Może są tacy hmmm jak cichy wielbiciel? ;)
Miałam kiedyś Kalanchoe, różowe, pojedyncze płatki, śliczne. Długo je miałam, odmładzałam, od takiego starszego pana dostałam jak byłam mała. No ale koniec końców padło kiedyś. 1,5 roku temu dała mi mama jakieś o grubych kwiatach takie właśnie, ale padło mi, najpierw pączki poschły, a potem całe, nie wiem, zasuszyłam/zalałam, czy co innego. Patrzę z utęsknieniem nieco, ale trochę się zraziłam, a teraz co inne bardziej mi się podoba ;)
Mnie by zaraz korciło porozsadzać czy w większej donicy posadzić te Benjaminki taki lasek zrobić, przystrzyc je zaraz

Fiołków takich rasowych czy kundelków nie miałam nigdy, kiedyś jakieś Cyklameny tylko, ale skutecznie ususzałam ;)
Mogę zapytać w jakiej ziemi masz Zamioculcasa? Tzn jaka mieszanka co z czym?
