Borówka amerykańska - 12 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Nie wiem czy w wodzie zakwaszanej kwaskiem pH będzie rosnąć w funkcji czasu (prawdopodobnie tak) ale w glebie na pewno kwasek ma krótkotrwałe działanie.
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

timret pisze:Pomóżcie w zidentyfikowaniu choroby w jednej z moich borówek.
Fakt że ostatnio trochę zaniedbałem zakwaszenie gleby i ogólnie w borówkach mam obecnie pH około 5,5-6.0, a w zaatakowanej miejscami nawet 7.0 więc od razu potraktowałem je wszystkie siarczanem amonu.
Na chorej owoce zaczynają przysychać, zauważyłem też że w podłożu między korą wychodzą grzybki :)
Szukałem szukałem i jedynie nasuwa mi się, że zaatakowała tą borówkę antraknoza, ale nie jestem pewien. Prewencyjnie na pierwszy rzut poszło Cabrio Duo bo akurat miałem jeszcze resztówkę rozrobioną po ostatnich opryskach pomidorów które zostały zaatakowane zarazą ziemniaczaną.

Foto:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Prawdopodobnie jest to objaw suszy i zbytniego zasolenia. Kolejna sprawa, że dawanie o tej porze siarczanu amonu może spowodować, że borówki nie przetrwają zimy.
Siarczan amonowy to kwaśny nawóz azotowy. Służy do nawożenia a nie do regulacji pH które robi jak gdyby przy okazji. I o ile na wiosnę to podwójne działanie jest pożądane to na jesień może spowodować że borówka przemarznie w zimie bo może nie zdążyć zdrewnieć
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Elefant pisze:Yara complex ma 12% azotu czy na tym etapie to nie za dużo już?
Yara zaleca kristalon pomarańczowy o zawartości azotu na poziomie 6.
Jest jeszcze sprawa sposobu nawożenia i dawkowania. Jeśli ktoś idzie i sypie garściami w miedzyrzędy Complex a inny Kristalon pomarańczowy w fertygacji to może się okazać, że ilość azotu jaki dostaje krzak jest podobna. Przy nawożeniu pogłównym część azotu jest tracona.
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

wiridiana pisze:A jak jesteśmy przy wodzie do podlewania to czy zażelaziona woda jakoś szkodzi borówkom?
Przeszukałem net pod względem Fe/iron toxicity i nic nie znalazłem.
Może to oznaczać że taki problem występuje bardzo rzadko. Tylko znalazłem tematy chlorozy żelazowej w borowce co jest sprawą powszechną. Generalnie w glebie nie brakuje żelaza tylko rośliny nie mają go jak pobrać. W przypadku borówki problem jest rozwiązany przez niskie pH i być może przez mikroryzę. Dlatego często jednym z pierwszych objawów zbyt wysokiego pH jest chloroza żelazowa.
Awatar użytkownika
ROSARIUM
100p
100p
Posty: 189
Od: 2 kwie 2015, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Na pewno moje lemoniadki na wiosne skróce, tylko martwi mnie to ze wtedy zostanie mi tylko jeden badyl na 15cm haah i jedna lemoniadka zmienila gorne pedy na kolor czerwony, rozowy i liscie gorne delikatnie przyschly, podlewane regularnie, moze upal w ostatnich dniach jej nie służy.
Ja podlewam tylko deszczowka, nie zakwaszam wody, oczywiście borowki sa wsadzone w kwasnym torfie i wysciolkowane korą.
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Stan rośliny oraz sposób jej pielęgnacji może wskazywać na błędy w uprawie.
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 630
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

timret pisze:Pomóżcie w zidentyfikowaniu choroby w jednej z moich borówek./.../
Czym masz wysypaną glebę pod tą borówką?
Wygląda mi to na jakieś barwione zrębki. Moim zdaniem one nadają się do wysypania ścieżki i innych nie porośniętych roślinami placyków, a nie pod rośliny, zwłaszcza rosnące w donicach i tak wrażliwe, jak borówki. Nie wiem czym toto jest nasączane, ale świeże drewno samo w sobie, niekompostowane może zaszkodzić. Ja bym to wywaliła i podsypała zwykłą, przekompostowaną korą.
Pewności nie mam, ale może to one stwarzają problem. :roll:
Pozdrawiam,Vivien333
paras
100p
100p
Posty: 145
Od: 22 lip 2012, o 09:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Cześć, mam już kilkanaście krzaków borówki różnych odmian. Planuję dosadzenie 6 krzaków, jakie odmiany polecacie? Zależy mi głównie żeby krzaki rosły duże, dobrze plonowały. Standardowo Bluecrop rośnie u mnie największy, i Toro chyba też. Pozostałe: Patriot, Chandler, Spartan, Earliblue, Duke, Darrow rosną średnio, co też przekłada się na ilość owoców bo skoro mały krzak to mało owoców. Nie wiem czy to błędy w uprawie, czy te odmiany są stosunkowo mniejsze od Bluecropa oraz Toro.
Więc jakieś odmiany niezbyt wymagające w uprawie oraz rosnące jako duże krzaki?
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 918
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Paras U mnie Bonus daje długie przyrosty i dużo owoców.Nelson też.Sadzone jesienią 2017 r mają teraz prawie 2 m i za rok będą owocować już obficie.Nelson będzie wymagał już ścięcia gałęzi wyrosłych w 2018 r ponieważ wypuścił w tym roku młode silniejsze i krzew nad podpowiedział co wyciąć.Bonus jest łatwiejszy do cięcia bo na starych gałązkach nie ma prawie wcale pąków kwiatowych i te wycinamy w całości.Inne odmiany co dość ładnie rosną i owocują to:Denis Blue,Chanticleer,Brigitta,Elizabeth,Bluegold i na przetwory Bluejay.Jeszcze z tych co mam obiecujące są Calypso,Draper,Legacy,Liberty.
trzyary
200p
200p
Posty: 331
Od: 30 lip 2020, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław 7a

