Studnia abisynka czyli bez prądu( linki do budowy od podstaw)

[Andrzej20]

Ty chcesz bez rury osłonowej kopać ? W trochę to wątpię, bo siatka z pewnością się przesunie.

[Mar_D84]

Tak, chcialem bez rury osłonowej. Myslisz ze to sie nie uda.

Wiec musze dac rurę osłonową 200 wkopac tyle ile dam rade i w to rura filtracyjna 160 zamkniera na dole z siatka. Obsypac szczeline pomiedzy rurami zeirkiem i potem podnieść rure oslonową fo gory o wysokosc filtra zeby on byl w gruncie.

[Karolsam]

Witam
U mnie jak robili studnię to składali rurę osłonową 158 fi .Wiercili tak do momentu pokazania s?ę pierwszej wody i wtedy urzyli szlamownicy i pomału wybierając błoto obniżali się aż do strefy nie rozpuszczalnej.
Montaż filtra : rura fi 110 zaślepiona na dole , siatka studniarska na odcinku 1.5 metra bo tyle było strefy wodonośnej. Po włożeniu futra fi 110 poprosiłem o w stanie jeszcze kruszywa co uczynili.
Po wyjęciu rur osłonowych 158fi .
Na koniec ruracwodna fi 32 zakończona smokiem z zaworem zwrotnym , podłączona pompa i hula aż miło.
Jestem bardzo zadowolony i będę zawsze polecał dobrych fachowców.RadomTelefon 500710074 imienia nie pamiętam

[jabu]

a cenę za całość pamiętasz ?:)

[oscar25]

Za samą studnię 1500zł plus pompa z hydroforem 350zł

[jabu]

i mało i dużo. Na jakiej głębokości miałeś wodę ? czy oni biorę 1500 za studnię jako całość i wiercą do 8 m ?

[oscar25]

Tak zapłaciłem 1500zł za całą studnie z rurą osłonową i wężem wodnym zakończonym smokiem z zaworem zwrotnym i 350 za pompę JY1000 60l. Na min.
Studnia na 7 metrów , lustro na 4 metrze
Jak na razie hula.

[dsk121]

ukręciłem dolną śrubę (cały łeb)
Da się ją w jakiś sposób wykręcić?

Ewentualnie czy można ją zostawić jeśli nie będzie przepuszczała wody?

[ZGi363]

Witam.
Następujący temat:

Mam na działce abisynke, na 9m, woda jest. U sąsiada robili dwa odwierty i lipa, wody brak.

Czy technicznie jest możliwe aby udostępnić mu wodę z mojego odwiertu? Jakieś rozgałęzienie i zakopanie rury 25m do sąsiedniej działki? Zależy mi aby u sąsiada był osobny hydrofor.

Czy takie rozwiązanie da radę? czy 25 m w lini prostej + 9m studni to nie za duża odległość dla hydroforu? Czy może taka jedna abisynka wyrobić na dwie działki?

A może lepiej aby sąsiad wywiercił dla siebie studnie na mojej działce i pociągnął do siebie przyłącze?

[dziad_Jag]

<

Mam na działce abisynke, na 9m, woda jest. U sąsiada robili dwa odwierty i lipa, wody brak.

Nic nadzwyczajnego. Mogłeś trafić w żyłę, albo w dołek. Sam nieraz widziałem takie zjawisko. U jednego sąsiada wody
po pas, a parę metrów dalej sucho jak wiór.
<

Czy technicznie jest możliwe aby udostępnić mu wodę z mojego odwiertu? Jakieś rozgałęzienie i zakopanie rury 25m do sąsiedniej działki? Zależy mi aby u sąsiada był osobny hydrofor.

