W ogródku Hortensjomanki :)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hortensjomanka
100p
100p
Posty: 145
Od: 4 gru 2018, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: W ogródku Hortensjomanki :)

Post »

Dziewczyny proszę Was o poradę.
Zamówiłam kilka róż pnących w tym Barock.
Przeglądając strony w internecie zauważyłam że ta róża jakaś dziwna, bynajmniej mało jej do tej wymarzonej w mojej głowie ;:14 Czy ona tak rachistycznie kwitnie tylko kilkoma kwiatami?
Boję się teraz, że jako amator, nie poradzę sobie z nią i wyhoduje jakiegoś wybiedzonego kaszalota z jednym kwiatkiem w sezonie :(

Tak się zastanawiam czy nie wymienić jej na Giardinę? Obie są w tej samej cenie więc problemu nie będzie. Może któraś z Was ma jedną albo drugą różę i może podzielić się uwagami?
W ogródku Hortensjomanki :)
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: W ogródku Hortensjomanki :)

Post »

Małgosiu Ania tara ma Barock i bardzo ja sobie chwali to samo z Giardinę .Niestety nie mam ani jednej z nich ,ale wszystko zależy od gleby i jakości sadzonki .W jednych ogródkach rośnie dobrze w innych słabiutko tak jest z prawie każdą różą dlatego nie załamuj rąk na samym początku
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: W ogródku Hortensjomanki :)

Post »

Witaj Małgosiu , co do róz to mogę Ci pomóc , Barok mam chyba 3 rok , jak dla mnie to ma piękne kwiaty , takie klasyczne róze , kwitnie całe lato z przerwą jak wszystkie , ale do póżniej jesieni , co do Giardiny kupiłam ją w lecie , nie kwitła pózniej , bo wiesz jakie to lato było , ale też jest bardzo popularna na forum . Jeśli chcesz zobaczyć Barok

Obrazek
to jest początek jej kwitnienia , pozdrawiam ;:3 / zdjęcie po obejrzeniu możesz usunąć , nie zaśmiecając sobie wątku/
Awatar użytkownika
hortensjomanka
100p
100p
Posty: 145
Od: 4 gru 2018, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: W ogródku Hortensjomanki :)

Post »

Teresko dziękuję za opinie, nie usuwaj zdjęcia, sprawiłaś mi nim miłą niespodziankę:). Urzekły mnie te pączki na róży w dużej ilości. Piękna jest :).
Zapytam jeszcze Ciebie jak ta róża Ci zimuje? Nie masz z nią problemów?

Jadziu dziękuję za pomoc:). Masz rację we wszystkim, trzeba spróbować żeby wiedzieć ;:215
W ogródku Hortensjomanki :)
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
Awatar użytkownika
hortensjomanka
100p
100p
Posty: 145
Od: 4 gru 2018, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: W ogródku Hortensjomanki :)

Post »

Skarbonka już pusta:-/ zatem na razie nie mam żadnych wrażeń z nowości, którymi mogłabym się z Wami podzielić :-/. Sezon zakupowy sie dopiero zaczyna, a u mnie limit tegorocznych obsadzeń właśnie zakończony.( Oprócz doniczkowych ;:215 , z którymi sobie jeszcze troszkę w maju poszaleje ;:333- tu uśmiecham się do Pawła :) ) Teraz pozostaje mi tylko czekać na kurierów czyli : nowe róże, hortensje, lilie, żurawki , dalie, trawki i hosty. Funkii miałam już nie kupować ,bo nabyłam ich sporo jesienią, ale to mój nałóg, ciężko robić jakiekolwiek zakupy bez nich ;:124 . Nawet wymyśliłam sobie nowe rabaty byle mieć pretekst ;:14 . Ilekroć mówię sobie ciężkie "Nie" wracają wspomnienia z mojej ubiegłej wiosny. Nie tulipany( bo mam ich pięć na krzyż) ale właśnie hosty wodziły oczy młodymi listkami ( nowe nasadzenia) budziły pod jabłonkami małe" Wow". W ciągu minionego roku zgromadziłam ich ponad 40 w tym roku "planowanych" kupiłam 11sztuk. Portfel pusty, zapasy w nim wyczerpane, a ja cieszę jak wariat ;:215 - to się nazywa robić zakupy na wariata(?) ;:306

Póki czas się zgadza pokażę Wam trochę aktualnosci parapetowych :

Żeniszek


Obrazek

Gazania
Taka marna, bo po macoszemu wyniosłam je do zimnego pokoju. Tak to jest, gdy się ma dużo roślinek a mało parapetów :-/. Sa roślinki lepsze - gorsze. Takie co mają komfort-wypas miejscówki i takie co muszą sobie "jakoś" radzić ;:223


Obrazek


Stokrotka afrykańska


Obrazek

Szarłat

Obrazek

A teraz z kwatery dla VIP-ów:

