Familokowego ciąg dalszy

[JAKUCH]

TOSIA no wreszcie się zjawiłaś to masz dla Ciebie ta patyczkową ,która czeka na Ciebie.Mam nadzieję ,ze w tym roku róże dadzą nam radość z kwitnienia.Nikt mi nie musi pisać sama to wiem ,że mam cudne róże



IWONKO sama byłam zaskoczona jak zakwitła mi ta naparstnica,bo nigdy takowej nie widziałam .Zobaczymy wiosną, bo na razie niczego nie obiecuje jedynie nasionka.Bardzo podobają mi się te dzwonki ogrodowe .Najlepiej je wysiać w sezonie i młode sadzonki zostawić przez zimę, wtedy masz pewność ,ze zakwitną o czasie .Jestem pewna ,ze tegoroczne róże zakwitną przyzwoicie nawet przed czasem.Te w cieplejszych miejscach mają pęknięte pąki liściowe Claire uwielbiam za całokształt



IRENKO to jutro porozmawiamy teraz wypoczywaj, bo dzień z pewnością miałaś zawalony pracą



TERENU ojjjj w moim ogródku to tylko namiastka różyczek .Jednak w ogródku Dorotki ,Tolinki,czy Daysy tam to dopiero są okazy .Jednak jestem zadowolona z tego co mam, bo jak wszystkie zakwitną to aż serce sie raduje ,więc siedzę na ławeczce pod pergola i podziwiam te moje królowe

[inka52]

Jadziu dałaś teraz pokaz , pięknie kwitły i będą też w tym roku tak kwitnąć , ja też mam nadzieję , ze nie będzie gorzej.
Ale co to za róża Parnik , ma piękny lawendowy kolor , napisz coś o niej pozdrawiam

[JAKUCH]

TERENIU Parnik Liptov hodowca Szilveszter Györy climber, rambler to połączenie Veilchenblau i Ave Maria [ polyantha Boema z 2006] . Rośnie jak chwast jednak kwitnie tylko raz, a na nowych pędach pojawiają się sporadycznie nowe kwiaty w sierpniu .Nie pachnie, a może całkiem lekko że tego nie wyczuwam . Fajnie się korzeni z patyczków i już w następnym roku szaleje .Moja też jest z patyczka nie wiem chyba jest u mnie 4 rok .Zresztą Tereniu znasz Veilchenblau jak ona szaleje, jednak ma strefę 6 b. U mnie ubiegłej zimy nie podmarzła gdy inne były cięte do ziemi. Jednak rośnie przy murze i to ja osłania .Kwitnie bukietami , a kwiaty ma malutkie wielkością i kolorem zbliżone do Heavenly pink z lekkim muśnięciem lila

[tara]

Jadziu doczytałam u Tosi, że masz chciejstwa - toć to nieuleczalna nasza choroba, leku ni ma jedynie drąży kieszeń

Dostałam katalog liliami od p.Pajdy- ciekawa Apricot Fudge - opis ciekawy: oranżowe niezwykłe kwiaty w kształcie róży. Lilia ta jest mutacją jednej z odmian LA. Wyrasta do 140 cm. Jeszcze jedna supernowość FuSION - też krzyżówka L.Longiflorum i L.Pardalinum. Kwiaty szeroko dzwonkowate są czerwone z żółtym cętkowanym centrum. Dorasta do 140 cm.
Nie wiem myślę, że szlaban, zamówienie u Benex, gdzieś 10 sztampowych róż, oj marnie to widzę.

[Tosia1]

Jadziu, tak! Nikt nie musi mówić, że masz cudne róże!
Bo masz!
Ta Parnik L, ta dla mnie, to fajnie wygląda.
Myślisz, że dać ją na pergolę? A może na siatkę za Maingold?
Żle posadziłam to cudo. Ale pergola na nią czeka.
Pamiętasz, gdzie mam Alchimista? Czy nie dać go na pergolę?
Straszne dylematy mam

[JAKUCH]

ANUSIU mam tę lelijkę Apricot fudge i powiem szczerze po mimo ,ze jest pełna to dla mnie beznadzieja. To nie tylko moje wrażenie co do tej lilii, Fusion śliczna też ja sobie zamówiłam jednak z innego źródła,Podobną do L.Pardalinum. też sobie zafundowałam .A co jak szaleć to szaleć , bo róż na razie nie kupuję, a lilie wciąż wypadają i zajmują mało miejsca.Parrot caribia też sobie zafundowałam .No tak nie szaleję jak Ty bo i miejsca brak na zachciewajki




TOSIA wiesz ,że ta róża rośnie jak szalona .Basia ma ją na pergoli za altanką, bo to kolos rośnie. Niedługo u mnie zagarnie całą pergolę dla siebie, a gdzie podzieje się Doktorek i Elżbietka .Ona ma 4 m -5m pędy, więc miej miarkowanie gdzie ją posadzisz to tak jak ta od Nelki szalona róża New Dawn.No nie masz co robić teraz to się zastanawiaj

[Beaby]

Jadziu, no powiedz mi - jak tu nie chwalić tych Twoich róż? No powiedz.....
Ślicznie kwitną, gęsto się krzewią. Nic tylko podziwiać!
Jak mijam taką jedną naparstnicę to od razu o tej Twojej szalonej też myślę.
Ta w tym mijanym ogrodzie wygląda zimą zjawiskowo, w ogóle nie cięta po lecie ma cztery rozgałęzienia i wysokość powyżej dwóch metrów i króluje na zimowej rabacie.
No zaraz muszę poczytać jakie Ty masz chciejstwa, bo nie uwierzę
Melduję, że psianka i werbna patagońska już ruszają z pięknymi listeczkami.

