Ogródkowe rozkosze Hanki -2009r. cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Jeszcze tydzień temu nie lubiłam cyklamenów, a tu co zajrzę do twojego wątku to czuję, że coś we mnie mięknie. I dziś już zaczęłam się zastanawiać gdzie posadzę ;:223. Mam już 10 odmian róż zapisane w zeszyciku, ale to już sprawka Gertrudy. Co nie zmienia faktu, że zostaniesz spalona na stosie ;:163
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post »

Haniu ja taką hoję mam,mała,ale mam :wink: :D

Obrazek

Czy to to samo :?:
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Witaj Haniu u Ciebie piękny śnieg a u mnie mimo zapowiedzi tylko troszkę. a mróz duży tej nocy ma być jeszcze większy nie wiem jak poradzą sobie moje roślinki.
Genia
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Post »

Haniu a jak postępować z Hoją która przekwitła.Dostałam i nie wiem co dalej. Rośnie jeszcze w orginalnej ziemi.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Porankowo, Witajcie Miłe !
Obrazek

Humor rezolutny, bo światła dziś mnóstwo.
Śnieg, śnieg, śnieg, wolniutko sunące auta i cieplutkie -6 C wpowietrzu.
Wygląda na to, że im zimniej w Polsce centralnej, tym cieplej u nas :lol:
Gieniu, współczuję Ci, jeśli to mróz bezśnieżny,
bo wtedy trzeba biegać z kołdrami, pierzynami i innym roślinnym ubraniem.

Zyto, super.
Jeśli masz blisko to zaoszczędzisz na kosztach przesyłki :D .
Byle by Cie nikt nie ubiegł w zakupie, bo cena rewelacyjnie niska,
biorąc pod uwagę kilkutygodniowe ukorzenianie.

Halinko, ja się hoy dopiero uczę. i zaczynam je kupować.
Ale faktycznie, na pierwszy rzut oka, wygląda na żelaznącarnosę.
A ona wytrzymuje nawet wietrzenie pokoju, w mrozie poniżej 20C :oops:
A ta wisząca donica u Ciebie...regularna cudowność ! :P

Magdziu, tak na prawdę, to cyclameny coum kwitną często dłużej, niż niektóre, stare odmiany róż. A dobrze przechowywane persy ( np. u Przemka) - nawet kilka miesięcy w roku.
Stąd chyba warto wzbogacić naszą ogrodową kolekcje o bezobsługowe bulwiaste,
które kwitną, w czasie przebiśniegów i ciemierników.
Czyli wtedy, gdy jeszcze goło, łyso i bezkwiatowo. :lol:

Aguś, Ty potworze :;230
Skoro sama jesteś poobijana, to i mnie chcesz krzywdę zrobić ?
Nie dam się. Luna w łoznicy Cię skutecznie przestraszy
i sama upadniesz pupą na ten stolik :lol:

Izuniu !!!
Taka pora ? :shock: , to niemal jak do porannego udoju :lol:
A tajemniczą różę śmietnikową, pewnie kiedyś nazwiemy.
W końcu ja, też amatorka i tylko zgaduję albo raczej, próbuję odgadywać,
by dać im jakieś lepsze stanowisko w tym chłodnym grajdołku.
Podobnie jest z gatunkami cyklamenów.
Jedne lubią zimno, inne cieplutko, ze hu, hu....
Trzeba tylko zgadnąć, którą odmianę gatunkową kupiliśmy :lol:

*************

Pani w szkole pyta się dzieci jake mają zwierzątka w domu.
- Ja mam psa- mówi Radek
- Ja mam kota- mówi Kasia
- A ja mam sowe na kółkach- wykrzykuje Jaś.
Pani patrzy się na chłopca i mówi
- To ja przyjde zobaczyć tą sowe na kółkach.
Po lekcji pani idzie do Jasia.
-No, pokaż mi tą sowe na kółkach.
Jasio wieżdża ze swoim dziadkiem na wózku inwalidzkim a dziadek
-Hu, Huuuuu...


źródło- priv
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Haniu
Kiedyś dostałam hoję kilka lat temu.
Wyrosła mi bardzo długa, więc plątałam ją po całej kuchni, w końcu jej piękne liście kleiły się od tłustego brudu kuchennego.
Ściągnęłam ją z żyłek i myłam przez dwa dni w ludwiku listek po listku.
Po tym zabiegu, rozwiesiłam ją już w pokoju i od tego momentu zaczęła mi marnieć ..
Ratując biedaczkę nacięłam kilka części włożyłam do wody , czekałam aż puści korzenie i do ziemi ale nie chciały być dalej ze mną i marniały też z dnia na dzień.
Mówiono mi że hoje najlepiej się czują jak mają dużo światła a u mnie w kuchni najwięcej bo mam dwa okna (od wschodu jedno i w jadalni drugie od południa) a ona to lubi najbardziej. Nie wiem czy tak? bo się tymi roślinkami przestałam interesować.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

