Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Zielistka a wchłanianie nikotyny.
Mam szczepki zielistki, która była trzymana w palarni. Od dwóch miesięcy nie było w niej "palone" podobno rośliny np papirus wchłania nikotynę i jest dla zwierząt szkodliwa. Zrobiłam szczepki dwa tygodnie temu , mają już korzenie . Moje pytanie polega na tym czy rośliny utrzymują nikotynę w sobie ? Regenerują się "oczyszczają?
Po jakim czasie będzie zupełnie czysta ? A może już po 2 miesiącach główna roślina jest już zupełnie wolna od nikotyny ? Czy nowe szczepki już są bez niej ?
Po jakim czasie będzie zupełnie czysta ? A może już po 2 miesiącach główna roślina jest już zupełnie wolna od nikotyny ? Czy nowe szczepki już są bez niej ?
Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Wygląda świetnie
Polecam też wystawienie w lato na dwór , ja tak robię żeby się zregenerowała po zimie

Polecam też wystawienie w lato na dwór , ja tak robię żeby się zregenerowała po zimie

Pozdrawiam
Daro---
Daro---
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Bo zielistki, żeby ładnie i bujnie rosnąć oraz kwitnąć potrzebują trochę słońca. Z własnego doświadczenia, jak miały stanowisko tuż przy oknie ładnie rosły, jak przestawiłem trochę w głąb pokoju, to zaczęły słabiej i w końcu została tylko jedna. Zielistki, choć są zaliczane do roślin bardzo tolerancyjnych na różne warunki, do prawidłowego funkcjonowania potrzebują światła. Wtedy mają ładny pokrój.
Co do szkodników, to w mieszkaniu też rośliny mogą je załapać.
Co do szkodników, to w mieszkaniu też rośliny mogą je załapać.

"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Ja hodując te rośliny już wiele lat miałem tylko problem z tarcznikami i własnie wystawienie na dwór ograniczało populacje pasożyta, a resztę usuwałem mechanicznie ( najwięcej tarczek było właśnie na starszych witkach).
Pozdrawiam
Daro---
Daro---
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie
A oto moja, jakże inna od pozostałych zielistka - Chlorophytum amaniense 'Fire Flash'


Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Bardzo ciekawa z tymi pomarańczowymi łodyszkami. A jak się ją rozmnaża? Czy ona tworzy też rozłogi jak typowe zielistki?
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Nie, nie ma takowych, jedynie odrosty z łodygi. No i można przez nasiona.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie
To i ja się dołączę do tematu,bo zostałam swieżo upieczoną posiadaczką zielistki.
P?ki co moja roślinka jest malutka, dostała małą doniczkę,a ja zastanawiam się gdzie ją wkomponować.
Widzę,że większość z was ma ją na parapetach,a ja zastanawiam się czy doniczkę mogę powiesić na ścianie przy oknie i pozwolić roślince spokojnie zwisać po ścianie. Będzie ok?
P?ki co moja roślinka jest malutka, dostała małą doniczkę,a ja zastanawiam się gdzie ją wkomponować.
Widzę,że większość z was ma ją na parapetach,a ja zastanawiam się czy doniczkę mogę powiesić na ścianie przy oknie i pozwolić roślince spokojnie zwisać po ścianie. Będzie ok?
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Raflezja, ładna roślinka.
Foxowa, na ścianie może być, pod warunkiem, że będzie miała światło. Nie bezpośrednie słońce, ale sporo światła. Wtedy dobrze rosną i rozwijają rozłogi. Rozłogi te bardzo ładnie zdobią ściany. Znaczenie ma też jaka to wystawa. No i nie wieszaj gdzieś w ciemnym rogu. Zielistki nie są specjalnie wymagające i wiele zniosą, ale trzeba zachować zdrowy rozsądek jeżeli chcesz mieć ładną roślinkę. Zielistki lubią zraszanie, więc trzeba się zastanowić, czy będzie chciało Ci się zdejmować ją z kwietnika, aby nie zachlapać ściany. Ta mała doniczka już niedługo będzie zbyt mała. Zielistki szybko rozwijają korzenie. Wiosną pewnie będziesz musiała przesadzić. No i z mojego doświadczenia wiem, że wariegata jest bardziej "humorzasta" w uprawie. Powodzenia.
Foxowa, na ścianie może być, pod warunkiem, że będzie miała światło. Nie bezpośrednie słońce, ale sporo światła. Wtedy dobrze rosną i rozwijają rozłogi. Rozłogi te bardzo ładnie zdobią ściany. Znaczenie ma też jaka to wystawa. No i nie wieszaj gdzieś w ciemnym rogu. Zielistki nie są specjalnie wymagające i wiele zniosą, ale trzeba zachować zdrowy rozsądek jeżeli chcesz mieć ładną roślinkę. Zielistki lubią zraszanie, więc trzeba się zastanowić, czy będzie chciało Ci się zdejmować ją z kwietnika, aby nie zachlapać ściany. Ta mała doniczka już niedługo będzie zbyt mała. Zielistki szybko rozwijają korzenie. Wiosną pewnie będziesz musiała przesadzić. No i z mojego doświadczenia wiem, że wariegata jest bardziej "humorzasta" w uprawie. Powodzenia.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Własnie ściana jest dobrze oświetlona, bo jest przy oknie, a latem na moje okna dość ostro świeci.
Nad stolikiem mam kilka haczyków po półce,już kiedyś myślałam żeby jakoś to wykorzystać na roślinę.
Nie jest to tak wysoko żebym musiała skakać po krzesłach do podlewania, więc spoko.
A doniczkę jasne, że dostanie większą. Niech tylko odżyje
Nad stolikiem mam kilka haczyków po półce,już kiedyś myślałam żeby jakoś to wykorzystać na roślinę.
Nie jest to tak wysoko żebym musiała skakać po krzesłach do podlewania, więc spoko.
A doniczkę jasne, że dostanie większą. Niech tylko odżyje

