
Jest nie dojrzały, ale taki, że da się zjeść, a w środku nawet wyczuwalna słodycz.
Oczywiście wyczuwalna słodycz to jeszcze daleko do dojrzałości i nie bardzo potrafię oszacować ile brakło i czego (czasu na pewno ale czy ilość i jakość liści miała duży wpływ).
Nasiona duże, białe więc fajnie bo takie mają być, ale czy na tyle dojrzałe żeby kiełkować to nie wiem.