iga23 pisze:Haniu a jak postępować z Hoją która przekwitła.
Dostałam i nie wiem co dalej. Rośnie jeszcze w orginalnej ziemi.
Iguś, z tego co wiem, nie należy robić nic szczególnego, poza zasilaniem Plantonem K,
bo w miejscu starych kwiatostanów niedługo wyrosną nowe... :P

http://www.pnacza.info/cgi/frame.cgi?hoja


Zyto, hoye pochodzą z ciepłych półkul ( z wyjatkiem angielskiej multiflory :wink: )
i woskowa lub owłosiona wyściółka liścia, potrzebna im jest do ochrony delikatnych tkanek.
Jeśli zmyłaś wosk Ludikiem, zabrałaś roślinie naturalną barierę ochronną
i całkiem możliwe, że przez aparaty szparkowe, wprowadziłaś detergent do soków komórkowych ( rozprowadzanych po wszystkich tkankach).
To, by tłumaczyło przyczynę umierania.
Spróbuj dodaś sadzonkom do wody węgla drzewnego, podobnie do nowej ziemi.
( mogą byc tabletki wegla aptecznego p.ko biegunce).
Ale szczerze, wątpię by to wyciagnęło tak dużą ilość chemii z rośliny.
Przykro mi ale w odtruwaniu, jestem noga :oops: .
Awatar użytkownika
rogalm1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1421
Od: 12 mar 2008, o 09:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Witam Cię Haniu w Nowym Roku i życzę madal takiej niespożytej energii i poczucia humoru, że o zdrowiu nie wspomnę!
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Hanuś
Ale te liście były tak tłuste że niczym nie mogłam a i połysk swój i blask straciły, więc nic mi innego do głowy nie przyszło jak ludwik.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Zyto, a może warto było zostawić je tłuste? :lol:

Krzysiu/ bishop podał namiar na tanią encyklopedię o różach ( wystawowych głównie ale też uprawianych w ogrodach).
To opracowanie , jest o tyle dobre, że autor zwraca uwagę na szczegóły- czas kwitnienia, ilość płatków, trwałość kwiatu. - zdjęcia za to są na 3+. Niestety.
Ale polecam, jako uzupełnienie Vermuelena.
Może komuś z Państwa, przyda się tania ksiązka i tania wysyłka?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i pieszczony czule świński ogon, po spacerku :lol:

Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Świński ogon ?
A ja słyszałam od mojego weta że psom wieprzowina nie służy i nawet gotowanej nie można podawać częściej jak raz na miesiąc. :roll: :?
Czy został zjedzony z apetytem?
Ja swojej nie podaję wieprzowiny, ale za to uwielbia szyjki indycze surowe, bo gotowane też niebezpieczne ze względu na ostre kości.

A właściwie z psami to jak z nami.
Nie zawsze to co smakuje wychodzi nam na zdrowie. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Kusicielka jesteś....
Ja w każdym razie skusiłam się :):):)
Awatar użytkownika
rivendel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2030
Od: 28 sie 2008, o 22:29
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

coma95 pisze:Kusicielka jesteś....
Ja w każdym razie skusiłam się :):):)
Na ogonek,Marioluś? :D
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

rivendel pisze:
coma95 pisze:Kusicielka jesteś....
Ja w każdym razie skusiłam się :):):)
Na ogonek,Marioluś? :D
Na książkę o różach ;:112
A że jedną się nie opłaca - dokupiłam jeszcze kilka czytadeł :;230
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Witaj Haniu słonecznie w tym Nowym Roku (bo chyba jeszcze nie było
mnie u Ciebie :oops:).
Zimowe fotki fajnie się ogląda, jak się siedzi za komputerem. :lol:
Z każdym mrozem utwierdzam się w przekonaniu, że u mnie mogę sadzić
tylko rośliny odporne na niskie temperatury, bo kto i kiedyż miałby je potem
okrywać?

Grażynko - w zeszłym roku pytałam weterynarza o wieprzowinę dla psa i nie
potwierdził opinii, że nie jest ona dobra dla psa.
Ale zdziwiłam się tym, co piszesz
uwielbia szyjki indycze surowe, bo gotowane też niebezpieczne ze względu na ostre kości.
Ja mojemu daję właśnie gotowane, bo myślałam, że są bezpieczniejsze. :?

Haniutek - ale te Twoje pieski dostają rarytasiki! ;:333 Mają u Ciebie jak w psim niebie. :lol:
Pozdrawiam serdecznie
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”