Izuniu i
Aszko ta Excelsa się właśnie tak zwiesza,ona miała wielki pokaz 2 lata temu,teraz jest mała,rok temu na jesieni ją opitoliłam do "łysa",nie znałam się na tym jak i kiedy się podcina

.Ale nie ma tego złego ,bo rośnie tak jak chcę ja ,a nie ona.Jej gałęzie kładły się do ziemi pod ciężarem kwiatów i przeszkadzała mi w koszenie trawy,zawsze się nią porysowałam

.W tym roku nic z nią nie robię ,dopiero wiosną ją ogolę tak aby miała ładny pokrój.Biała byłaby śliczna,ale nie widziałam w sprzedaży,może uda się komuś kupić taką.
Dziewczyny szukajcie takiej róży ,tylko zdrowej,lubi mączniaka,ale w kwitnieniu jej to nie przeszkadza.