Ogród Oli
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli
Żabeczko uprawiam zioła bardzo popularne i łatwe w uprawie. Tak jak i ty, mam lubczyk, mietę (kilka gatunków), szczypiorek drobny (siedmiolatka), natka pietruszki, estragon (tylko nie wiem czy przetrwa). A z jednorocznych sieję bazylię, majeranek. Kiedyś miałam też ogórecznik, ale brak tradycji stosowania... i był tylko ozdobny. Czasem wiosną kupuję w hipermarkecie zioła w doniczkach. Takie maleństwa ładnie rosną potem w ogrodzie.Więcej nie sadzę, bo przypraw mam pod dostatkiem przez cały rok. Zajmuję się tym zawowodo. Z tym, że to są zioła przyprawowe już suszone i nie mają porównania ze świeżymi.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Oli
Ciekawe czy przezimuje, daj znać na wiosnę
Jak Twój przezimuje, to w przyszłym roku też swój zostawię na zimę
Nie będę wozić do domu 



Re: Ogród Oli
Witaj Aleksandro dzięki za odwiedziny w moim wątku widzę że twój ogród posiada już drzewka iglaste o ile się nie mylę .Zrobiłaś też zakupy wiosnę będzie bardzo ładnie pozdrawiam .
Początki działki Minika
Dominik
Dominik
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród Oli
Miłej soboty Olu
Mam ochote trochę posiać ziół na wiosnę i zobaczymy co mi z tego eksperymentu wyniknie

Mam ochote trochę posiać ziół na wiosnę i zobaczymy co mi z tego eksperymentu wyniknie

- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli
Witajcie serdecznie
Romcia po Twojej informacji, że zabierasz rozmaryn do domu, sama zaczęłam sie zastanawiać czy czasem nie poobcinać teraz zielonych gałązek (do wykorzystania zimą), a resztę będzie łatwiej przykryć. Jeżeli się nie powiedzie to wiosną znowu zakupię sadzonkę (ta kosztowała coś ok 5zł). Ewentualna strata nie taka duża.
Dominiku jak miło że do mnie wstapiłeś
Działkę zadrzewiam już od 8 lat. W tej chwili mam 17 drzewek owocowych + 2 leszczyny, 2 orzechy włoskie, 1 migdał ( nie mylić z migdałkiem). O i jeszcze zapomniełam o pigwie . Niestety wcześniej sadziłam trochę chaotycznie. I okazuje się, że teraz mam sporo do naprawienia. Dlatego myślę że Ty masz więcej szczęścia, że zaczynasz gospodarowanie razem z forumowiczami.Tyle tu można się nauczyć , podpatrzyć
Zabeczko sadź koczana ziółka ile wlezie . Świeże mają zdecydowanie więcej aromatu od suszonych. Czy piłaś może herbatkę ze świeżej mięty ? Smak jest zdecydowanie lepszy. Miętę także dodałam przy robieniu soku z czarnych porzeczek. Teraz pijemy i jest naprawdę dobry. Majeranek do mięs i zup, rozmaryn do mięs duszonych i pieczonych, lubczyk : sosy, gulasze i zupy, szczypiorek to wiadomo do kanapek i twarożku, bazylia to prawie do wszystkiego, choć w sałatkach smakuje wybornie. Chciałabym wiosną zobaczyć na jakie ziółka się skusiłaś.
To była chyba moja ostatnia sobota robocza w ogrodzie. Następną trzeba będzie przeznaczyć na gruntowne sprzatanie przedświąteczne. Jeszcze mi dużo pracy pozostało do zrobienia, ale pozostawię ja do wiosny. Zdjęć ogrodu nie zrobiłam, bo jest tam za szaro jak na mój gust. Drzewa golasy, nic już nie kwitnie.
W domu natomiast zauważyłam małego kwiatyszka na krzewie, króry ma wydawać owoce goi
w/g mnie to kolcowój. Zakupiłam go na allegro i przybył do mnie jako mizerne patyczki. Postawiłam go w domu i podlewam, a teraz oprócz listków pokazał mi kwiatuszka. Ciekawe czy będzie również owoc

Jutro pokażę figę, którą równiez zakupiłam niedawno na allegro i podobnie jak kolcowój przybyła jako golutki patyczek. A jak wygląda pokażę jutro.
Jeżeli macie doświadczenie w pielęgnowaniu kolocowoju i figi , proszę o rady


