Dom w Lukrecji z ogrodem

[1Kasia1]

Witajcie
Dawno mnie tu nie było. Praca zawodowa, porządki w ogrodzie i dni coraz krótsze to sprawcy mojej nieobecności tu. Dzisiaj przesadzałam lawend?. Wsadziłam przetacznika kłosowego Nana .... o błękitnych kwiatach (zamówiłam ich 10 szt) oraz przetacznika kłosowego Rosea o różowych kwiatach i trytoma Papaya o czerwono - żółtych kwiatach, no i jeszcze kilka sadzonek marcink?w w kolorze białym, fioletowym i bordowym.
Znalazłam jakieś zdjęcia z początku października















Soniu trawa od Ciebie zakwitła i mikołajek też, ale sarenka go obgryzła







Zuziu u mni też chyba jeż?wki zwykłe, białe i różowe. Zobaczę latem. Już nie mogę się doczekać wiosny

[kropelka]

Kasiu jakież optymistyczne to ostatnie zdjęcie
Takich kolorków nam trzeba gdy za oknem szaro i mgliście...
Każdy sezon wnosi coś nowego do ogrodu i zawsze coś się zmienia, jest mnóstwo pracy, ale i też satysfakcji.
Formowanie iglaków- w sumie dobrze, że zaczęłaś od młodziaków, dużo łatwiej wówczas. Ja zaczęłam zabawę z cięciem iglaków już około 8-9 letnimi, to nie było to łatwe zwłaszcza z jałowcami, bo te skubane mają twarde drewienko...

[Zuzia111]

Kasiu...jak miło popatrzeć że choć za oknem ponuro u ciebie ciągle kolorowo. . Bardzo fajnie poczynasz sobie z formowaniem iglaczków, będzie pięknie a iglaczkom wyjdzie to na dobre. Nie przycinane, brak dostępu światła w środku robią się brzydkie. Bardzo ładna kwitnąca hortensja ..oo zapomniałam napisać, tamaryszka w tym roku także nabyłam.

[misssun]

ależ się u Ciebie zadziało, piękne zmiany, gratuluję determinacji, bardzo mi się podoba obrzeże z kostki
ja też powoli się przekonuję do żółci w ogrodzie choć miejsca, w który nie zgryzłaby mi się z innymi kolorami jak na lekarstwo

[1Kasia1]

Witajcie w ten świąteczny czas

Chyba jeszcze zdążę z życzeniami.

Dla wszystkich odwiedzających FO zdrowia, szczęścia, pomyślności i spełnienia marzeń.
Aby wszystko rosło samo, przy minimalnym nakładzie pracy, wiele chwil odpoczynku i relaksu w ogrodzie oraz satysfakcji

[1Kasia1]

A ponieważ święta bez śniegu to przesyłam kilka zdjęć z początku grudnia.




Wierzba się połamała pod naporem śniegu

[matt55]

Jejku u Ciebie aż tyle śniegu było? U mnie tylko kilka dni biało, a święta to bardziej jak Wielkanoc
Wszystkiego dobrego w nowym roku!

[Alania]

Ale dużo śniegu!
Przynajmniej rośliny bezpieczne

[Zuzia111]

Piękne śnieżne widoki, ja tej zimy jeszcze takich nie widziałam. . Czekałam że może w święta, też nie. . Dobrze że nie ma mrozu to i roślinki nie zmarzną. Niemniej przy tych plusowych temperaturach i one zdezorientowane czy mają spać czy rosnąć. Jednak zimą powinna być zima i to taka ze śniegiem. . Pozdrawiam serdecznie.

[cyma2704]

Kasiu ale Cię zasypało. Piękne widoki miałaś przynajmniej przez chwilę. U mnie mokro i wieje od kilku dni.
Dobrego roku, oby spełnił wszystkie pokładane w nim nadzieje. Ogródkowanie niech przynosi radość i wytchnienie od codziennych stresów.

[1Kasia1]

Witajcie w Nowym Roku

Soniu, Zuziu, Moniko i Mateuszu
faktycznie zrobiła się zima, ale na krótko.
Teraz znów jest jesiennie ze słońcem, czyli prawie jak wiosna
Chyba wszyscy zaklinamy czas "byle do wiosny"

Powoli snuj? plany. I wiem ,że przesadzę aronie i wsadzę wiśnię japońską Kiku Shidare.
Jesienią kupiłam 2 trytomy Papaya ,kilkanaście przetaczników i bardzo jestem ciekawa co z nich wyrośnie

Zastanawiam się, czy jeszcze teraz mogę wykopać hortensje ogrodowe, wsadzić je do donic i przenieść do garażu? Chyba mają pąki i szkoda byłoby, gdyby przemarzły.

Miłego wieczoru

[Ola2310]

Kasiu kup agrowłókninę i okryj hortesje. Moje już dawno siedzą pod kołderką.
Chociaż nie powiedziane że zakwitną... Bardziej im wiosenne przymrozki dokuczają niż teraz pogoda. W zeszłym roku miałam kwitnienie byle jakie, prawie zerowe. Może teraz się poprawią...

[Zuzia111]

Kasiu..także snuję plany na wiosnę w tym hortensjowe także. Wyzbywam się ogrodowych choć bardzo mi się podobają ale są grymaśne. . Wolę pewniaki bukietowe i mniej z nimi pracy. Ogrodowe okrywałam a tak jak napisała Ola. Najczęściej miałam pecha, gdy odkryłam nadeszły niespodziewane przymrozki.

[mimoza55]

Kasiu, przy porannej kawie pospacerowałam po twoim ogrodzie Latem jak te kwiaty zakwitną to będziesz miała
jeden z piękniejszych ogrodów, Różyczkę Ghislaine de Feligonde, mam dopiero jeden letni sezon , u mnie rośnie w półcieniu,
powtarza kwitnienie , zdrowa, wypościła w ciągu lata trzy dwumetrowe pędy, jak na razie zapowiada się świetnie. Ghislaine de Feligonde
ma też Ewelina / ewelkacha88/ Ewelina ma tą róże starszą i rośnie w słońcu i latem była pokryta dużą ilością kwiatów.

[1Kasia1]

Witajcie
Chyba wreszcie przyjdzie wiosna. Oj w tym tygodniu będzie się działo Poruszenie wielkie. Ptaki śpiewają i uwijają się jak oszalałe. A my w ogrodach będziemy sprzątać po zimie.
Dzisiaj obeszlam ogród, jeszcze trochę leży śnieg a rośliny czekają na przebudzenie.
Podlałam różaneczniki, bo miały bardzo sucho, a słońce ostro świeciło.




Olu jednak nie miałam czasu okryć hortensji, zobaczymy co z nich będzie

Zuziu masz rację, ja też wolę bukietówki. Kwitną pięknie, muszę jeszcze poszerzyć swoją skromną kolekcję o nowe okazy.

Wandziu faktycznie widziałam Gizelkę u Eweliny, jest piękna. Zamówiłam przez Internet kilka róż: 2 Sekel, 2 Gizelki, 1 Stadt Rom i 1 Compassion.
Koniec z sadzeniem przypadkowych roślin. Musi być harmonia, ład i porządek. Więcej iglaków i mniej chaosu





Zdjęcie się odwróciło
Dobrego tygodnia życzę.