Skrzatowy ogródek
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Skrzaciku, zapomniałam spytać, to co rośnie u stóp irysów to jest Lysimachia nummularia aurea czy moźe coś innego?
Pięknie razem wyglądają.
Pozdrowienia od wielbicielki Twojego ogrodu.
Pięknie razem wyglądają.
Pozdrowienia od wielbicielki Twojego ogrodu.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wiesiu
skoro trawki u Ciebie już niewiele to rzeczywiście znak że miejsca zaczyna brakować. Ja mam jeszcze spory kawał trawnika do ewentualnego wyszarpnięcia. Choć trzeba dziecku zostawić jakiś kawałek zielonego gdzie może w piłkę pograć albo namiot rozstawić (żeby rabatki oszczędzić).
To co rośnie przy irysach to rzeczywiści tojeść rozesłana aurea - doskanale rozpoznałaś fragmencik liści
A niebieski dzbanek był pierwotnie dzbankiem kuchennym który bardo lubiłam, ale niestety stracił dno w wyniku kontaktu z podłogą, żal mi go było wyrzucić to zaadoptowałam go jako ozdobę ogrodową a rojniczki są niekłopotliwe, rosną wszędzie - to stanowią fajny duet, jeszcze mam cermiczną żabę którą upuszczona na podłogę straciła częśc pupy, i rojniki też fajnie w niej rosną - muszę obfocić modelkę żabę bez części zadka
Jakieś nowe fotki zrobię w weekend jak pogoda pozwoli. Bo coś deszcz zapowiadali we Wrocławiu (oby- ziemia sucha jak wiór).
pozdrawiam
Mariola
skoro trawki u Ciebie już niewiele to rzeczywiście znak że miejsca zaczyna brakować. Ja mam jeszcze spory kawał trawnika do ewentualnego wyszarpnięcia. Choć trzeba dziecku zostawić jakiś kawałek zielonego gdzie może w piłkę pograć albo namiot rozstawić (żeby rabatki oszczędzić).
To co rośnie przy irysach to rzeczywiści tojeść rozesłana aurea - doskanale rozpoznałaś fragmencik liści


Jakieś nowe fotki zrobię w weekend jak pogoda pozwoli. Bo coś deszcz zapowiadali we Wrocławiu (oby- ziemia sucha jak wiór).
pozdrawiam
Mariola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Strasznie mi sie to podoba!Skrzat pisze:Witaj Aniu-Wrocławianko![]()
Dzban, kaskadka, oraz zbiornik na końcu to amatorski pomysł i super wykoanie mojego męża.
Na dole jest mały zbiornik- oczko- kupione w OBI razem z pompą, pompa jest schowana, w ziemi między roślinami ukryty wąż który tłoczy tę wodę do dzbana (kupiony zwykły dzban- wywiercony otwór na dnie tego dzbana przeciągnięty wąż jak do podlewania), a z dzbana woda przelewa się w dół. Kamień kupiliśmy na Muchoborze Wielkim. Duży wybór też był na rozwidleniu Avicenny/Wiejska.
Teraz gdy deszczu mało, jest to ulubione miejsce okolicznych ptaszków których w mojej okolicy nie brakuje - w dachu domu mam ze 3 gniazda mazurków, cudny widok gdy siadają sobie wzdłuż strumyczka by do dziubka cosik wpadło.
Wedle życzenia zdjęcie większej całości - tutaj nie widać dołu gdzie jest oczko, jutro mogę zrobić.
![]()
pozdrawiam
Mariola



Powiedz jeszcze co robisz z calą wodną instalacją do oczka i kaskady na zimę? Trzeba wszystko rozbierać i chować do domu?
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Skrzatku, prześlicznie wygląda całość i to oczko pięknie obkamienione. Muszę mieć takie
podgapię i może mi się uda takie cudo skombinować.
Tylko będę musiała najpierw 'przypadkowo' stłuc jakiś kuchenny dzbanek

A ten czerwony powojnik to mi coś przypomina tylko nie wiem który.

podgapię i może mi się uda takie cudo skombinować.
Tylko będę musiała najpierw 'przypadkowo' stłuc jakiś kuchenny dzbanek



A ten czerwony powojnik to mi coś przypomina tylko nie wiem który.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Witam. Pospacerowałam u Ciebie i jestem zachwycona. Tyle pracy przez 5 lat? Rośliny są wszystkie piękne i zadbane. Powojniki są super. Ja dopiero od niedawna odkryłam ich urok i jestem na etapie kupowania i sadzenia kolejnych odmian. W tym roku kupiłam 2 powojniki tanguckie i niestety nie rosną.! Nie wiem dlaczego? Może im za zimno bo na działce hulają wiatry! Muszę kupic jeszcze raz i posadzic drugie. Będę zaglądac do Ciebie i obserwowac zwłaszcza powojniki.
grazka_j - moje wątki
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
Witaj Grażynko
gdzieś miałam zdjęcie jak wyglądało u mnie 6 lat temu, klepisko pobudowlane z górami ziemi i śmieci, jak znajdę to wkleję, co można własnymi rączkami i chęciami zdziałać
Powojniki tanguckie rosną bez problemów, tylko muszą się dobrze ukorzenić, zazwyczaj świeżo posadzony powojnik rusza dopiero od przyszłego sezonu.
pozdrawiam
Mariola
gdzieś miałam zdjęcie jak wyglądało u mnie 6 lat temu, klepisko pobudowlane z górami ziemi i śmieci, jak znajdę to wkleję, co można własnymi rączkami i chęciami zdziałać

Powojniki tanguckie rosną bez problemów, tylko muszą się dobrze ukorzenić, zazwyczaj świeżo posadzony powojnik rusza dopiero od przyszłego sezonu.
pozdrawiam
Mariola
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Jak zwykle pieknie u Ciebie Skrzaciku. Pokazuj dalej. Czekamy.




Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"