Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Ewuś, opitolony korzeń to języczka Przewalskiego.
Ona miała ok. 1,3 m, więc ucięłam jej liście.
Floksy są ...kolorowe
Sedym variegatum- na słońce, bo będzie wylegać w cieniu.
Ponny ( to te cienkie włoski, suche się zostawia) - suche podłoże
a jasnozielona trawa ( ma być złotozółta ale tylko w słońcu) woli wilgotne podłoże.
Więcej zielepactw, nie pamiętam.
P.S
A czy zamiast wężyka na kran, nie może być wąż przeciągnięty przez okienko piwniczne, bezpośrednio na grządkę ?
Bo można też przeciągnąć sztywną rurą PCV wodę, bezpośrednio na podwórko i założyć podlicznik wody wyłącznie do użytku ogrodowego ( nie liczą wtedy za ścieki).
Kilka złotych opłaty w sezonie, a jak wielka wygoda! :P
Ona miała ok. 1,3 m, więc ucięłam jej liście.
Floksy są ...kolorowe

Sedym variegatum- na słońce, bo będzie wylegać w cieniu.
Ponny ( to te cienkie włoski, suche się zostawia) - suche podłoże
a jasnozielona trawa ( ma być złotozółta ale tylko w słońcu) woli wilgotne podłoże.
Więcej zielepactw, nie pamiętam.

P.S
A czy zamiast wężyka na kran, nie może być wąż przeciągnięty przez okienko piwniczne, bezpośrednio na grządkę ?
Bo można też przeciągnąć sztywną rurą PCV wodę, bezpośrednio na podwórko i założyć podlicznik wody wyłącznie do użytku ogrodowego ( nie liczą wtedy za ścieki).
Kilka złotych opłaty w sezonie, a jak wielka wygoda! :P
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Po wysłaniu cesarskiej byłam w "Biedronce" zrobić Mamie zakupy,Kostkowi jadło i zobaczyć czy aby jeszcze jakiejś cesarskiej nie mają, bo Ania Raczek nie ma.Niestety z cebul resztki marne,tulipany jedynie.
Jadziu i Ambo-wiesz ile jest języczek?mogę szukać jeszcze z pięciu.A nie liczę tu variegat.Żurawki są takie jakich nie mam, a mogłabym mieć, miodunki jeszcze inne...Wiele jeszcze przede mną.
Hanuś-jedna była na pewno języczka Przewalskiego, miała mały liść, a drugie nie miało liścia,posadziłam osobno,na wiosnę się dowiem.Sedum variegata posadzone obok innego sedum też w dobrym miejscu.Floksy poszły do floksów,mam białe i ciemno fioletowe.Trawy posadziłam na grządce do południa nasłonecznionej, u mnie gleba jest przepuszczalna,raczej wilgotna, bo podlewam.Kran teoretycznie dla dozorcy jest zrobiony przez Administrację w wewnętrznym korytarzu, kondygnację w dół naturalnie i musiałabym się wydostawać na podwórze i dalej przez cudzą piwnicę,sęk w tym,że nie wiem czyją, inwestycja trochę kosztowna, może warta rozważenia, ale chyba nie w tej kamienicy.Wężyka jest z 15 cm, takiego jak do pralki,nasadka,żeby nie chlapało na mnie a leciało wprost do konewki.
Ewkapaw-na razie podziwiam Wasze, przede mną jeszcze bardzo dużo pracy, nawet nie wiem czy z mojej drabiny sięgnę do części suchych gałęzi, które są po prostu niebezpieczne.Nie dam rady poproszę młodszego chrześniaka, ma 190 cm wzrostu.
Jadziu i Ambo-wiesz ile jest języczek?mogę szukać jeszcze z pięciu.A nie liczę tu variegat.Żurawki są takie jakich nie mam, a mogłabym mieć, miodunki jeszcze inne...Wiele jeszcze przede mną.
Hanuś-jedna była na pewno języczka Przewalskiego, miała mały liść, a drugie nie miało liścia,posadziłam osobno,na wiosnę się dowiem.Sedum variegata posadzone obok innego sedum też w dobrym miejscu.Floksy poszły do floksów,mam białe i ciemno fioletowe.Trawy posadziłam na grządce do południa nasłonecznionej, u mnie gleba jest przepuszczalna,raczej wilgotna, bo podlewam.Kran teoretycznie dla dozorcy jest zrobiony przez Administrację w wewnętrznym korytarzu, kondygnację w dół naturalnie i musiałabym się wydostawać na podwórze i dalej przez cudzą piwnicę,sęk w tym,że nie wiem czyją, inwestycja trochę kosztowna, może warta rozważenia, ale chyba nie w tej kamienicy.Wężyka jest z 15 cm, takiego jak do pralki,nasadka,żeby nie chlapało na mnie a leciało wprost do konewki.
Ewkapaw-na razie podziwiam Wasze, przede mną jeszcze bardzo dużo pracy, nawet nie wiem czy z mojej drabiny sięgnę do części suchych gałęzi, które są po prostu niebezpieczne.Nie dam rady poproszę młodszego chrześniaka, ma 190 cm wzrostu.
Ewo
A ja tak czytam i naprawdę się dziwię. No toć normalnie to nie posiedzisz sobie w domciu bo ciagle coś robisz. Podziwiam Ciebie, chyba jeszcze nie miałaś takiego dnia co by Ci się nic nie chciało robić. Ale domniemam, że okna masz na ogród i co spojrzysz a jest nie tak to idziesz i poprawiasz i oko cieszysz / ja tak mam , jak jestem na działce to moge tak siedzieć i patrzeć i robić i zmęczona nie jestem i o dziwo kawy mi się nie chce
Cieszę się, że tym razem Poczta Polska "stanęła na wysokości zadania"
Przepis też wydrukowany, dziękuję.
pozdrawiam


