Poza kiścieniem wszystkie są raczej trudno dostępne w sklepach. Ma allegro można każdą zakupić.
Wczoraj byłem na działce i wszystkie bardzo dobrze przetrwały tegoroczne wyjątkowo ostre mrozy i
enkiant będzie po raz pierwszy kwitnąć w tym roku .Jedynie kielichowiec trochę przemarzł ale bardzo nieznacznie - tylko końcówki zeszłorocznych pędów. Kiścień odmiany rainbow jest cały czas bardzo ozdobny z liści i bardzo ładnie kwitnie.
Jeszcze co do enkianta. Jest kilka odmian ale tylko jedna jest dostatecznie mrozoodporna w klimacie Polski - enkiant dzwonkowaty( Enkianthus campanulatus). Na Allegro można też zakupić białego - Enkianthus perulatus ale ma on znacznie mniejszą mrozoodporność do -23.
Witam - napiszę tak - jakaś beznadziejna sprawa wyszła z moją koncepcją rabaty , chciałam mieć obok siebie dwa ładne krzewy ( lub drzewka ) w różnych kolorach posadziłam więc baz czarny i żółty - jednak żeby to ładnie wyglądało to nie powiem , chodzi gł. o ten żółty - brzydko rośnie( za b. się rozrósł w różnych kierunkach , niektóre gałęzie ma łyse ) a poza tym niestety przypala go słońce ) w związku z tym zapadła decyzja przesadzenia w bardziej cieniste miejsce , a na jego miejsce chciałabym coś bardziej odpornego , ładnego ale dopasowanego do bzu czarnego . Czy mogłabym prosić o poradę? Będę wdzięczna bo sama straciłam koncepcję
Do tego bzu bardzo ładnie będzie pasować żółtolistna pęcherznica( Aurea) no i szybko rośnie.Może być też krzewuszka czyli weigela(Rubidor) ,kalina żółtolistna(Park Harvest)
Witam,
Dobrze wyglądać będzie także:
- Proporcjonalnie duży (dorastający do 3 m wys.) Dereń biały odm. 'Spaethii' lub Perukowiec odm. 'Ancot'
- Mniejszych gabarytów tawuła van Houtte'a odm. 'Gold Fountain'.
Też bym była za dereniem albo spaethii jeśli to ma być koniecznie żółto-złoty akcent albo za dereniem elegantissima (jasna zieleń z białą obwódką)... rosną szybko i bezproblemowo...
Duduś a ja bym zostawiła. Daj im szansę, każdy krzew potrzebuje trochę czasu żeby się rozrósł i jakoś wyglądał. Nie bój się sekatora, poprzycinaj trochę, ładnie poprowadź i za dwa lata będzie dobrze.
Jaki to jest - 'Aurea'?
Nie wiem czy tak wypada ale wkleję zdjęcie mojej rabaty i wyjaśnię że są na niej rózne rośliny , które spodobały mi się w szkółce Albamar . Oczywiście ja akurat kompletnie nie wiem czy one do siebie pod jakimś względem pasują ( ale już wiem że bez żółty -NIE )więc myślę sobie że skoro jeszcze są małe to mogę je poprzemieszczać . Pod każdą roślinę kopałam duże doły z obornikiem , bo na działce mam 5-6 klasę ziemi , piaski - ale obiecałam sobie że zrobię jedną rabatę , o którą będę się szczególnie troszczyć czyli gł. podlewać . Na rabacie jest dużo słońca,dlatego bez żółty odpada a nie wiem czy hortensje podołają . Był tam Pieris ale przemarzł tej zimy , zresztą kilka innych roślin też ale odbiły i teraz są b. małe , na zdjęciach wyżej chyba nawet nie widać
Hortensje wolą stanowisko półcieniste - na pełnym słońcu będą się ''przypalać'' niestety; ponadto wymaga gleby o odczynie mniej lub bardziej kwaśnym. Houtunia mocno się rozrasta, więc potrzebuje mieć wkoło trochę miejsca lub rośliny których nie będzie w stanie zagłuszyć np. trawy rozłogowe lub różę pomarszczoną. Głogownik jest dość wrażliwy na mrozy - należałoby go okryć na zimę przez pierwsze 2 sezony po posadzeniu.
Jeśli się nie mylę, to Twoja koncepcja zakłada stworzenie rabaty z krzewami i bylinami ( hutujnia) o bardzo zróżnicowanych kolorach liści. To dosyć dynamiczna kompozycja. Czy nie zanadto ?...
Skoro bez koralowy ( bo to chyba racemosa 'Plumosa Aurea' ) się przypala to może w jego miejsce wsadzić jaśminowiec wonny "Aureum" , któremu słońce mile widzine, a do tego słodko pachnie i lubi cięcie. Bo bez cięcia ,widzę, nie obejdzie się na tej rabatce...
Pusto to tak się tylko teraz wydaje, sama zobaczysz jak szybko zrobi się ciasno , a przy liściastych nasadzeniach łatwo o wrażenie chaosu i bałaganu. Sama nasadziłam pęcherznic, perukowców, budlei , bzów, a teraz nie nadążam z cięciem. Też mam bordową odmianę bzu czarnego , tyle że Black Lace "Eva" (bardzo podobny do Twojej Gerdy, tylko trochę bardziej powycinany) i rośnie jak szalony.
Moim zdaniem wystarczy. Najwyżej jakieś trawy dla złagodzenia brzegu lub kępy bodziszków. Zakryją przestrzenie pomiędzy krzewami dopóki te się do siebie nie zbliżą.
O! Teraz tak mi przyszło do głowy ,że skoro ma być wielokolorowo to na pierwszym planie może małe berberysy "Admiration" , "Bogozam - Bonanza Gold" lub "Tiny Gold" , a dla wprowadzenia spokojnej zieleni "Kobold".
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju... Firletka -Wizytówka