Jeśli za rozgałęzieniem osobne zawory zwrotne to może coś takiego pójdzie. Inaczej będzie " podkradanie " wody a nawet zapowietrzanie studni. Co do sąsiada, to wszystko zależy od mocy hydroforu, średnicy rury, itd. Niestety to nie elektryka gdzie wszystko załatwia prawo Ohma. W układach hydraulicznych działa różniczkowe równanie Bernulliego.
<

A może lepiej aby sąsiad wywiercił dla siebie studnie na mojej działce i pociągnął do siebie przyłącze?

Chyba najlepsze rozwiązanie. Co do takiej współpracy...Mogę przytoczyć opowiastkę z mojego terenu. Dwaj sąsiedzi uznali, że szkoda pieniędzy na dwie studnie (dodam, że woda ci u nas głęboko! studnie po 40 - 50 m ), więc wywiercili jedną na granicy. Wszystko było fajnie dopóki baby się nie pokłóciły! Nie wiem o co, ale jedna otworzyła studnię i odcięła zasilanie sąsiadki. Druga w rewanżu zrobiła to samo. W rezultacie vendetta trwająca po dziś dzień, i koszt wiercenia dwóch studzien! Tak że oprócz hydrologii trzeba brać pod uwagę charakter sąsiada, jego żony, itd!

[ZGi363]

Dokładnie, z prądem było by łatwiej ;)

Rura z ziemi wystaje 40stka, dalej redukcja na 32 i idzie do mnie. Do sąsiada planujemy również 32. Hydrofor o nie za dużej mocy, jakiś WZ250 ze zbiornikiem 40l/60l powinien wystarczyć.
Jeszcze dochodzi kwestia techniczna:
Ja mam studnie pod planowanym domkiem. Wiadomo zawory poniżej granicy przymarzalności gruntu czyli ok 1.2m. Jak jakiś zawór stanie to ciężko będzie podkopać się pod domek

A czy zda egzamin sytuacja taka, że u mnie zawór zwrotny będzie jakieś 2m powyżej rozgałęzienia, a sąsiada jakieś 1.5 metra od rozgałęzienia?
Czy te 2m u mnie a 1.5m u sąsiada rury od rozgałęzienia będzie ciągle "podkradane" przez oba hydrofory?

[Wormrot]

Mam problem ze swoją pompą typu Abisynka, otóż wziąłem się za jej remont, ponieważ w ogóle nie pompowała wody. Nie była używana około 3 lata. Wymieniłem tłok na nowy ze skórzaną uszczelką, prócz tego wymieniłem wszystkie uszczelki, zawór kolbowy wyszlifowałem, bo był mocno skorodowany (teraz płasko przylega do podstawy). Zlozylem wszystko do kupy, zalałem chyba z 15 wiader wody i wypompowuje tylko zalaną wodę i nic więcej! Nie wiem co mogę jeszcze zrobić! Jest możliwe że przez tak długi czas nie używania odwiert wysechł, jest zapowietrzony lub zatkany? Dziękuję za każdą podpowiedź.

[marcinbb]

Myślę że odwiert się zamulił i nic więcej z niego nie będzie, 3 lata to szmat czasu. To pesymistyczna opcja, optymistyczna to taka że lato mamy bardzo suche i woda opadła pod dno rury i jak obficie popada to woda wróci ale będziesz musiał pompę rozpompować aby wypłukać drobne frakcje.

[Miron86]

Witam jestem tutaj nowy,i chciałbym zasięgnąć więcej informacji od kolegów,koleżanek którzy wiercili ręcznie pod studnię na ziemiach Kluczbork,Praszka i ogólnie w tych rejonach bo chciałbym zrobić studnię , z tego co wiem jest piasek trochę gliny ale czy ktoś napotkał żwir i jak głęboko są tam żyły aby pompować spokojnie bez przerw, Studnia głównie będzie służyć do dopełniania stawu jako źródło energii posłuży agregat gdyż jest umiejscowiony od domu ponad 500m

[marcinbb]

Kręciłem w sumie 3 studnie w okolicach Wieruszowa wcześniej przeczytasz jak było. Generalnie OK wszystko do przewidzenia woda szybko się pojawia po około 3m.