Heliotrop

Obrazek

Dalia kołnierzykowa
Robię do niej drugie podejście, bo w tamtym roku była taka do bani, że wstyd było wynosić ja do ogródka i w którymś momencie trafiła do kosza z obietnicą "nigdy więcej". Zimą podglądając czyjeś forum, trafiłam na sadzonki tak zdrowo i pięknie hodowane, że aż na siebie nakrzyczałam, że się tak mało o swoje dalie starałam. W tym roku mają się świetnie, aż mruczę do nich z zachwytu i to im chyba tak pasuje :tan

Obrazek



Obrazek

Petunie
W różnym stadium rozwoju:

Obrazek


Obrazek

Pelargonie



Obrazek


Obrazek




Obrazek
W ogródku Hortensjomanki :)
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: W ogródku Hortensjomanki :)

Post »

Jakie duże roślinki, wow.
Ja jeszcze nie wysiałam żeniszka, a u Ciebie już taki dorodny! ;:oj

A dalie... ja planuje siać za jakieś 2-3 tygodnie, a Ty mogłabyś już sadzić (teoretycznie).
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
hortensjomanka
100p
100p
Posty: 145
Od: 4 gru 2018, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: W ogródku Hortensjomanki :)

Post »

Black Rose
Ula pospieszyłam się z zeniszkiem niepotrzebnie, w przyszłym roku przesunęła termin o miesiąc. One szybko i ładnie rosną.
Dalie dziękuję :tan one w tym roku fajne są i co ważne, mają grube łodyżki. W tamtym roku były takie chudziny wyciągnięte , że podpierałam patyczkami. Człowiek uczy się na błędach ;:124
W ogródku Hortensjomanki :)
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2871
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W ogródku Hortensjomanki :)

Post »

Małgorzata no cudne :D masz sadzonki aż radość je oglądać :heja Nie do wiary,że tak pięknie rosną bez doświetlania.
Przymierzam się do wysiania petuni i werbeny zwisających(są zdjecia u mnie),ale nigdy ich nie uprawiałam. Czy można je wysiać do szklarenki wielokomorowej a potem tylko do większej doniczki, przed ostatecznym rozsadzeniem,jak myślisz?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: W ogródku Hortensjomanki :)

Post »

Witaj :wit . Jak zobaczyłam Twoje sieweczki to trochę się zdołowałam :roll: . Moje to ledwo widać :;230 . Jednak z dnia na dzień są większe więc jestem dobrej myśli :lol: . Żeniszek mi nie chce wyjść i chyba nic z tego nie będzie ;:223 . Trudno, najwyżej kupię kilka sadzonek. Nigdy go nie miałam i chciałam w końcu spróbować . Poszalałaś z tymi zakupami a ja tego roku delikatniej ;:224 . Przez internet zamówiłam tylko lilie i róże a wczoraj kupiłam 16 bulw begonii więc muszę posadzić do doniczek i cierpliwie czekać :tan . Masz rację, sezon zakupowy dopiero się zaczyna więc jeszcze wszystko przede mną :;230 . Pozdrawiam i dalszych sukcesów w wysiewach życzę :wit .
Awatar użytkownika
hortensjomanka
100p
100p
Posty: 145
Od: 4 gru 2018, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: W ogródku Hortensjomanki :)

Post »

Ewelinko
Nie zrażaj się niczym, Twoje też piękne będą, pogoda nam teraz bardzo sprzyja :)
Żeniszek też mi długo "siedział", aż go przedstawiłam pod okno i ruszył, bo już myślałam że nic z niego nie będzie. Przeczytałam ( już po fakcie) że on potrzebuje światła do kiełkowania i to by się zgadzało. Przedstaw go jak możesz w jasne miejsce pod oknem i ruszy w końcu:) Też go pierwszy raz siałam , nie przykrywałam nasionek ziemią tylko mocno docisnęłam do podłoża.

