Schlumbergera, Grudnik . Kaktus Bożonarodzeniowy- uprawa,problemy cz.1

[blabla]

Tak. Roślinka doznała szoku. To może być nie tylko powód złej lokalizacji u Ciebie ale także całego procesu związanego ze sprzedażą - transport, pakowanie, pobyt w sklepie/kwiaciarni itp.

[Delete]

Ja miałem to samo.

[Bożi]

Kaktus Bożonarodzeniowy nie lubi aby go przestawiać- ruszać w momencie jak dostaje pąków.

[Kaktusiarz]

dzięki, tak też myślałem

[Kaktusiarz]

Co zrobić z tymi korzonkami ? oderwać ?

[blabla]

Możesz oderwać, możesz zostawić. Pytanie co się dzieje z roślinką, że wypuszcza te korzenie. Czy właściwy system korzeniowy jest ok.?

[Kaktusiarz]

System korzenny słabo rozbudowany,ale wygląda ok. Niedawno roślinke przesadziłem i odżyła. Ale juz przed przesadzeniem miała te odrosty. Przypuszczam ze te korzonki mogły wyrosnąć od podlewania, kiedy powinna być w spoczynku... po kwitnieniu - była podlewana... i wtedy wyrosły korzenie.

[Majorek]

A czy może ten kaktus nie ma zbyt suchego stanowiska. Może próbuje pozyska odpowiednią wilgotność również z otoczenia.
Dlatego wypuścił te korzonki powietrzne (przynajmniej tak robią niektóre rośliny)

[Kaktusiarz]

Stanowisko raczej odpowiednie, północno-zachodnie okno. Wilgotność tez miał zapewnioną.

[Majorek]

Czy kaktus był przesadzany po zakupie? w jakiej ziemi jest posadzony. Te frędzle mu poodrywaj jak chcesz, zobaczysz czy zrobi nowe jak tak to ma za sucho, jak nie to po prostu warunki są ok.
Ale jak dla mnie to on ma jakiś taki nie ładny kolor członów (najwyższych), może poparzenie, na zachodzie mocno świeci pod koniec dnia.
pozdrawiam.

[Kaktusiarz]

jak pisałem wyżej - niedawno przesadziłem (do ziemi do kaktusów), roślinka była kupiona w środku zimy, słońca mocnego nie było, tym bardziej że na tym oknie są takie firanki co się mocuje od połowy okna zaraz za szybą, które jak by nie było rozpraszaja światło ( co widać na zdjeciach). Oderwałem odrosty, myślę że bedzie dobrze

[ana777]

Witam.
Jak widać jestem tu (na forum) nowa. Z góry przepraszam jeśli robię/zrobię nie tak .
Mam takie pytanko, mam nadzieję, że mi pomożecie.
Chodzi o starego grudnika (o matko, ile on ma lat nie mam pojęcia...).


Niestety troszkę ostatnio zbiedniał. Przyznaję, że kotek się do niego dorwał. Grudnik kwitł może 10 kwiatkami. Jest już stary, ma dużo zdrewniałych łodyg, a młodsze pędy są cienkie i słabe. Gdzieś czytałam, że można przycinać tego kaktusika.
I teraz moje pytanie. Czy to odpowiednia pora no i oczywiście jak to zrobić. Bardzo się boję, że mu zrobię krzywdę.
Pozdrawiam

[lampart111]

Tnij wiosna to najlepszy moment wtedy rosliny budza sie do powonego rośniecia...
Przez przycinanie rośliny sie odmładza...

[Jakub_]

Ja bym co najwyżej przyciął jakieś powyciągane/słabe segmenty i przede wszystkim przesadził roślinę do większej donicy i świeżej ziemi, bo z tego co widzę chyba jest w dość ciasnej doniczce ;) Pewnie by odbił, a segmenty byłby większe i zdrowsze (oczywiście przy odpowiednim świetle).

A słabe kwitnienie to pewnie wina starego podłoża i nieprzezimowania w chłodzie.
Pozdrawiam

[lampart111]

Możesz po odcinać koncowki pedow i dać do ziemi bedziesz mial pare Grudników a macierzysta roslina sie rozkrzewi...