Romcia po Twojej informacji, że zabierasz rozmaryn do domu, sama zaczęłam sie zastanawiać czy czasem nie poobcinać teraz zielonych gałązek (do wykorzystania zimą), a resztę będzie łatwiej przykryć. Jeżeli się nie powiedzie to wiosną znowu zakupię sadzonkę (ta kosztowała coś ok 5zł). Ewentualna strata nie taka duża.
Dominiku jak miło że do mnie wstapiłeś

Działkę zadrzewiam już od 8 lat. W tej chwili mam 17 drzewek owocowych + 2 leszczyny, 2 orzechy włoskie, 1 migdał ( nie mylić z migdałkiem). O i jeszcze zapomniełam o pigwie . Niestety wcześniej sadziłam trochę chaotycznie. I okazuje się, że teraz mam sporo do naprawienia. Dlatego myślę że Ty masz więcej szczęścia, że zaczynasz gospodarowanie razem z forumowiczami.Tyle tu można się nauczyć , podpatrzyć

Zabeczko sadź koczana ziółka ile wlezie . Świeże mają zdecydowanie więcej aromatu od suszonych. Czy piłaś może herbatkę ze świeżej mięty ? Smak jest zdecydowanie lepszy. Miętę także dodałam przy robieniu soku z czarnych porzeczek. Teraz pijemy i jest naprawdę dobry. Majeranek do mięs i zup, rozmaryn do mięs duszonych i pieczonych, lubczyk : sosy, gulasze i zupy, szczypiorek to wiadomo do kanapek i twarożku, bazylia to prawie do wszystkiego, choć w sałatkach smakuje wybornie. Chciałabym wiosną zobaczyć na jakie ziółka się skusiłaś.
To była chyba moja ostatnia sobota robocza w ogrodzie. Następną trzeba będzie przeznaczyć na gruntowne sprzatanie przedświąteczne. Jeszcze mi dużo pracy pozostało do zrobienia, ale pozostawię ja do wiosny. Zdjęć ogrodu nie zrobiłam, bo jest tam za szaro jak na mój gust. Drzewa golasy, nic już nie kwitnie.
W domu natomiast zauważyłam małego kwiatyszka na krzewie, króry ma wydawać owoce goi
w/g mnie to kolcowój. Zakupiłam go na allegro i przybył do mnie jako mizerne patyczki. Postawiłam go w domu i podlewam, a teraz oprócz listków pokazał mi kwiatuszka. Ciekawe czy będzie również owoc


Jutro pokażę figę, którą równiez zakupiłam niedawno na allegro i podobnie jak kolcowój przybyła jako golutki patyczek. A jak wygląda pokażę jutro.
Jeżeli macie doświadczenie w pielęgnowaniu kolocowoju i figi , proszę o rady


Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Oli
Witam,masę roboty przed Tobą,ale efekty już widać...od wiosny nowy sezon się zacznie i z takim zapałem jak do niego przystąpisz,to na pewno jesienią wspaniałe fotki ogrodu przedstawisz...

Wspaniałe zakupy...



Wspaniałe zakupy...
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród Oli
Witaj niedzielnie Olu
Super ten kwiatuszek
Ja nie stosowałam obornika granulowanego, ale gdzieś tu czytałam, że stosują i jest dobry
myśle, że niedługo będę oglądać u Ciebie piękne powojniki
Super ten kwiatuszek

Ja nie stosowałam obornika granulowanego, ale gdzieś tu czytałam, że stosują i jest dobry

