Dziś dzięki Selli 7 ,dowiedziałam się że posiadam czosnek niedźwiedzi



a i moje maleństwo zaczyna kwitnąć

[goryczka143]

Witaj DOROTKO!
Czosnek niedźwiedzi widzę po raz pierwszy. To maleństwo to zapewne serduszka?