- Febronia
- 200p
- Posty: 223
- Od: 30 wrz 2015, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Moja zielistka rośnie jak chwast, jest oddalona o około 2-2,5 metra od okna dachowego wychodzącego na północny zachód:

Pozdrawiam
Ela
Ela
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Powiesiłam jedną z zielistek na ścianie, ale nie tak daleko od okna. Wisi jakiś metr od okna północno-zachodniego, ale po tej zachodniej części. To znaczy, że oświetla ją letnie słońce od godziny 17. No i ściana jest zaraz przy oknie. Zrobiłam to eksperymentalnie. Zielistka miała wiele rozłogów przed umieszczeniem jej na ścianie. To dorosły egzemplarz. Zobaczę, jak poradzi sobie zimą, kiedy światła będzie mniej.
Febronia, może to okno dachowe jest kluczem. Słońca nie zasłaniają drzewa czy inne budynki. Rzeczywiście, masz ładną zielistkę.
Febronia, może to okno dachowe jest kluczem. Słońca nie zasłaniają drzewa czy inne budynki. Rzeczywiście, masz ładną zielistkę.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- Febronia
- 200p
- Posty: 223
- Od: 30 wrz 2015, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Dzięki ivonar.
W tej samej donicy mam odmianę czysto zieloną - to zupełny zdechlak. 


Pozdrawiam
Ela
Ela
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie
A widzisz, moje wariegaty mają muchy w nosie. Całe zielone rosną jak szalone. Dochowałam się pięknej, rozłożystej wariegaty, ale rozłogów nie ma. Stała sobie na kwietniku i rosła, rosła, rosła. Rozmnażać się jednak nie chce
. Zresztą teraz to pewnie nic z tego nie będzie, bo miała wypadek. Została zrzucona, połamała się i całkiem straciła pokrój. Szpetota i tyle. Postawiłam ją na regale, łysą stroną do ściany. Mam jakiś problem z wstawieniem zdjęcia... no nic, trudno.
http://mrat.info/kwiaty/picture.php?/313/category/41
Wiosną posadziłam szczepki całej zielonej i wariegaty do jednej doniczki. Efekt mam taki, że zielona zagłuszyła wariegatę. Rozpanoszyła się i zajęła całą doniczkę. Chciałam je rozsadzić, ale nic z tego. Korzenie mają poplątane. Wniosek: nie sadzić ich razem.

http://mrat.info/kwiaty/picture.php?/313/category/41
Wiosną posadziłam szczepki całej zielonej i wariegaty do jednej doniczki. Efekt mam taki, że zielona zagłuszyła wariegatę. Rozpanoszyła się i zajęła całą doniczkę. Chciałam je rozsadzić, ale nic z tego. Korzenie mają poplątane. Wniosek: nie sadzić ich razem.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Zdjęcie może nie mistrzostwo świata, ale chodzi o stanowisko - jest ok?
Oczywiście doniczka będzie większa, póki co pierwszy nasz podryg, ale roślinka zaskoczyła mnie, bo praktcznie w moment ruszyła do życia i wytworzyła kilka nowych listków.

Oczywiście doniczka będzie większa, póki co pierwszy nasz podryg, ale roślinka zaskoczyła mnie, bo praktcznie w moment ruszyła do życia i wytworzyła kilka nowych listków.
