Przydomowa hodowla kur cz.3

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2927
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

No cóż , jajka się nie doczekałam ;:224 :D
Może obudził się w nim instynkt ojcowski po prapar.....dziadku kochinie który przygarniał różne ,,dzieci" pod swoje skrzydełka :D
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Kiedy kwoka przestaje opiekować się kurczętami? Kurczakom wyrosły piórka i kwoka poszła w długą. Zielononóżki podobno rzadko odchowują kurczęta.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2927
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

W zależności od kwoki to czas mamkowania ok 2 miesięcy.
Zależy też ile podrostków jest w grupie. Jak parę szt to chodzą razem długo a jak kilkanaście to kwoka szybciej potrafi pozostawić podlotki.
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Maluchów odchowało się 13 szt. Radzą sobie całkiem dobrze, noce ciepłe. Ale niektóre kury gonią je- muszą być oddzielone. Jakby były z mamą to pewnie broniłaby dzieci przed agresją koleżanek.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2927
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Nie martwiła bym się o podrostki, zazwyczaj radzą sobie doskonale :D Jak trzeba to wepchną się pod skrzydełka innych kur gdy im zimno pomimo że oberwą parę razy. Taka grupka będzie trzymać się razem.Jedynie przy korytku muszą poczekać na swoją kolejkę :D
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Dokładnie, u mnie największego agresora mają perliczki, ale one gonią wszystko (poza gęsiami bo te im się zaczęły odgryzać).
A kury jak kury, pogonią gdy będzie miska i młode poczekają na swoją kolej w stadzie, jak się dodziobią wyższej grzędy to będą jeść wcześniej. Jedyny minus jest taki że maluchy są łakomym kąskiem dla łasic ;( :pogon
maciej83vip
50p
50p
Posty: 86
Od: 6 lut 2014, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzyce Wielkie

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Moje kuraki na zielonym wybiegu
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
i dzień po
Obrazek
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2927
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

No to teraz masz jajka o ,,zdecydowanym" smaku tego zielska :D No nieźle opędzlowały poletko, chyba ze 20 ich wpuściłeś :D
maciej83vip
50p
50p
Posty: 86
Od: 6 lut 2014, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzyce Wielkie

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

To jest szklarnia którą po sezonie otwieram i tam spędzają zimę:) Rzeczywiście w tej chwili mam 20 szt.
Awatar użytkownika
Agga167
200p
200p
Posty: 209
Od: 2 wrz 2012, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Niezłe kosiarki ;:oj

Drodzy moi, proszę o radę, czy moja kokoszka choruje fizycznie czy psychicznie :roll:

Kupiłam 2 miesiące temu 10 młodych kokoszek. Już się ładnie rozniosły, ale jedna od dwóch dni dziwnie zachowuje. Mianowicie, siedziała większość dnia w gnieździe, była osowiała, ale podczas próby wyjęcia jajek, dziobnęła mnie. Po południu usunęłam ją z gniazda siłą (zabezpieczyłam się :wink: ) i jak ją wyjęłam, tak siedziała napuszona jakby w letargu. Kolejnego dnia po prostu ją wyrzuciłam na zewnątrz i ożyła, narobiła wrzasku. Wygląda na zdrową. Gdybym miała koguta, pomyślałabym, że kwoczy.
Dziś to samo, byłam teraz, siedziała zadowolona na 3 jajkach.
Czy możliwe jest u kur urojone "kwoczenie" jak u ssaków urojona ciąża? Dodam, że jest agresywna, wczoraj pogoniła psa :;230
I jeszcze jedno, ona jako jedyna wylatywała nam nad ogrodzeniem, więc mąż jej przyciął lotki.
Kura dziwaczka czy lubi ekstremalne wyzwania? :;230
Agnieszka
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Ciąża u dinozaurów wygląda trochę inaczej niż u małp ;:oj
Kura po prostu wchodzi w tryb wysiadywania i siedzi, bez znaczenia czy jajka są zapłodnione czy nie, czasami nawet jajek nie potrzebuje.
Karmen2
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 1 mar 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Witam wszystkich pasjonatow drobiu.Sama od kilkunastu lat choduje kury,gaski,kaczki,indyki .Swojskie jajka nie maja sobie rownych-a i rosol....Nie obywa sie jednak bez porazek.Po dwoch miesiacach odchowywania piskleta (juz wyrosniete)zostaly w ogrodzonym kojcu na noc ,bylo bardzo cieplo i obok pies . Rano z 20 sztuk 12 lezalo z odgryzionymi lepkami albo przegryzionymi szyjam..Po prostu pogrom !

-- 14 wrz 2018, o 20:39 --

Mam jeszcze pytanie, a mianowicie czy mozna kurom dawac soje i w jakiej postaci .Mamy plantacje soji .będę wdzieczna za wskazowki.

Proszę o poprawną pisownię. Iwona
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Soja wchodzi w skład pasz dla drobiu jako dostawca białka, trzeba ją przynajmniej rozdrobnić. No i nie przesadzać z ilością (do doczytania, ale coś mi się kolebie o 5%).
Awatar użytkownika
Agga167
200p
200p
Posty: 209
Od: 2 wrz 2012, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

newrom, dziękuję za odpowiedź. Jednym słowem, kury mi dojrzewają. :D
Agnieszka
Awatar użytkownika
KochinyAndzi
100p
100p
Posty: 180
Od: 9 lut 2017, o 23:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Koronowo

Re: Przydomowa hodowla kur cz.3

Post »

Witam po dluższej przerwie ;:173 Jak zdrowie waszych kurek? Zdażają się sine grzebienie? Nioski w naszej okolicy bardzo słabo się niosą i zdarzają się upadki. U mamy i u mnie po jednym jajku dziennie ;:185 dostają nawet super paszę choć zawsze byłam jej wrogiem i na początku coś to dało, ale teraz już nie mam siły. I Leghorny i Rossy. Kochiny ogólnie lepiej się mają, choć te z jaj lęgowych zakupionych już powoli wybijam, jeszcze trochę podtuczę i kolejna partia rosołu na zimę za niemałe pieniądze...przestrzegam wszystkich, chyba że jajka są z naprawdę pewnego miejsca. Dziś dokupiłam pstrokate karzełki i tam mówili, że to samo było, pisklaki okazały się nierasowe i z krzywicą. Porcelanowy wymarzony wyszedł tylko kogucik i nie mam do niego kurki więc będzie siedział pewnie z białą. Z olbrzymów mam dzieciaki 2 czarne, 2 jastrzębiaste, najmłodsze srebrnołuskowane i żółtą dziewczynkę ;:oj jest piękna jak pierwsze kochiny jakie miałam i głupia sprzedałam... Są jeszcze jakieś brahmy miały być srebrne ale dziwolągi, niech trochę jeszcze podrosną bo nie wiem co z nimi. Jajka niespodzianki też tanie nie są ;:306
Z wszystkiego robimy sobie jaja.
Pozdrawiam, Andzia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”