myśle, że niedługo będę oglądać u Ciebie piękne powojniki

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Oli
Witaj Olu
pisząc o swoim ogrodzie,zobaczyłam siebie z przed kilku lat .Podobnie jak Ty miałam dużo energii do tworzenia własnego raju.Czytając Twój post poczułam wiosnę w grudniu
Cieszę się że jesteś z nami ,ja też od niedawna jestem na forum ,dowiaduję się tu ciekawych rzeczy ,podziwiam dużą wiedzę ogrodniczą forumowiczów.
Będę tu wpadać i podglądać Twoje prace w ogrodzie
pozdrawiam Elżbieta
pisząc o swoim ogrodzie,zobaczyłam siebie z przed kilku lat .Podobnie jak Ty miałam dużo energii do tworzenia własnego raju.Czytając Twój post poczułam wiosnę w grudniu
Cieszę się że jesteś z nami ,ja też od niedawna jestem na forum ,dowiaduję się tu ciekawych rzeczy ,podziwiam dużą wiedzę ogrodniczą forumowiczów.
Będę tu wpadać i podglądać Twoje prace w ogrodzie
pozdrawiam Elżbieta
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli
Witajcie moje drogie
Marylko niestety masz rację, masę roboty,,, Jak wiesz w ogrodzie pracy jest sporo, a ja swój nieco zapuściłam i teraz próbuję nadrobić troszeczkę. Właściwie to dobrze, że juz jest późna pora na robienie zakupów roślinnych, bo znowu w amoku nakupowałabym mnustwo. Potem bez przygotowania rabatek wsiskałabym gdzie popadnie, a efekt osiagnięty żaden. Tak robiłam do tej pory,
Przy pracach ogrodowych zdana jestem wyłącznie na siebie, bo mój M ma dwie lewe łapki do łopaty. W sobotę jak widział moje zmagania, głupio mu się zrobiło i obiecał, że trochę pokopie, ale machnął szpadlem dwa razy i na tym się skończyło. Obiecanki, cacanki. Natomiast moja ratolośl jest w wieku 15 lat i nie za bardzo jemu w głowie ogrodowe sprawy. Ale oddajac sprawiedliwość z nich dwojga syn wiecej pomaga, chociażby wywożąc ciężką taczkę . Ma siłę chłopak, to muszę go wykorzystać, a on się cieszy, że taaaki silny.
Żabeczko kwiatuszka juz nie ma
i nie zapowiada się żeby tam coś miało po nim powstać.
Trochę już poczytałam na temat obornika granulowanego. Powinien się sprawdzić. Na razie jestem na etapie wizualizacji aranżacji z powojnikami. Mam nadzieję, że będą tak dorodne jak na zdjęciach , które przedstawiłam. Wiem, wiem, że reklama dźwignią handlu, ale trzeba być dobrej mysli.
Elu ja faktycznie już w głowie mam wiosnę. Już planuję nowe rabaty kosztem trawnika. Zwiedzając forum nakręciłam sie na kwaśnolubne azalie, rododendrony. Zwłaszcza urzekły mnie magnolie. Muszę dokupić trochę róż i innych cebulowych códów.
A to co zagęściłam porozsadzać na inne rabatki. Tak myślę, że energii nie powinno mi zabraknąć. Szczególnie jak odwiedza się inne zadbane i ukwiecone ogrody.
Troszę późno trafiłam na forum i nie porobiłam moim roślinkom żadnych fotek. Teraz wyglądają bardzo nieciekawie i dam im spokój. Zimą jedynie u mnie zakwita kalina wonna. Jak pokażą się na niej kwiaty nie omieszkam jej tu zamieścić.
Dzisiaj dotarł do mnie zamówiony kompostownik. Teraz przystąpię do jego montażu i rozpoczynam składowanie kompostu.
Dziękując Wam za odwiedzenie moich skromnych progów, pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie

Marylko niestety masz rację, masę roboty,,, Jak wiesz w ogrodzie pracy jest sporo, a ja swój nieco zapuściłam i teraz próbuję nadrobić troszeczkę. Właściwie to dobrze, że juz jest późna pora na robienie zakupów roślinnych, bo znowu w amoku nakupowałabym mnustwo. Potem bez przygotowania rabatek wsiskałabym gdzie popadnie, a efekt osiagnięty żaden. Tak robiłam do tej pory,
Przy pracach ogrodowych zdana jestem wyłącznie na siebie, bo mój M ma dwie lewe łapki do łopaty. W sobotę jak widział moje zmagania, głupio mu się zrobiło i obiecał, że trochę pokopie, ale machnął szpadlem dwa razy i na tym się skończyło. Obiecanki, cacanki. Natomiast moja ratolośl jest w wieku 15 lat i nie za bardzo jemu w głowie ogrodowe sprawy. Ale oddajac sprawiedliwość z nich dwojga syn wiecej pomaga, chociażby wywożąc ciężką taczkę . Ma siłę chłopak, to muszę go wykorzystać, a on się cieszy, że taaaki silny.
Żabeczko kwiatuszka juz nie ma

