... oj tak, w takich przypadkach przezroczyste doniczki sprawdzają się wyśmienicie 
to podłoże też mi jakoś dziwnie wygląda 
a o listka się nie martwię- nie jest tak źle 8) - dokładnie taki jak pokazałaś. kupiłam przekwitniętego, bo promocja była a poza tym większa frajda jak się takiego do kwitnienia doprowadzi, czego jeszcze nie miałam okazji doświadczyć 
zobaczymy - może się uda a kolor był podany - w opisie aukcji - chociaż z tego się sprzedawca wywiązał - bo z czasem realizacji to tragedia - dokładnie 25 dni czekałam na niego - od wpłaty - dodam jeszcze, że za przesyłkę - za priorytet zabuliłam 
na razie na allegro kwiatków kupować nie zamierzam ( nauczka :x ) przynajmniej u tego sprzedawcy 
myślałam, ze został przelany w sklepie. postanowiłam go rzadziej podlewać, zrobiłam kilka dodatkowych dziurek w doniczce, stoi na keramzycie, na parapecie stoi kilka kubeczków z wodą, które ponoć nawilżaja powietrze. Kwiaty ma piękne (nic się nie zmieniło od czasu kupna), dodatkowo pęd kwiatowy sie rozwija bardzo dobrze, tylko te listki - wróciłam dziś do domu a one wyglądają tragicznie (są "klapnięte" i żółkną od dołu) Pomóżcie 
:roll:
jeżeli doniczka z phalaenopsis stoi na tym mokrym keramzycie bez dodatkowej osłonki, która nie ma dziurek, to korzenie non stop pobierają wodę z keramzytu, który paruje, co w końcu doprowadzi do zgnicia korzeni. Moje storczyki też stoją na podstawkach wypełnionych keramzytem i zalanych wodą, ale przeźroczystą doniczkę z falenopsisem mam postawioną w osłonce, która albo nie ma dziurek albo mam wtedy do niej podstawkę, tak by roślina nie czerpała wody 
jestem jak najbardziej otarta na Wasze rady, bo ja swoje storczyki mam od niedawna i wszelkie rady jak najbardziej potrzebne :P przy tak zbitym podłożu to wydaje mi się, że jednak za często podlewasz, bo z doświadczenia wiem, że korzenie tuż przy ściankach doniczki wyglądają na przesuszone, ale w środku mogą mieć jeszcze wilgotno i teraz to jednak zacznę Cię namawiać byś zajrzała do tam w środku słychać ;:225 na pewno zmiana podłoża nie zaszkodzi zdrowym korzeniom, a jeżeli będzie się coś działo niedobrego z korzeniami to lepiej zareagować szybciej, by potem nie było za późnomiaaa pisze: Tego falka podlewam raz na tydzień albo rzadziej, zwykle jak korzonki są srebrne. Zauważyłam, ze jego podłoże jest bardziej "zbite" niż pozostałych
dużo korzonków koloru brązu - chyba przegnite :x w ogóle bardzo mało korzonków ma (razem z tymi chorymi) myślałam że jest ich wiecej a tu się okazało że najwięcej było właśnie po bokach a te w środku - tragedia co z tym robić dalej ??? chociaż drugi falenopsis- różowy ma dość luźne podłoże - bardzo szybko wysycha ;/
prześpij się z tym do jutra