[TerDob]

Jadziu nie zaprzeczaj - masz cudne królowe i coraz to piękniejsze pokazujesz
Każda z nas chyba chciała by mieć takie i posiedzieć na takiej ławeczce i podziwiać i rokoszować się
A co za chciejstwa masz ?? pochwal się proszę .
Zdrówka i miłego tygodnia

[Aguss85]

Jadziu, strasznie długo nie mogłam Cię znaleźć Piękne te róże w fiolecie! O te, te!

[JAKUCH]

AGUSIU widzę ,ze juz wydobrzałaś Musisz dbać o siebie bo wiosna powoli puka do drzwi a pracy masz moc. Jak tam sianie już zaczęłaś coś siać .Ta różyczka to Eyes for you a ta za nią to Jubile du Prince de Monaco Może będzie jakiś ukorzeniony patyczek bo parę patyczków wsadziłam jesienią
TERENIU wiem ,ze mam ładne róże jednak w ubiegłym roku byłam rozczarowana ich kwitnieniem .Mam nadzieję ,ze tegoroczne kwitnienie będzie cudowne i znów bedę latać z głową w chmurach z zachwytu nad ich czarującymi kwiatami Zamówiłam tylko lilie nic poza tym, bo wiesz ,że miejsca nie mam
BEATKO moje patagonki w ogródku żadnej nie brałam do domu .Niech tam sobie rosną myślę ,ze ze starych roślin coś będzie . Moją naparstnicę obcięłam po kwitnieniu i już później nie wypuściła żadnego pędu.
Dzisiaj znów trochę śniegu stopniało i oczom ukazał się pierwszy kwiatek no i pierwsze patyczkowe różane listki .Ta róża jest bezproblemowa nawet wspaniale się ukorzenia bez okrycia

[inka52]

Jadziu czy tyle jeszcze śniegu u Ciebie leży , jeśli tak to dobrze , bo jest pierzynka , u mnie pusto i boję się co będzie jak przyjdą przymrozki ,i tak już parę mam na oku , co mnie wcale nie cieszy.Pozdrawiam

[anabuko1]

Jadziu witaj !!
Widzę ,że i śniegu sporo i oznaki wiosny już masz.
Ja śnieg tez mam. A oznaki wiosny chyba nie. Nic nie widzę. A bardziej przyjrzeć się w ogrodzie nie mam czasu.
Ech chce się tej wiosny ,oj chce.
Pozdrawiam cieplutko.

[Elizabetka]

Jadzinko znowu czarujesz różami i wodzisz na pokuszenie tą Parnik Liptow. Razem z doktorkiem tworzą niesamowite zestawienie...to zdecydowanie moje kolory.
Jak to dobrze, że patyczki przetrwały i oby do wiosny się jakoś utrzymały bo warta jest tego.
Masz też już pierwsze wiosenne oznaki na ogrodzie a mnie jakoś nie ciągnie na dwór...czyżbym czuła po kościach, że jeszcze będzie zimno.
A co tak nasz trzymasz w niepewności ciekawość zżera co to znowu zamówiłaś.
Ciepełka i słonka życzę.

[Aguss85]

U Was to jest niezła kołderka Zaczęłam siać pierwsze kwiatki, na razie niemrawo mi idzie i mam tylko trzy tacki, ale na pewno zdążę Chciałam najpierw wytępić muszki ziemiórki, ale myślałam ze już się udało a one znów mi latają Racja, już nie czas na chorowanie, trzeba zbierać siłę a początek sezonu!
Buziaki

[JAKUCH]

TERENIU no dzisiaj może być jeszcze trochę mniej tego śniegu ,bo dzisiaj znów było słonecznie
ELUSIA zamówiłam tylko parę lelujek i to dzięki kusicielce Basi Nie pamiętam wszystkich nazw tych lelujek.Inne patyczki też są zielone w swoich domkach. Oby tak dalej
ANIU u Ciebie więcej śniegu niż u mnie Wiosna niech sie nie spieszy niech przyjdzie o czasie
AGUSIU ja ziemiórki wytępiłam w ubiegłym roku sypkim Astvitem wsypanym do wody z łyżeczką cukru .Teraz moje doniczki pryskam wodą z Astvitem ale płynnym ,bo sypkiego nie mam .Spróbuj bo te dranie to beznadzieja i nie warto siać.Ja mam tylko wysiane pomidory i paprykę bo u mnie wszystko dłużej dojrzewa