Cieszę się, że tym razem Poczta Polska "stanęła na wysokości zadania"

Przepis też wydrukowany, dziękuję.
pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Ja przepis przeczytałam ale nie drukuję! Piec nie umiem. Wcale się zresztą nie wstydzę
No i ....jakoś ciast nie lubię. Ale podziwiam wszystkich, co sobie taki trud zadają.
Ewo, co stanie się, kiedy posadzisz wszystkie rośliny? Pewnie zaczniesz interesować się pnączami?
Jakieś wiszące ogrody? Pomyśl....na razie idziesz jak burza!!!



No i ....jakoś ciast nie lubię. Ale podziwiam wszystkich, co sobie taki trud zadają.
Ewo, co stanie się, kiedy posadzisz wszystkie rośliny? Pewnie zaczniesz interesować się pnączami?
Jakieś wiszące ogrody? Pomyśl....na razie idziesz jak burza!!!
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Ewo-byłyśmy u siebie nawzajem.Okna mam w elewacji bocznej południowo zachodniej,a ogród jest w północno wschodniej,zupełnie inny koniec budynku.Ostatnio chętnie wychodzę, bo z powodu kolejnego remontu generalnego z przebudową na moim piętrze jest za głośno,strasznie zapylone i ja się duszę.Od przyszłego tygodnia będą już regularne zajęcia ze studentami i dużo mniej czasu na ogród, bo wiesz zmrok jest wcześnie.Jeszcze spotkanie na targach ogrodniczych w sobotę 3 października , jeszcze herbatka u Elwirki w ogrodzie,ale już pośpieszna, bo kawałek trzeba jechać autobusem,może harcerski grill na Bielanach i już nieodwołalnie jesień,jesień, jesień.Może padać ulewnie, może być zimno.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Wiesz Ewo, masz żelazną kondycję, ja dzisiaj trochę pokopałam i padam,
zaraz idę spać, a zwykle ze mnie sowa
Podajesz przepisy na takie kaloryczne dania
W niedzielę zostałam skuszona i zjadłam kawałek ciasta,
na spodzie krakersy, masa jak u ciebie, znów krakersy, na to karmel,
ubita śmietana na wierzch. I wiesz, te krakersy (słone) tam pasowały
zaraz idę spać, a zwykle ze mnie sowa