Trochę już poczytałam na temat obornika granulowanego. Powinien się sprawdzić. Na razie jestem na etapie wizualizacji aranżacji z powojnikami. Mam nadzieję, że będą tak dorodne jak na zdjęciach , które przedstawiłam. Wiem, wiem, że reklama dźwignią handlu, ale trzeba być dobrej mysli.
Elu ja faktycznie już w głowie mam wiosnę. Już planuję nowe rabaty kosztem trawnika. Zwiedzając forum nakręciłam sie na kwaśnolubne azalie, rododendrony. Zwłaszcza urzekły mnie magnolie. Muszę dokupić trochę róż i innych cebulowych códów.
A to co zagęściłam porozsadzać na inne rabatki. Tak myślę, że energii nie powinno mi zabraknąć. Szczególnie jak odwiedza się inne zadbane i ukwiecone ogrody.
Troszę późno trafiłam na forum i nie porobiłam moim roślinkom żadnych fotek. Teraz wyglądają bardzo nieciekawie i dam im spokój. Zimą jedynie u mnie zakwita kalina wonna. Jak pokażą się na niej kwiaty nie omieszkam jej tu zamieścić.
Dzisiaj dotarł do mnie zamówiony kompostownik. Teraz przystąpię do jego montażu i rozpoczynam składowanie kompostu.
Dziękując Wam za odwiedzenie moich skromnych progów, pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Oli
Witam,Twój ogród wygląda tak jak mój jakieś 8 lat temu,więc się nie martw,szybko się zapełni...
15-letni syn to siłacz i dużo możne pomóc,nie tylko ty jedna zmagasz się z ogrodem sama,jest nas tu więcej

15-letni syn to siłacz i dużo możne pomóc,nie tylko ty jedna zmagasz się z ogrodem sama,jest nas tu więcej



- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Ogród Oli
Wreszcie trafiłam do Twojego ogrodu
No to mniej więcej po kolei:
Glicynia super. Pnie się po czymś, czy tak sama stoi?
Formujesz młodą na drzewko w tym samym czasie co ja swoją. Będziemy porównywać
. U mnie w tym roku wyrósł pień.
Brzoza-marzenie. Pięknie wyrosła, cudnie się przebarwia. Bardzo lubię brzozy.
Dynie!
Pasikonik i Łabędź po prostu odlot!
Jaki masz głóg? Przylatują do niego ptaki? Szukam wciąż roślin na pokarm zimowy.
Poczytaj o sadzeniu powojników. Dobre przygotowanie stanowiska to połowa sukcesu. Na takim miejscu powojnik może wyrosnąć w pnącze grube jak ręka! (Widziałam na zdjęciu, sama jeszcze takich się nie dochowałam).
Wielkim specjalistą nie jestem, ale z tego co wiem:
- dół musi być duży 60x60x60, wydaje się to przesadą, ale nie jest: to bardzo żarłoczne roślinki
- na spód koniecznie drenaż (jeśli masz piach, to mozesz sobie darować, na glinie obowiązkowo)
- potem żyzna kompostowa ziemia zmieszana z dolomitem (wapnolubne, choć gleba powinna mieć lekko kwaśny odczyn)
- sadzimy 10-15 cm GŁĘBIEJ niż rośnie w doniczce, można od razu rozłożyć płasko pędy i lekko przysypać, to powinny się ukorzenić i rozejść na boki
- zacienić korzenie, górę puścić w słońcu (tzn lubią słońce, ale nie lubią gorącej gleby, trzeba coś niskiego do nich dosadzić)
- dobrze jest wyściółkować korą (zatrzymuje wilgoć, ociepla w zimie, ochładza w lecie
)
- w pierwszym roku WSZYSTKIE rodzaje powojnika tnie się na ok 30 cm (nad parą pąków), żeby wzmocnić,
- następnych latach tnie się w zależności od odmiany (a tak naprawdę od typu kwitnienia)
Będę Cię odwiedzać

No to mniej więcej po kolei:
Glicynia super. Pnie się po czymś, czy tak sama stoi?
Formujesz młodą na drzewko w tym samym czasie co ja swoją. Będziemy porównywać

Brzoza-marzenie. Pięknie wyrosła, cudnie się przebarwia. Bardzo lubię brzozy.
Dynie!


Jaki masz głóg? Przylatują do niego ptaki? Szukam wciąż roślin na pokarm zimowy.
Poczytaj o sadzeniu powojników. Dobre przygotowanie stanowiska to połowa sukcesu. Na takim miejscu powojnik może wyrosnąć w pnącze grube jak ręka! (Widziałam na zdjęciu, sama jeszcze takich się nie dochowałam).
Wielkim specjalistą nie jestem, ale z tego co wiem:
- dół musi być duży 60x60x60, wydaje się to przesadą, ale nie jest: to bardzo żarłoczne roślinki
- na spód koniecznie drenaż (jeśli masz piach, to mozesz sobie darować, na glinie obowiązkowo)
- potem żyzna kompostowa ziemia zmieszana z dolomitem (wapnolubne, choć gleba powinna mieć lekko kwaśny odczyn)
- sadzimy 10-15 cm GŁĘBIEJ niż rośnie w doniczce, można od razu rozłożyć płasko pędy i lekko przysypać, to powinny się ukorzenić i rozejść na boki
- zacienić korzenie, górę puścić w słońcu (tzn lubią słońce, ale nie lubią gorącej gleby, trzeba coś niskiego do nich dosadzić)
- dobrze jest wyściółkować korą (zatrzymuje wilgoć, ociepla w zimie, ochładza w lecie

