Storczyki i ja, czyli moje upadki ! I wzloty ?
Witam ;)
Mój żółty - do tej pory miałam wrażenie, że to tylko moje "zwidy" ale jak go lekko ruszę, to coś czuję...tylko,
że daleko temu do cytryny ;) Lekki kwiatowo-jakiś zapach wydziela.
Dorciu - mój tak wyglądał przy zakupie, ale od tamtego czasu strącił już 6 pąków więc prawie łysy
Nie wytrzymałam nerwowo i przycięłam to schnące rozgałęzienie - było już w zasadzie suche całe - został
ok 1 cm jeszcze lekko "żyjącego". Podsypałam cynamonem (żeby nie napisać cyjankiem - zawsze myliłam
te dwa pojęcia - oczywiście tylko w wymowie, nie w kuchni
) A dwa pozostałe zostawiłam - co ma być
to będzie 8)
Mój żółty - do tej pory miałam wrażenie, że to tylko moje "zwidy" ale jak go lekko ruszę, to coś czuję...tylko,
że daleko temu do cytryny ;) Lekki kwiatowo-jakiś zapach wydziela.
Dorciu - mój tak wyglądał przy zakupie, ale od tamtego czasu strącił już 6 pąków więc prawie łysy

Nie wytrzymałam nerwowo i przycięłam to schnące rozgałęzienie - było już w zasadzie suche całe - został
ok 1 cm jeszcze lekko "żyjącego". Podsypałam cynamonem (żeby nie napisać cyjankiem - zawsze myliłam
te dwa pojęcia - oczywiście tylko w wymowie, nie w kuchni

to będzie 8)
To znowu ja i znowu mam pytanie.
Mój Phalaenopsis zakupiony "przekwitnięty" na przecenie (mam go jakieś 3 tyg.) wygląda tak w całości:

Jeden z liści był częściowo naderwany ? Wyraźnie coś z nim nie tak - oberwać go ?



Mam wrażenie, że to przebarwienie pomarańczowo-żółte się powiększa
Ta świeczka to tylko tam tak stoi - nie jest palona - to pamiątka z mojego wesela ;) Nadmienię, że z góry
wypuszcza prawie jednocześnie dwa listki - jeden za drugim idą, jeden już widać i jest spory i pojawił się
następny malutki.
Mój Phalaenopsis zakupiony "przekwitnięty" na przecenie (mam go jakieś 3 tyg.) wygląda tak w całości:

Jeden z liści był częściowo naderwany ? Wyraźnie coś z nim nie tak - oberwać go ?



Mam wrażenie, że to przebarwienie pomarańczowo-żółte się powiększa

Ta świeczka to tylko tam tak stoi - nie jest palona - to pamiątka z mojego wesela ;) Nadmienię, że z góry
wypuszcza prawie jednocześnie dwa listki - jeden za drugim idą, jeden już widać i jest spory i pojawił się
następny malutki.
Agnieszko, gdyby to był mój storczyk, usunęłabym ten liść. Wydaje mi się, że może być zarzewiem czegoś niedobrego. Większe ryzyko pozostawienia go.
Usunęłabym również tę zrogowaciałą pozostałość po liściu, rozrywając ją przez środek na boki (uważając, by nie połamać
pobliskich korzonków - są b. kruche). Ta "skorupka" też ma nieciekawe zmiany, więc lepiej się jej pozbyć.
Niech sobie rosną w najlepsze te młode, zdrowe liście.
Pozdrawiam, Joanna
Usunęłabym również tę zrogowaciałą pozostałość po liściu, rozrywając ją przez środek na boki (uważając, by nie połamać
pobliskich korzonków - są b. kruche). Ta "skorupka" też ma nieciekawe zmiany, więc lepiej się jej pozbyć.
Niech sobie rosną w najlepsze te młode, zdrowe liście.
Pozdrawiam, Joanna
Więc usunę - jego kondycja nie jest najlepsza - jest nieco podwiędły. Wiecie, taki przymarszczony.
Nie, tam nic nie wyrasta. Jakiś czas temu wyszedł tamtędy korzonek i już wszedł w podłoże. Ja go
takiego kupiłam, miał wtedy resztkę kwiatków - koszt 10 pln w szklarni.
Boję się o inne odrastające u mnie storczyki, żeby nie pozarażał niczym. Mam jeszcze pytanie - zdrowy
storczyk wysusza czasem najstarsze liście ? Jeden mój dorodny tak robi z tym najstarszym - najmniejszym
zarazem. Sam wygląda zdrowo - czy to u nich normalne ?
p.s.w Castoramie pojawiły się storczyki w cenie 22 pln za jednopędowca 8)
Nie, tam nic nie wyrasta. Jakiś czas temu wyszedł tamtędy korzonek i już wszedł w podłoże. Ja go
takiego kupiłam, miał wtedy resztkę kwiatków - koszt 10 pln w szklarni.
Boję się o inne odrastające u mnie storczyki, żeby nie pozarażał niczym. Mam jeszcze pytanie - zdrowy
storczyk wysusza czasem najstarsze liście ? Jeden mój dorodny tak robi z tym najstarszym - najmniejszym
zarazem. Sam wygląda zdrowo - czy to u nich normalne ?
p.s.w Castoramie pojawiły się storczyki w cenie 22 pln za jednopędowca 8)