Madziu, czerwień pierwszej róży wprost oszałamiająca
Jakoś nie mam czerwonych róż (z wyjątkiem jednej starej bidulki, oczywiście nn) i do tej pory nie należały do moich ulubionych. Po tych Twoich fotach nabieram apetytu i chyba muszę się o takie czerwieniaste postarać.
A miss czerwca z tym brokacikiem, to po prostu cudo. Mowę mi odjęło na jej widok :P
Nowy zakup wypasiony, ze hej

Zaraz lecę do helpa sprawdziś cóż to za cudo kupiłać.
Gabi, nie do wiary, ze to jedna róża

Na ostatniej fotce ma taki cudny fiolecik. Bardzo mi się podoba.
Bogusiu, choruję gdy widzę nostalgie. Moja chyba nie obdarzy mnie kwieciem tego roku. Zamówiłam ją w Rosarium, ale z jakości sadzonek jestem bardzo niezadowolona. Dobrze, ze zaczęły trochę rosnąć.
Olimpic Palace Poulsena, bardzo ciekawie się zapowiada. Pokaż ją koniecznie w pełnym rozkwicie.