Podajesz przepisy na takie kaloryczne dania

W niedzielę zostałam skuszona i zjadłam kawałek ciasta,
na spodzie krakersy, masa jak u ciebie, znów krakersy, na to karmel,
ubita śmietana na wierzch. I wiesz, te krakersy (słone) tam pasowały

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Ewuniu dzięki za przepis.
Zapisałam i w długie jesienno zimowe wieczory będę się bawić w pieczenie.
Twój podwórkowy ogródek chyba już całkiem zarośnięty.
Może wkleisz jakieś fotki ?
Zapisałam i w długie jesienno zimowe wieczory będę się bawić w pieczenie.
Twój podwórkowy ogródek chyba już całkiem zarośnięty.
Może wkleisz jakieś fotki ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Elsi, Ogis, Vito-przepis na ciasto Królewicz obiecałam zdobyć w Muzeum Etnograficznym, które było organizatorem jakiegoś konkursu i koleżanki przepis miały,ja go robiłam kiedyś raz razem z koleżanką,matką bliźniaków,minął już czas gdy robiło się imieniny, urodziny,rocznice itp w domu spraszając gości.Czasem naturalnie coś upiekę, czasem zrobię sernik na zimno z owocami pod galaretką,ale na to czasu przymało.Poza tym od 1 maja trwa remont na moim piętrze, kurz, brud,gruz,wstyd kogoś zapraszać,bo do drzwi dojść jakoś musi.
Kogro,Podwórkowy nie jest całkiem zarośnięty,nie jest jeszcze usunięta do końca górka piaskowa, a nie chcę mieć tam po raz kolejny psiej latryny wśród róż, nie pod pierisem,między akebiami i dereniami,w tym jadalnym,nie pod jagodą kamczacką...Z uschniętymi wysoko bardzo gałęziami lipy i klonu także ambaras.Pod drzewami muszę zrobić rabatki.Jest spora góra przy zejściu do piwnicy-gruz, cegły, dachówki, blachy przemieszane z ziemią, też do wyniesienia wiaderkiem,jest gruz na rzeczonym daszku,trochę, to co leciało na mnie usunęłam grabkami i wyniosłam wiaderkiem,reszta do sięgnięcia z drabiny, elewację ostukali,a powiedzieli,że tylko z ulicy do nich należy usunięcie,jeden kopiec przy grządkach zebrałam do worka i zabrali mi ze swoim robotnicy sąsiadki.Dziś znoszę kwiaty domowe do ogrodu,truskawki pnące muszę Kogro wkopać,lawenda jest w doniczkach,Evluk się pochorowała i nie miałam jak do niej przywieźć-przygotowuję wymianę okien..Jest z tym sporo problemów.
Zdjęcia w ogrodzie zrobię jak uda mi się chociaż część prac skończyć.Może będzie potem jak na poniższym zdjęciu.Polecam uwadze Hani dla L .i L.!
Hanko-kosz dla psów jest o 52 kroki od naszej bramy,a w kiosku Ruchu można darmowo otrzymać woreczki.Floksy od Ciebie zapewne będą harmonizować z istniejącymi.Bluszcz(hedera felix) ukorzeniam w wodzie.
Gorzato-oto wuj Tom w swojej chatce.
I jeszcze wczoraj udało mi się nabyć nową wycieraczkę ze stosownym do pory roku wzorem.Pójdzie na swoje miejsce jak już będzie po wszystkich remontach i uda się domyć klatkę schodową oraz podłogę w korytarzu.