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

paras pisze:... mam już kilkanaście krzaków borówki różnych odmian ... Bluecrop, Toro, Patriot, Chandler, Spartan, Earliblue, Duke, Darrow
Earliblue czy Duke owocuje u ciebie wcześniej?
O ile dni?
Co do dokupienia nowych odmian zobacz co oferują szkółki w regionie i co mają sąsiedzi.
trzyary
200p
200p
Posty: 331
Od: 30 lip 2020, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław 7a

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Yogibeer701 pisze:Inne odmiany co dość ładnie rosną i owocują to:Denis Blue,Chanticleer,Brigitta,Elizabeth,Bluegold i na przetwory Bluejay.Jeszcze z tych co mam obiecujące są Calypso,Draper,Legacy,Liberty.
Ile dni przed Bluejay owocuje u ciebie Chanticleer?
Jaki jest ten Chanticleer?
Czy kwiaty i owoce Chanticleer są uszkadzane przez wiosenne przymrozki?
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 918
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Trzyary
Chanticleer dojrzewa na początku lipca i do 20 lipca owoców już nie będzie.W tym czasie Bluejay nabiera koloru i jest dojrzały na przełomie lipca i sierpnia lub na początku sierpnia.Bluejay jest bardziej odporny na uszkodzenia kwiatów.Ale Chanticleer jak przemarznie i jest mniej owoców to tworzy jagody bardzo duże do 23 mm i masie ponad 4 g w smaku znacznie lepsze.Owoce Bluejay są ok.18 mm i 2.4 g masy i są mało aromatyczne ale nadają się na różne przetwory.
Ja zacząłem zbierać borówki 28 czerwca od Duke i nadal zbieram.Obecnie Bluegold,Aurorę,Nelsona,Darrow,Legacy.Te późne odmiany choć mniej cenne od tych normalnych też warto mieć by te zbiory przedłużyć aż do września.
trzyary
200p
200p
Posty: 331
Od: 30 lip 2020, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław 7a

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Yogibeer701,
Dziękuję za te informacje.
Gdzie mieszkasz?

Przed laty gdy w Polsce pojawiły się pierwsze Chanticleer szkółkarze zachwalali je jako najwcześniejsze borówki amerykańskie.
Tymczasem z Twojego postu wynika że u ciebie (miejscowość?) Chanticleer owocuje kilka dni po Duke.
Tak też podają niektóre poglądowe diagramy dojrzewania borówki amerykańskiej.
Wynika z tego że w Polsce nadal najwcześniejszą borówką amerykańską jest Earliblue.
Szukając najwcześniejsze odmiany borówki amerykańskiej do mojego ogrodu chyba zdecyduję sie na Earliblue choć Wroniarz podał że z kilku borówek usechł mu Earliblue podczas suchej wiosny.

Czy Bluegold, Aurora, Nelson, Darrow, Legacy.dojrzały wszystkie w ubiegłym roku we wrześniu przed jesiennymi przymrozkami?.
Jak smakowały?
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 918
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Trzyary
Z tym dojrzewaniem to jest różnie i zależy od roku oraz od miejsca gdzie rośnie i regionu kraju.W tym roku jest wszystko nieco opóźnione.I są odmiany mniej lub bardziej podatne na warunki pogodowe i związany z tym termin owocowania.Duke jest odporny i zawsze zaczyna owocować u mnie(50 km na południe od Poznania) w końcu czerwca i jak zaczyna dojrzewać Bluecrop to Duka już nie ma.Earliblue co zauważyłem może mieć zarówno przyspieszenie jak i opóźnienie owocowania a to zależy od pogody.Sunrise,Bluetta,Hannah's choice to też ciekawe odmiany wczesne a to co je wyróżnia to znakomity smak owoców.Ciekawa jest też odmiana średnia Polaris,która dojrzewa bardzo wcześnie w lipcu a główną zaletą tej borówki jest wyższa odporność na przymrozki i dobry smak owoców ale musimy jej dokupić zapylacza np.North blue.
Darrow jest odmianą o dużych do 25 mm owocach,które wolno dojrzewają i początkowo są kwaśne ale jak zaczekamy z tydzień to są super.U mnie nie ma problemów z dojrzeniem owoców późnych odmian.Nelson,Darrow w cieplejsze lata dojrzeją w sierpniu,Legacy i Bluegold też.Aurora dojrzewa teraz i we wrześniu a smak owoców ma różny zależny od pogody,składników w glebie i kondycji krzewu.
Ja miałem taki przypadek z borówką.Jeden krzew miał wyjątkowo niedobre owoce,kwaśne i nijakie.W tym roku ten sam krzew jak by się obudził,ładne przyrosty,duże owoce i smak znakomity i aromatyczny.I właśnie te późne odmiany są trudniejsze w utrzymaniu tego smaku i mogą nie mieć tyle aromatu co te letnie.
Pomidek
200p
200p
Posty: 394
Od: 31 sty 2014, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Smak jak w przypadku innych owoców zależy od ilości słońca i wody.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”