Pierwsze storczyki- co dalej z uprawą?

ODPOWIEDZ
Monia80
50p
50p
Posty: 56
Od: 15 lut 2008, o 14:45
Lokalizacja: Krosno

Mój pierwszy storczyk i ...pytania

Post »

Witam wszystkich miłośników storczyków. Do niedawna storczyki oglądałam tylko u znajomych albo w kwiaciarniach. Ale mam już jednego. Trochę się bałam tego kwiatka bo za bardzo nie wiedziałam jak się nim zajmować. Ale stwierdziłam, że kupię a w razie problemów na poewno tutaj dostane radę:) A teraz kilka zdjęć. Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Kupiłam go w Biedronce, na początku jak widać na zdjęciach miał 3 kwiatki i 5 pąków, Wszystkie pąki rozkwitły prócz jednego. Moje dziecko dotknęło jednego pączka i niestety usechł. Szkoda, ale synek nie wiedział. Teraz mam 7 pięknych kwiatów, i jak na razie jestem z tego powodu bardzo dumna:)
pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
Monika
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Moniu! Twój pierwszy jest ślicznie cieniowany i na prawdę bardzo ładny. O dziwo nie jest zalany, jak większość storczyków z marketów. Korzenie w dobrym stanie. Moczonko zrób mu dopiero, gdy korzenie staną się całkiem srebrzyste, a więc mniej więcej za tydzień.
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3325
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Post »

Witaj milusio wśrod nas!!!!!!! Storczyk oczywiście piekny!Bardzo dobry wybor no i Twoj pierwszy wybor wśrod burzy storczyków ,a to jest naprawe nie lada wyzwanie nawet dla nas.Powiem Ci ,ze bedziesz miala duzo łatwiej zgłebiac wiedze ode mnie.Ja jak zaczynałam moją pasję nie mialam dostępu do internetu..uczylam sie na własnych błedach.Ty znajdziesz tu pomoc i oparcie.Powiem tylko na wstępie( nie zebym sie mądrzyła) Uważaj na stożek wzrostu ,bo Twoj kwiatek ma tylko dwa listi,łatwo go zalać,a to grozi gniciem i utratą cudeńka czego oczywiście Ci nie życzę.Ciesz sie nim jak najdłużej!!!!!!! I pytanie kiedy go dokładnie kupilaś??? U mnie w Biedronce niema storczyków(przynajmniej dziś) a swoją droga przydalby sie temat,w ktorym ludzie zapisywali by informacje w jakich sklepach co sie pojawiła i za jakie pieniążki.Mozna wtedy upolowac wymarzonego storczyka za mniejsze pieniążki niż w kwiaciarni.Buziaki wielkie!!!!
Awatar użytkownika
Agnieszka_73
200p
200p
Posty: 416
Od: 16 paź 2008, o 21:17
Lokalizacja: Białystok

Post »

U mnie w Biedronce są, prawie 20zł, ślicznie kwitnące, ale mokre jakby pod rynną stały.. Za to w Auchanie 19,99 cuda! Byłam ale z mężem.. Mąż ze mną w hipermarketach = zero kwiatów :D:D:D:D:D
Moniko, kiedy następny storczyk dołączysz do kolekcji? ;)
To ja typ niepokorny :)
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Moniko piękny nabytek :) Pączkiem który usechł się nie przejmuj to często się zdarza (aklimatyzacja w nowych warunkach) i to na pewno nie była wina Twojego synka, że go dotknął. Ja dotykam wszystkie moje storczyki, ich kwiaty, liście, pączki, korzenie i nic im się nie dzieje :)

Pozdrawiam.
Monia80
50p
50p
Posty: 56
Od: 15 lut 2008, o 14:45
Lokalizacja: Krosno

Post »

Dziękuje za miłe słowa. Tego storczyka kupiłam jakiś miesiąc temu. Tak jak już mówiłam miał tylko 3 rozkwitnięte kwiatuszki i 5 pąków. I chyba podoba mu się u mnie bo prawie wszystkie pączki się rozkwitły oczywiście prócz tego jednego, którego dotknął mój synek. Powiem szczerze ze kupiłam go chyba tego samego dnia, kiedy został wystawiony w sklepie. Kosztował 19,99. Było bardzo dużo białych. Potem kilka dni później byłam jeszcze raz w Biedronce i chciałam kupić białego, ale te niedobitki które zostały były w stanie bardzo ciężkim, więc rozmyśliłam się. Oferty z supermarketów można śledzić na internecie. O storczykach w biedronce dowiedziałam się właśnie ze strony internetowej. Bardzo często są tam kwiatki i to w miarę w przyzwoitych cenach.
No dobra a teraz pytanko:) Jak często mam moczyć moje cudeńko?? Do tej pory moczyłam go raz w tygodniu godzinkę, w przegotowanej, odstanej wodzie o temperaturze pokojowej. Taka radę dostałam od znajomej która ma chyba z 12 storczyków i każdy inny. Nie widziałam jej kolekcji ale podobno prześliczne- wyobrażam sobie:). Z kolei moja ciocia dostała storczyka w prezencie. Ma dwie lewe ręce do kwiatków. Ona podlewa swojego prosto do korzeni i czeka aż cała woda przeleje się do podstawki. O dziwo odpowiada mu to bo od roku kwitnie jej na dwóch pędach po 12 kwiatów. Prześliczny.

