Moja familokowa oaza spokoju cz.2

[ida74]

Jadziu witaj .Zgadzam się z Cynthią ,ta lilja -REWELACJA Ze swojego ogródeczka stworzyłaś istny raj NAPRAWDĘ.

[iwonaxp]

Jadziu wczoraj plewiłam troszkę pogoda w miarę jakby się troszkę wyklarowała .Dzisiaj jak nie będzie padać jak wyjdę z pracy to też coś będę działać:) Niestety nie posieję już jarzynek
wcześniej się nie dało bo padał cały czas deszcz a teraz mówią że już za późno:(

[Olusia]

Iwonko możesz jeszcze wysiać fasolkę szparagową , szpinak , rzodkiewkę , wysadzić rozsadę kalarepki
i innych kapustnych na zbiór jesienny.

[JAKUCH]

WITAM wszystkich odwiedzających moją oazę . Ciesze się z każdwizyty . Wiem ,że to nie raj ,bo jest tyle pięknych ogrodów ,że jak je odwiedzam to chciała bym też tak mieć . Ale też chcę mieć wszystko czyli warzywa i kwiaty a to sobie tak neda . Za mała powierzchnia .

IWOKO tak jak pisze OLA możesz wszystko wysiać . Ja na początku lipca wysiewam marchewkę na zbiór jesienny i czasami jest lepsza i większa niż ta siana wiosną . Tak że do boju

IDO cieszę się ,że tak myślisz,ale mnie samej czasem tam się nie podoba , myślę ,myślę i nic nie mogę wymyśleć ,żeby zmienić .

OLU dzięki za odwiedzinki . Dzisiaj znowu była burza ,ale taka bardzo leciutka ,a ja głupia rano nawoziłam i pryskałam . No i szlak mnie trafia Te gąsiennice nie chcą się wynieść z moich róż takiego preparatu nie ma powiedzieli ,że jest wycofany . Pryskałam KARATEM ,ale to nie pomaga . Pokażę Wam parę dzisiejszych fotek

[ada.kj]

Jadzieńko. Ale pięknoty pokazałaś. I lilie piękne, i hortensja cudo nie mówiąc o różach. U nas pogoda podobna jak u Ciebie. Wczoraj nadciągająca burza wygoniła mnie z działki, a przy tym chwastów pełno, a ziemia tak mokra, że nie ma jak robić, dziś przed południem było ponad 30o i potwornie duszno, później znów przyszła ogromna burza. Biedne te nasze roslinki. Ale myslę, że jakoś przeżyjemy i to.

[JAKUCH]

ADO staram się ,żeby było pięknie ,ale różnego rodzaju chołota niszczy naszą pracę :ślimaki gąsinnice mrówki i jeszcze wiele innych . Trzeba cały czas mieć rękę na pulsie ,a i tak gadzina zeżera mi róże ,nie ma tego środka ,który jest potrzebny . Bruzdownica wyrządza wielkie spustoszenie w różach . Dzisiaj znowu 3 róże musiałam obciąć . Jak nie deszcze to robactwo niszczy . Ręce opadają . Afrykańska królowa pachnie obłędnie . Wieczorem jak byłam na inspekcji w ogródku unosił się piękny zapach maciejki ,lilijek i jeszcze innych kwiatów . Miłego wieczoru ADO

[Olusia]

A czemu moje hortensje jeszcze nie kwitną

[JAKUCH]

OLU może za mało serca wkładasz ja je dziennie chwalę i dlatego tak wybujały . Niczym ich nie nawożę tylko od czasu do czasu podleję pokrzywą . I dziennie dostają kawkę -czyli fusy z kawy . Milego wieczoru .

[Olusia]

Biedne moje hortensje - ja piję kawę rozpuszczalną

Ale i tak się cieszę , że przezwyciężyły skutki gradobicia , mają pąki i choć póżniej ale zakwitną.

[marivsz]

Lilie śliczne, a ta trąbkowana ale ma dużą trąbe pewnie pachnie ślicznie...

[ewkapaw]

Ja też mam hortensję i nie kwitnie . W ubiegłym roku nie miała kwiatów , teraz też nic nie widać . Już jej obiecałam , że jak nie zakwitnie czeka ją kompostownik . A może ona taka juz jest bo dostałam ją od brata , bo u niego też nie zawiązywała pąków . Dwa razy już podlewałam preparatem na kwitnienie i nic - jest uparta . Dam jej jeszcze jedną szansę , jesienią przesadzę w inne miejsce
Może to wszystko przez to , że ja też piję kawę rozpuszczalną jak OLa .
Jadziu masz piękne lilie trąbkowe

[Comcia]

powiedz że to rączka malego bobaska bo mi oczy wyjdą z orbit

[JAKUCH]

MARIOLKO niestety moja . Ona jest taka duża ,ale nie pachnie za to ta mniejsza ma upojny zapach . Jutro wezmę centymetr i ją zmierzę . Sama jestem ciekawa jaka ona jest duża .

Ewuniu hortensja nie lubi być obcinana . Ja na jesień jej nie ruszam dopiero z wiosny obcinam te stare zdrewniałe łodygi i zostawiam tylko młode niezdrewniałe . Na tych będą kwiaty . Kiedyś też ją obcinałam na jesień jak róże i nigdy nie kwitła . Spróbuj na jesień i zobaczysz ,że na wiosnę będą kwIATY .

MARIUSZ nie przesadzaj ona nie ma znowu takich wielkich kwiatów . Zresztą jutro się przekonam ile ma centymetrów .

OLU nie martw się to daj jej rozpuszczalnej też jej będzie smakować

Dzięki za odwiedzinki teraz idę dalej walczyć z tapetami . Musiałam zrobić sobie przerywnik gdyż nie można bez przerwy pracować . Do wieczora .

[Elizabetka]

I dziennie dostają kawkę -czyli fusy z kawy .

...moje też dostają ...a tośmy się zgadały Jadźko.


Trąbki przecudne masz aż by się chciało ją powąchać.
Dzisiaj tak gorąco a Ty się wzięłaś za tapetowanie....oj kobieto....mom nadzieja, żeś już skończyła.

[JAKUCH]

OJ niestety jutro dalej zasuwania . ELŻBIETKO jak się chce mieć fajnie to niestety trzeba pracować . Nie chciałam brać sie za robotę jak bez przerwy lało . Wilgotne powietrze ,to nawet farba się nie chce suszyć . Zrobiłam sobie przerwę w pracy i poszłam do ogródka posprawdzać ,co się tam dzieje . Lilijka trąbkowa fajnie pachnie ma 16 cm. ale nie miałam ze sobą aparatu . Dzięki za odwiedzinki . Fusy z kawy to najlepszy zakwaszacz po co kupować ,a to chociaż naturalne .