Witajcie!
Dziękuję za odwiedziny!
Witaj
Niedobry- jak jesteś z Trójmiasta, to na pewno były Ci proponowane. Nie czytałeś plakatów? Były dżemy- jazzowe, w Sopocie na pewno ;), na plakatach piszą wtedy "jam-session" ;), nawet różne pojemności mają - kwartety, duety itd, no i skład - nie tylko owoc rodzimy, ale i egzotyczne np.trio. albo tercet ;)
Ja wczoraj miałam rekonesans po sklepach i wyprzedaży ogrodowej- na swojej działce nie mam nic, więc jeśli teraz nie kupię, to zostaną mi znów wiosenne ceny- ;:5 Dosłownie, więc bardzo mi zależało na tanich jakichś krzesłach i stole. Ale w Józku już wszystko wykupione!!! (Pan z Gdańska zadzwoniła do sklepu w Toruniu - ani krzeseł, ani stołów, ani baldachimów, ani fotelików - załamka, ja myślałam, że tu zapłacę a w Tor. odbiorę.- naiwniaczka, jeszcze nie wiem co to wyprzedaże?)
Więc wróciłam do praktikera chociaż po leżankę i patrzę a tam na wystawie są takie wyblakłe od słońca...i słuchajcie- pierwszy raz targowałam się(no, powiedzmy- wyprosiłam...) w sklepie: udało mi się w cenie 120 zł kupić: stolik okrągły, dwa regulowane 5-poziomowe fotele i leżankę, całkowicie rozkładaną na płasko (do spania)- wszystko plastikowe zielone i już trochę zblakłe- jakby na działce stało od lat. (Bez metalu, to może złomiarze jakiś czas nie ukradną?).To szok

Naprawdę nie myślałam, że się zmieszczę ze stołem i krzesłami 150 zł, a tu 120!!!i jest leżanka! Juhu!
Teraz tylko jak to zawieźć do Torunia? Oj chyba Tata się dowie o wycieczce do kujawsko-pomorskiego, jak wróci ;) ;)A najpierw do magazynu sklepowego
super! strasznie się cieszę, bo mam to już z głowy i nie muszę się martwić, gdzie posadzić gdy ktoś mnie odwiedzi!
pozdrawiam!