A następnego storczyka to już bym chciała :lol:
Pozdrawiam serdecznie:)
Monika
x-k-a
200p
200p
Posty: 383
Od: 11 wrz 2008, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Jeśli go moczysz, to mocz dalej ;) ale upewnij się, że podłoże będzie miało czas wyschnąć przed kolejnym podlewaniem.
myślę że raz na tydzień to troszkę za często, ale to kwestia podłoża, jeśli wysycha po ok. tygodniu to wszystko jest ok:)

a co do wody.... to kwestia tego, do czego masz dostęp, wiem że dziewczyny podlewają deszczówką, wodą ze studni, lub destylowaną, ja zaliczam się do tej części która podlewa przegotowaną odstaną kranówką i moje maleństwa nie narzekają :)
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Moniko Phalaenopsisy podlewa się kiedy korzenie z zielonych staną się srebrne i nie ma rosy na ściankach doniczki, która robi się leciutka. Czas ten jest różny w zależności od warunków panujących w domu. Ja podlewam przez namaczanie ok 20 min - co 10-14 dni. Przez 3 podlewania dodaję 1/4 dawki nawozu do storczyków, w 4 samą wodą.
Monia80
50p
50p
Posty: 56
Od: 15 lut 2008, o 14:45
Lokalizacja: Krosno

Post »

Aha jeszcze jedno pytanko:) jako, że mam możliwość rady od fachowców. Proszę powiedzcie mi czym mam się kierować przy zakupie kolejnego storczyka?? Na co mam patrzeć, co jest najważniejsze, żeby mój kolejny nabytek pięknie rósł.:)
x-k-a
200p
200p
Posty: 383
Od: 11 wrz 2008, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

lepiej dać im troszkę przeschnąć niż zalać 'do nieprzytomności' ;)

zwracaj uwagę na korzenie, jeśli są ładne i jędrne i jeśli mają zieloniutkie końcówki to znaczy że roślinka jest zdrowa. uważaj na podgnite korzenie i pleśń no i na wszelkiego rodzaju ;:214

ważne też żeby miał dużo pędów i mało cyferek na tabliczce z ceną ;)
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Moniko, na co zwracać uwagę przy zakupie- ja zawszę patrzę w jakim stanie są korzenie, muszą być zdrowe, zielone lub srebrne, w zależności od czasu podlania. Muszą byś twarde, nie rozłazić się w palcach . Liście powinny być jędrne, zielone, bez plam, bo to może świadczyć o jakiejś chorobie grzybowej , zdrowy stożek wzrostu. No i brak obecności robaków, ale to czasami objawia się po przyniesieniu do domu.
Awatar użytkownika
ljlj100
100p
100p
Posty: 186
Od: 1 paź 2008, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kamień Pomorski

Post »

Moniko, chciałabym potwierdzić wszystko co o podlewaniu napisała AGNESS. Od 3-ch lat postępuję dokładnie tak samo i moje storczyki są zdrowe, a phalaenopsisy kwitną bez przerwy. Wielu "znawców" zaleca zraszanie i zamgławianie, jednak moim zdaniem może to przynieść więcej szkód niż korzyści, szczególnie u początkujących kolekcjonerów. Powodzenia. Bożena.
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Ja podobnie, jak Agnieszka, z tym, że niektórym podłoże wysycha wolniej i wówczas kąpiel robię po ok. 3 tygodniach.
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

ljlj100 pisze:Moniko, chciałabym potwierdzić wszystko co o podlewaniu napisała AGNESS. Od 3-ch lat postępuję dokładnie tak samo i moje storczyki są zdrowe, a phalaenopsisy kwitną bez przerwy. Wielu "znawców" zaleca zraszanie i zamgławianie, jednak moim zdaniem może to przynieść więcej szkód niż korzyści, szczególnie u początkujących kolekcjonerów. Powodzenia. Bożena.
zgadzam się, że zraszanie przynosi więcej szkód niż korzyści. po zraszaniu na roślinie zostają brzydkie plamy, czasem woda się dostaje do między liści i storczyk zaczyna gnić, a poza tym całe okno jest potem upaćkane od wody... dawniej, w szklarni, zraszałam korzenie storczyków, ale w szklarni mogłam pryskać po ścianach, po podłodze...
x-k-a
200p
200p
Posty: 383
Od: 11 wrz 2008, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

monia męcz ile wlezie, lepiej pytać niż potem patrzeć jak storczyk marnieje przez błędy.

Co do zraszania, to ja akurat nie mam złych 'doznań' w tej kwestii, zraszam swoje mniej więcej od roku, i odpukać nie widzę żadnych przykrych konsekwencji. Zraszam je delikatnie 1 dziennie, jak było naprawdę ciepło to robiłam to 2 razy dziennie i widać moim storczykom to odpowiada. No jedynym co przeszkadza to to że okna się brudzą, ale to nic, jest to jakaś motywacja żeby je częściej myć ;:165
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”