Wiolu,dzięki za link
To rzeczywiście może być Papa Geno
Cały problem polega na tym,że ona każdy rzut kwiatów ma inny.
Takich jak pokazywała Nela ja nie miałam
Byłam dziś w poczekalni zimowej, podlać moje "zimujące w domu"
i takie gały

zrobiłam,że ta nazwijmy ją Papa Geno wypuszcza liście.I co ja mam teraz zrobić?
Pozwolić jej rosnąć?
Szału zakupów nie będzie Wiolu

(przynajmniej u mnie)
No,może parę nasionek kupię i zapewne trochę do doniczek.Powinnam się zamknąć w 200zł
