Witaj

Część palm z tamtego roku nie przetrwała: zniszczyłem je środkiem grzybobójczym i za długo trzymałem pod przykryciem.
3 z nich stoją w piwnicy bez liści, może coś z nich jeszcze będzie (szczególnie liczę na karłatkę).
Bez problemu przetrwała najmniejsza palma, którą przykryłem tylko powierzchownie.
Ale jestem dobrej myśli.
Cycasy stoją w ogrodzie, widać je na zdjęciach powyżej.
Gdy zrobi się zimniej założę na nie osłonę.
Dzisiaj było tylko -2,5°C, ale wilgoć sprawiła, że pojawił się szron.
Zimy jeszcze nie ma.
Nie moge obiecać, że będę miał nadwyżki biało-zielonej canny, gdyż kupiłem ją rok temu, a rodzina i znajomi już się o nią dopytują.
Cycasa i nolinę możesz wystawiać latem do ogrodu, nawet powinnaś.
Co do palm: to zależy jakie masz gatunki. Wiele palm rosnących w domu spali się na słońcu i zanim wyrosną nowe liście minie sporo czasu.
