Witam Was,
to muszę jeszcze popróbować z tym aparatem, dziękuję za rady.
A na razie na komputerze nie mam fajnego programiku do zdjęć, bo miałam formatowane wszystko... ale poszukam gdzieś, bo mi tez się często przydaje..
Evluk - tej jeszcze u siebie nie zaobserwowałam

Widziałam też kosa, sójkę, którą w lato uratowaliśmy bo właśnie okropne kruki zagoniły ją i rozbiła się o mój balkon, a potem jeszcze z niego spadła ;/ i jeszcze różne ptaszki przylatują na prawdę, a ja siedzę z przewodnikiem i ich szukam ale ciężko tak, bo w tym przewodniku to wszystkie tak samo wyglądają
A ta sójka to też waleczna jest okropnie, wszystkim jedzenie zabiera i przepędza... podobno jak nie ma jedzenia to zjada pisklaki i mniejsze ptaszki
Giga45 - A to dziwne, że nie przylatują... powinny szybciutko się zwieść, gdzie stołówka:) A masz jakieś drzewa w około?