Kogro,Podwórkowy nie jest całkiem zarośnięty,nie jest jeszcze usunięta do końca górka piaskowa, a nie chcę mieć tam po raz kolejny psiej latryny wśród róż, nie pod pierisem,między akebiami i dereniami,w tym jadalnym,nie pod jagodą kamczacką...Z uschniętymi wysoko bardzo gałęziami lipy i klonu także ambaras.Pod drzewami muszę zrobić rabatki.Jest spora góra przy zejściu do piwnicy-gruz, cegły, dachówki, blachy przemieszane z ziemią, też do wyniesienia wiaderkiem,jest gruz na rzeczonym daszku,trochę, to co leciało na mnie usunęłam grabkami i wyniosłam wiaderkiem,reszta do sięgnięcia z drabiny, elewację ostukali,a powiedzieli,że tylko z ulicy do nich należy usunięcie,jeden kopiec przy grządkach zebrałam do worka i zabrali mi ze swoim robotnicy sąsiadki.Dziś znoszę kwiaty domowe do ogrodu,truskawki pnące muszę Kogro wkopać,lawenda jest w doniczkach,Evluk się pochorowała i nie miałam jak do niej przywieźć-przygotowuję wymianę okien..Jest z tym sporo problemów.
Zdjęcia w ogrodzie zrobię jak uda mi się chociaż część prac skończyć.Może będzie potem jak na poniższym zdjęciu.Polecam uwadze Hani dla L .i L.!
Hanko-kosz dla psów jest o 52 kroki od naszej bramy,a w kiosku Ruchu można darmowo otrzymać woreczki.Floksy od Ciebie zapewne będą harmonizować z istniejącymi.Bluszcz(hedera felix) ukorzeniam w wodzie.
Gorzato-oto wuj Tom w swojej chatce.
I jeszcze wczoraj udało mi się nabyć nową wycieraczkę ze stosownym do pory roku wzorem.Pójdzie na swoje miejsce jak już będzie po wszystkich remontach i uda się domyć klatkę schodową oraz podłogę w korytarzu.




- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
No nie!
To ostatnie zdjęcie jest fantastyczne!
Pogodny poranek, zrobił się teraz niesamowicie słoneczny i radosny.
A masz może zdjęcie Ewo, jak Konstanty otwiera sobie drzwi?
Bo to też niezwykłe , kocie zachowanie.
a tu, zdjęcie "Królewicza", mniam, mniam...
http://mojeciasto.pl/UserFiles/System/M ... 96x463.jpg

To ostatnie zdjęcie jest fantastyczne!

Pogodny poranek, zrobił się teraz niesamowicie słoneczny i radosny.
A masz może zdjęcie Ewo, jak Konstanty otwiera sobie drzwi?

Bo to też niezwykłe , kocie zachowanie.

a tu, zdjęcie "Królewicza", mniam, mniam...
http://mojeciasto.pl/UserFiles/System/M ... 96x463.jpg
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Hanuś-rozumiem,że idziesz szukać po znajomych dwu dziecinnych wanienek starego typu dla Luny i Leona?Moja piękna ocynkowana została na starej działce.Robiła tam za oczko wodne i rezerwuar zarazem.Nie mam zdjęcia Kocia wiszącego na klamce, Nikita sobie tak stale otwierał i klamki ustawiałam na sztorc, byłam bliska wymiany na gałki i tylko paskudny wzór ostatnich mnie powstrzymał, Kostek zamykany atakuje drzwi między kuchnią a sypialnią i tam puszczają,do łazienki wdzierał się po raz pierwszy.Ale teraz wiem, chodziło o trawy, sprawdził,że już nie ma i spokój.
Idę zasadzić tulipana Oncle Tom od Gorzaty i znoszę rośliny z mieszkania do ogrodu dalej.
Idę zasadzić tulipana Oncle Tom od Gorzaty i znoszę rośliny z mieszkania do ogrodu dalej.