- w pierwszym roku WSZYSTKIE rodzaje powojnika tnie się na ok 30 cm (nad parą pąków), żeby wzmocnić,
- następnych latach tnie się w zależności od odmiany (a tak naprawdę od typu kwitnienia)
Będę Cię odwiedzać

Agata
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli
Żabeczko dziękuję, że wpadłaś w me progi
Marylko i ja mam taką nadzieję
Teraz muszę troszeczkę popracować nad budowaniem rabat kosztem trawnika. Do tej pory sadziłam rośliny gdzie popadnie. Strasznie je zagęściłam, co niestety nie odniosło żądanego efektu. Obserwując inne ogrody, wiele się już nauczyłam
A moich panów zamierzam zagonić do pracy w ogrodzie wiosną, bo w przeciwnym razie
Agatko duża glicynia ma już takie konary, że sama świetnie nadaje się na podporę dla siebie, ale oczywiście jest prowadzona przy pergoli (samoróbce). Mała natomiast będzie prowadzona na wysokość ok 2 m bez podpory. Może to potrwać kilka lat, ale mam nadzieję że warto czekać. Potem zastanowię się jak uformować dalej szkielet parasola.
Brzoza sama się wysiała już po zakupie działki. Właściwie były dwie, ale jeda niestety rosła w planowanym salonie i budowlańcy ją usunęli, a ta się ostała. Była urocza od samego poczatku. Teraz ma już 10 lat i wysokości chyba (tak na oko) z 10m. Trochę podcięłam jej dolne gałęzie, bo trudno było pod nią kosić.
Powojniki na razie zakopcowane i wiosną powędrują na miejsca stałe. Dam im to czego potrzebują i zobaczymy czy odwdzięczą się latem.
Pozdrawiam serdecznie, zapraszam ponownie

Marylko i ja mam taką nadzieję



Agatko duża glicynia ma już takie konary, że sama świetnie nadaje się na podporę dla siebie, ale oczywiście jest prowadzona przy pergoli (samoróbce). Mała natomiast będzie prowadzona na wysokość ok 2 m bez podpory. Może to potrwać kilka lat, ale mam nadzieję że warto czekać. Potem zastanowię się jak uformować dalej szkielet parasola.
Brzoza sama się wysiała już po zakupie działki. Właściwie były dwie, ale jeda niestety rosła w planowanym salonie i budowlańcy ją usunęli, a ta się ostała. Była urocza od samego poczatku. Teraz ma już 10 lat i wysokości chyba (tak na oko) z 10m. Trochę podcięłam jej dolne gałęzie, bo trudno było pod nią kosić.
Powojniki na razie zakopcowane i wiosną powędrują na miejsca stałe. Dam im to czego potrzebują i zobaczymy czy odwdzięczą się latem.
Pozdrawiam serdecznie, zapraszam ponownie

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
Re: Ogród Oli
Witaj Olu
Znowu praca leży odłogiem, bo zaptrzyłem się w Twój ogród
Ale warto
Zazdroszczę Ci szczególnie tej brzozy
Mam pytanie do Twojej pergoli, a wlaściwie trejażu

W jaki sposób mocowaliście w gruncie te pionowe słupki? Beton? Kotwy wbite w grunt?
Pozdrawiam serdecznie

Znowu praca leży odłogiem, bo zaptrzyłem się w Twój ogród



Mam pytanie do Twojej pergoli, a wlaściwie trejażu

W jaki sposób mocowaliście w gruncie te pionowe słupki? Beton? Kotwy wbite w grunt?
Pozdrawiam serdecznie
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli
Moi Drodzy
Przyjmijcie , proszę najlepsze życzenia z okazji trwających Świąt Bożego Narodzenia oraz spełnienia wszelkich pragnień w nadchodzącym Nowym Roku 2010.
Pozdrawiam serdecznie,
Ola
Przyjmijcie , proszę najlepsze życzenia z okazji trwających Świąt Bożego Narodzenia oraz spełnienia wszelkich pragnień w nadchodzącym Nowym Roku 2010.
Pozdrawiam serdecznie,
Ola
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki