Lilak (bez) dyskusje ogólne
Re: Bez (lilak)
Reniak , a kiedy obrywasz te gałązki do ukorzenienia ,po kwitnięciu czy pózniej jeszcze ? Znajomi mają stary bez , który jest bez odrostów , jest duży a odrostów zero , pojedyncze kwiaty ma lecz zapach ma cudowny i nie ma jak odkopać z niego
Więc taki sposób to jedyny ratunek żeby zagościł u mnie ten pachnący bez 
-
Aruns
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 38
- Od: 10 sie 2013, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wysoczyzna Gdańska
Re: Bez (lilak)
Najlepsza pora na ukorzenianie sadzonek zielnych lilaka zwyczajnego to połowa maja-połowa czerwca. Później szanse na ukorzenienie mocno maleją, gdyż ten lilak rozpoczyna zwykle w końcu czerwca (chyba, że jest chłodno i deszczowo, to w połowie lipca) wiązanie pąków kwiatowych na następny sezon i wstępną fazę spoczynku bezwzględnego.
Pamiętaj, żeby sadzonki ukorzeniać pod przykryciem (musi być utrzymana wilgotność powietrza).
Pamiętaj, żeby sadzonki ukorzeniać pod przykryciem (musi być utrzymana wilgotność powietrza).
Re: Bez (lilak)
Witam
Jestem tu nowy i jak można mam jedno pytanie.
W zeszłym roku z likwidowanych działek wykopałem krzak lilaka i posadziłem go koło swojego w ogrodzie.
Wtedy miał białe kwiaty a w tym zakwitł na czerwono.
Jest posadzony koło lilaka pospolitego odmiana różowo biała i myślałem że dodatkowy biały krzak bzu będzie się
ładnie komponował a tu zmienił kolor
Od czego to zależy ???
Jestem tu nowy i jak można mam jedno pytanie.
W zeszłym roku z likwidowanych działek wykopałem krzak lilaka i posadziłem go koło swojego w ogrodzie.
Wtedy miał białe kwiaty a w tym zakwitł na czerwono.
Jest posadzony koło lilaka pospolitego odmiana różowo biała i myślałem że dodatkowy biały krzak bzu będzie się
ładnie komponował a tu zmienił kolor
Od czego to zależy ???
Re: Bez (lilak)
To mi pasuje

- KASIA
- 200p

- Posty: 210
- Od: 4 cze 2005, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź, Polska
- Kontakt:
Re: Bez (lilak)
Ja 1 maja ukorzeniałam ze zdrewniałych i rosną
Z zielnych nigdy nie ukorzeniam...
Z zielnych nigdy nie ukorzeniam...
Primum non nocere
Re: Bez (lilak)
Może pomyliłem dział dotyczący lilaka ???
Gdzie trzeba wtedy napisać aby otrzymać odpowiedź na temat zmiany koloru lilaka ?
Gdzie trzeba wtedy napisać aby otrzymać odpowiedź na temat zmiany koloru lilaka ?
-
Aruns
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 38
- Od: 10 sie 2013, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wysoczyzna Gdańska
Re: Bez (lilak)
Lilaki należą do dość stabilnych krzewów, jeśli chodzi o kolor kwiatów, tak więc musiała nastąpić jakaś pomyłka w wykopywaniu krzewu (może były dwa obok siebie, przerośnięte odrostami?). Nie ma możliwości, żeby zmiana warunków zmieniła aż tak barwę kwiatów, zwłaszcza białych - u lilaków to cecha przede wszystkim genetyczna, warunki siedliskowe zmienić mogą jedynie odcień głównej barwy i to w wąskim zakresie.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3987
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Bez (lilak)
Może to były odrosty z podkładki? I zakwitły w swoim kolorze (kolor podkładki).
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Bez (lilak)
To że był biały jest pewne, w czasie wykopywania i sadzenia kwitł.
Jest jako drzewko jeden pień, posadzony koło lilaka pospolitego.
Wykopałem go tylko ze względu na to że był biały, bo pień miał porośnięty mchem
i ogółem wyglądał na bardzo zaniedbany.
Nie tylko ten jest dziwny bo kolejny lilak jest w połowie biały a w połowie jasno niebieski.
Jutro postaram się zrobić zdjęcie i zamieścić.
Jest jako drzewko jeden pień, posadzony koło lilaka pospolitego.
Wykopałem go tylko ze względu na to że był biały, bo pień miał porośnięty mchem
i ogółem wyglądał na bardzo zaniedbany.
Nie tylko ten jest dziwny bo kolejny lilak jest w połowie biały a w połowie jasno niebieski.
Jutro postaram się zrobić zdjęcie i zamieścić.
Re: Bez (lilak)
Witam.Kilka lat temu wykopałam sobie od sąsiadki taki oto mały krzaczek bzu,który rósł przy dużym:)Czy może ktoś określić jak się nazywa??


Pozdrawiam Ewa
- Laelia
- 200p

- Posty: 231
- Od: 17 lis 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Bez (lilak)
Mój dziadek miał kiedyś działkę, która poszła do likwidacji, to odpowiem
Jeżeli to jest lilak w formie drzewka to prawdopodobnie był szczepiony szlachetny biały na podkładce fioletowej, przycinałeś go? Zmarzł może?
Z dwukolorowym mogło być tak samo. Dziadek miał na jednym pieńku trzy różne odmiany lilaka i z tego co pamiętam inni działkowcy też tak często robili, trochę dla urody, trochę dla zabawy, a trochę z braku miejsca.
Swoją drogą, ktoś wie, czy da się zaszczepić na drzewiastym lilaku (prawdopodobnie już szczepionym) gałązkę w innym kolorze?
W życiu niczego nie szczepiłam.
Jeżeli to jest lilak w formie drzewka to prawdopodobnie był szczepiony szlachetny biały na podkładce fioletowej, przycinałeś go? Zmarzł może?
Z dwukolorowym mogło być tak samo. Dziadek miał na jednym pieńku trzy różne odmiany lilaka i z tego co pamiętam inni działkowcy też tak często robili, trochę dla urody, trochę dla zabawy, a trochę z braku miejsca.
Swoją drogą, ktoś wie, czy da się zaszczepić na drzewiastym lilaku (prawdopodobnie już szczepionym) gałązkę w innym kolorze?
W życiu niczego nie szczepiłam.
Pozdrawiam
Magda
Magda
Re: Bez (lilak)
Dać się da, ale może to być nieco skomplikowane. Najłatwiej byłoby w lecie pooczkować.
- Laelia
- 200p

- Posty: 231
- Od: 17 lis 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Bez (lilak)
?????
Tomek, do mnie trzeba jak do blondynki, łopatologicznie
Co to znaczy w lecie pooczkować?
Tomek, do mnie trzeba jak do blondynki, łopatologicznie
Pozdrawiam
Magda
Magda
-
_fox_
Re: Bez (lilak)
Magdo da się
pamiętam z młodzieńczych lat że było 3 kolory na jednym drzewku.
Re: Bez (lilak)
fox a jaka to odmiana lilaka??Jest piękny
u sąsiadki jest młody i podobne ma kwiaty ale ona nie ma pojęcia jak się nazywa ,kwitnie już długo i chciałabym taki kupić :)Mój ze zdjęcia powyżej jakoś szybko przekwita nie mówiąc już o staniu w wazonie-góra jeden dzień 
Pozdrawiam Ewa




