Moja prywatna kwiaciarenka cz.2

[treissi]

Kasieńko ale masz przedszkolaków Niech pięknie rosną.

[katarzyneczka]

Karolinko, Moniczko bardzo Wam dziękuję
Aniu czasem więdną też u begonek takie dość duże listki. Roślinka jest osłabiona i nie jest w stanie ożywić dużych listków. Wtedy też je obcinam żeby nie osłabiać szczepki.

[Andziax007]

Kasiu obcięłam dwa największe listki....teraz pewnie poczuje się lepiej
Pamiętasz ostatnio zakupiłam taką sporą begonię i u niej znowu żółkną listki na samiutkim dole One normalnie leżały na parapecie Ale to chyba normalne bo musi się przyzwyczaić do nowego otoczenia

[katarzyneczka]

Aniu trzymam kciuki za begonkę. A u tej dużej to normalne, one zawsze odchorowują zmianę miejsca I czasem zbyt mokre podłoże

[Andziax007]

Dziękuję za kciuki i za rady
Ta druga to prędzej ze zmiany otoczenia bo ja je nie podlewam tak często...dopiero jak podłoże zdeczka przeschnie

[katarzyneczka]

To dobrze Aniu. One lepiej znoszą przesuszenie niż zalanie A kiedy odchorują już zmianę miejsca to zobaczysz jak ruszą ze wzrostem

[katarzyneczka]

Pokażę Wam kilka fotek z wczorajszej wycieczki do ZOO w Warszawie. Mimo nie najlepszej pogody pozostały miłe wspomnienia
















Przepraszam, ze Was tak zanudzam Chciałam pokazać, jak wielkie i piękne tam rosną hibiskusy, ale niestety zdjęcia nie oddają ani ich piękna ani wielkości

[elila]

Za to paw niesamowity!!!

[grazynarosa22]

Czy Ty na pewno byłaś z ZOO...

[anoli]

O jak ja byłam, to hibki jeszcze nie kwitły wspaniale wyglądają teraz. Wszystkie rośliny są tam tak ogromne. Najbardziej podobały mi się fikusy dębolistne. Ja miałam bardzo słoneczną pogodę i niestety zdjęcia nie wyszły tak ostre jakbym chciała. Twoje fotki super!

[katarzyneczka]

Tak Grażynko, byłam w ZOO Mój M śmiał się ze mnie, że przyjechaliśmy zwierzaki pooglądać a ja tylko kwiaty fotografuje No i dwie godzinki przesiedzieliśmy w tej hali z roślinami

[anoli]

W hali wolnych lotów jest bosko. A z moim m. było dokładnie tak samo

[katarzyneczka]

anoli hibki dopiero zaczynają kwitnąć, to pierwsze ich kwiatki. Całe są obsypane pączkami Kwitły teraz tylko czerwone pełne i różowe pojedyncze A było ich tam kilka. Rośliny są tam rzeczywiście monstrualnych rozmiarów Pogoda była nie najlepsza, bo padał deszcz, ale nie przeszkodziło nam to w miłym spędzaniu czasu Za miesiąc znów tam jedziemy, tylko jak będzie ładniejsza pogoda Fotek więc będzie więcej i lepsze
A hala wolnych lotów jest cudna Spędziliśmy tam dwie godzinki

[anoli]

A wiesz może, czy hipopotamy mają już wybieg? M. chciał je koniecznie zobaczyć Może udałoby się nam znowu wybrać, oboje do hipków, a każde do innych :P

[katarzyneczka]

Niestety hipopotamy jeszcze wybiegu nie mają My też mieliśmy nadzieję je pooglądać Ale wracamy tam za miesiąc, więc może już będą