Iguś
Są różne szkoły i opinie na ten temat, ale z własnego doświadczenia Ci powiem że petunia lubi pikowanie. Już po tygodniu od przepikowania widać jak ona " rusza". Ostatnio byłam u mojej mamy( nie mieszkamy w tej samej miejscowości) i ona do mnie mowi- "posiałam na początku miesiąca petunie a one stoją i stoją,nic nie rosną, chyba je wyrzucę" Zerkam na nie, a one na swoich cienkich jak niteczka nóżkach walczą o życie korzeni, choćby chciały ( zaczęły pokazywać pierwsze liście właściwe) ale nie mają miejsca, by się mogły stabilnie rozrastać tylko biedne ciągną w górę. Tak się często dzieje, a to dlatego że nasionka ich są bardzo drobne i trudne do wysiania - rozsiania po całej powierzchni, by nie robić kęp. I tu Ci odpowiedziałam na Twoje pytanie , czy siać je do szklanki. Myślę że w przypadku petuni, na początku nie jest zbyt komfortowa. Szklarenka zajmuje dużo miejsca a nasionka do kiełkowania ich aż tyle nie potrzebują. Jak mogę rzucić sugestią, posiej je do małego pojemniczka z dziurkami. Staraj się na ile Ci się uda robić to jak najrzadziej ( będzie Ci się wygodniej je potem pikować). Zrób to na ubitej dobrze ziemi i nie przysypuj ich niczym, tylko przykryj i pilnuj żeby stałe miały wilgotne podłoże. Po około trzech tygodniach jak zobaczysz listki właściwe i tak będziesz musiała je przepikwać( bo pojawi się podobna historia co u mojej mamy) wtedy wybierz sobie te najsilniejsze roślinki i przepikuj sobie do osobnych kwaterek ( szklarenki) zobaczysz jak od tego pikowania będą rosły w oczach :). Kiedyś gdzieś na forum przeczytałam, że petunia lubi pikowanie, bo wzmacnia to jej system korzeniowy, zwłaszcza w przypadku Twoich petunii zwisających jest to bardzo ważne.

Pikowanie petunie nie jest trudne. Bierzesz wykałaczkę podważasz nią ziemię pod roślinką, a drugą ręką wyciągasz siewkę delikatnie za listek liścienia. ( One są wbrew obaw są bardzo mocne i łatwo wychodzą , a w razie gdyby się nie powiodło krzywdy wielkiej nie ma, bo roślinka ma już listki właściwe. Staraj się przy pikowaniu wsadzić je jak najgłębiej po liścienie. I to wsio. Potem tylko będziesz oglądać i cmokać do nich za to że ładnie rosną.:)
W ogródku Hortensjomanki :)
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: W ogródku Hortensjomanki :)

Post »

Absolutnie się nie zrażam ;:185 . Wręcz przeciwnie, tego roku zaczęłam coraz bardziej wkręcać się w sianie ;:138 . Nakupowałam kuwet, wielodoniczek i nawet taki foliaczek na balkon z 4 półkami ;:224 . W przyszłym roku planuję kupić tunel foliowy nawet taki nieduży ale to na pewno ułatwienie przy większej ilości roślin. Niestety w domu nie mam zbyt wielu słonecznych parapetów i to mnie ciut ogranicza. Jasne, będą porażki i sukcesy jak w życiu ale radość z posiadania wyhodowanej przez siebie lobelii czy też niecierpka jest ogromna ;:215 . Mój żeniszek stoi jak zaklęty na południowym parapecie więc słońca mu nie brak. Wysiałam go 13 lutego i nadal nic ;:222 . Nawet petunia siana w tym samym czasie zaczęła wschodzić a on nie ;:222 . Co więcej jedną paczkę miałam przeterminowaną do końca 2016 roku i też gramoli się z ziemi :;230 . Może mam jakieś trefne nasiona żeniszka .
Awatar użytkownika
hortensjomanka
100p
100p
Posty: 145
Od: 4 gru 2018, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: W ogródku Hortensjomanki :)

Post »

Ewelinko to widzę, że Twoje zaangażowanie ma znajomą mi skalę :heja . Nawet nie wiesz jak przyjemnie mi Cię czytać ;:180 Fajnie że takich zakręconych na zielono osób coraz więcej:). Trzymam kciuki za uprawę,niech nam wszystkim pięknie rosną i kwitną:)
Żeniszek mój po dwóch tygodniach ruszył, więc nie spisuj go na straty. Powodzenia i pochwal się zdjęciami ,będę oczy cieszyć razem z Tobą :tan
W ogródku Hortensjomanki :)
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: W ogródku Hortensjomanki :)

Post »

Super roślinki! U mnie też parapecik zapełniony. Petunie jeszcze tycie. Nie wzeszło ich za dużo, ale wystarczy. Uwielbiam ten czas!
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: W ogródku Hortensjomanki :)

Post »

Ależ te Petunie i Pelargonie uszyły z kopyta przecież niedawno były to takie maleństwa ;:215 Małgosiu masz rękę do siania i te ilości różnych sadzonek mnie porażają .Kurcze moich paręnaście sztuk pelargonii dalej siedzą na korytarzu, ale widać ,ze juz ruszyły pełna parą bez dokarmiania jak na razie bo miejsca nie mam ,żeby je posadzić na docelowe miejsca. Trzymam kciuki za sadzonki niech rosną w siłę ;:215
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
max1232
500p
500p
Posty: 917
Od: 30 sty 2010, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: W ogródku Hortensjomanki :)

Post »

Hej hortensjomanka :wit
Masz wspaniałe róże! Dzisiaj kupiłem kilka róż w woreczkach i po zdjęciach jedna wygląda jak Twoja róża Parole :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”