
u mojej draceny pojawiła się pleśń,i natychmiast ją przesadziłam,zaczeły już jej gnić korzonki
ale może jakiś specjalista się wypowie
pozdrawiam

Moniczko, i co robisz tym PILMASEM...treissi pisze:Ja też ostatnio mam taki problemW moim przypadku to wina wilgoci, która pojawiła się z powodu, zalania sufitów w domu
Podlewam więc wszystkie roślinki na podstawki i pomaga:)
Asiu a czy na ścianach też masz pleśń? Jeśli tak to polecam Ci preparat PILMAS - u mnie sprawdza się rewelacyjnie.
http://www.sbs-sim.pl/pilmas.php
Ewo ja mam ten środek w areozolu, więc spryskuje nim miejsca gdzie jest pleśń i po chwili wszystko znika. Trzeba niestety przez jakiś czas nie wchodzić do pomieszczenia ze względu na zapach. Oczywiście środek ten nie likwiduje pleśni na zawsze, ale przez dość długi czas problemu nie ma.Ewik pisze:Moniczko, i co robisz tym PILMASEM...
moja mama mieszka w starej kamienicy , ma wilgoć i już sobie z tym nie radzi...
próbowała Domestosem, to tylko dostała uczulenia a pleśń i tak wyłazi na ściany...
pozdrawiam...
p.s. ten środek ma w składzie chlor, to chyba odpada ze względu na to uczulenie...