Mam jeszcze pytanko o Chamedorę. Mianowicie chodzi o rozmiar. Widziałam jakoś początkiem września roślinkę opisaną jako mini Chamedora. I faktycznie malutka, ilościowo liści było sporo jednak wysokości nie osiągała chyba nawet połowy twojej. I tak się zastanawiam czy ona faktycznie dość mała taka by była czy to jakiś chwyt marketingowy a z czasem byłaby jednak jak twoja czy większa, a kosztowała grosze i prawie bym ją wzięła.
Weź z tym miejscem to mama była ostatnio no i obchód po wszystkich pokojach zrobiła. A czemu tu tak dużo doniczek, parapety ci się poniszczą, czemu te kwiatki na podłodze stoją, podłoga ci się poniszczy (panele, ale to tak jakoby rośliny nie miały podstawek).
Myślę nad rośliną, jakąś niedużą, do łazienki na parapet. Okno jest niskie, 80cm, ale szerokie 1,5m. Od północny, no może północny wschód lekko bo troche słońca tam wpada bezpośrednio w letnie poranki. Skrzydłokwiat czy paproć byłyby ok chyba? Coś "wilgociolubne", łazienka ciepła ogólnie, ale parapet od okna daleko. Doradzisz coś?
