Mój ogródek - chatte - 3cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Grażynko, dotąd uprawiałam pomidory karłowe więc nie musiałam ich ogławiać.
Obrywam natomiast wilki i czasem jakiś pęd boczny, jak krzak jest za gęsty ( o ile nie zapomnę o tym :oops: ).
Na parapecie jednak juz nie będę próbować. Moją metodą uzyskiwałam trochę później pomidory, niż inni, ale za to miałam je do późnej jesieni. Teraz mam szklarenkę, więc będę miała i tak wcześniej niż dotąd :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

A jak je pielęgnujesz od momentu wysiania i gdzie je wysiewasz - opisz cały proces aż do owocowania , jeśli chcesz.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ulina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1716
Od: 15 mar 2007, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

;:100 Witaj Izo

Często zaglądam do Twojego Pięknego Ogrodu, ale dzisiaj zatęskniłam za wiosną.
Odbyłam wspaniały spacer, podziwiałam piękne zdjęcia i wiosenne kwiaty ;:33
Masz naprawdę cudny ogród... jutro wpadnę na letni spacer.

Obrazek
Pozdrawiam, Halina
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Grażynko, w zeszłym roku próbowałam wysiewać na parapecie i wszystko było nie tak. A szklarenke mam dopiero od od ubiegłej wiosny, więc teraz pierwszy raz będę w niej wysiewać pomidory. Dawniej robiłam tak: na nawiezionej jesienią grządce wysiewałam do dołków pomidory i nakrywałam plastikowymi butelkami. Na ogół, kiedy pomidory nie mieściły się w butelce, nie było już groźby przymrozków. Jeżeli zdążyły urosnąć bardziej, to nakrywałam na noc plastikowymi wiaderkami. A potem juz tylko podlewałam i usuwałam wilki . Wiem, pomidory powinno się pikować, ale ja jestem leniwa :oops: :oops: :oops:

Witaj Halinko! Ale mnie "połaskotałaś" ;) : mój Piękny Ogród... Sama tak o nim nie myslę, chociaż go bardzo kocham :D
Cieszę się bardzo, ze Ci się podoba! Zapraszam, zaglądaj tu często :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Dzięki Izuś - czy tak samo robisz z kwiatami na rabacie i kiedy wysiewałaś pomidory ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Kwiaty wysiewałam zawsze wprost do gruntu, te które nie lubią chłodu były u mnie zawsze później niż u innych. W ubiegłym roku wysiałam w szklarence, więc trochę je "przyspieszyłam" ;)
Pomidory wysiewałam pod koniec kwietnia, na początku maja (zależnie od pogody).
Jeżeli wiosna jest ciepła, to szybko nadrabiaja zaległości i nie są tak bardzo w tyle za tymi hodowanymi na parapetach i w ciepłych szklarniach :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Czy przesadzałaś kwiaty czy też sadziłaś wprost do gruntu / te siane w szklarni/ ? Bo niektóre nie lubią przesadzania. A nasiona masz swoje czy kupujesz?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Nasiona na ogół zbieram ze swoich kwiatów, ale czasem coś dokupuję :D
Ze szklarenki siewki wysadzałam od razu na miejsce stałe, bo jestem leniwa i podobnie jak pomidorów, kwiatów tym bardziej nigdy nie pikuję :lol:
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Ja się dołączę do dyskusji o pomidorach , ja swoje pomidory sieję na okno do skrzynki zawsze 8 marca jest to stosowane przez pokolenie starsze, tzn specjalizował się w tym mój ojciec i ja też tak robię pikuję pomidory jak mają 2 listki ,oczywiście nasionka zbieram ze swoich krzaczków --malinówki i bawole serce :P
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Gdyby na moich parapetach dało się uchować młode siewki, to pewnie bym trochę tak wysiewała jak Ty :D Nie będę jednak więcej marnować roslinek. Trudno, nie każdy moze :(
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Iza a czy siejesz wszystko do pojemników z których wysadzasz do gruntu, czy też do ziemi a potem na pole wysadzasz już dobrze wyrośnięte ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

W szklarence? Wszystko wysiewałam do gruntu, a na miejsce stałe wysadzałam jedne malutkie, a inne mocno (nawet za mocno wyrośnięte). Niektóre musiałam wysadzać mniejsze, bo przeszkadzały mi. To był mój debiut szklarenkowy, więc nie wszystko dobrze rozplanowałam i musiałam kombinować ;)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Ja wszystko wysiewam do kubków po śmietanie, jogurtach albo na palety. Wtedy jest to wygodne, bo przy przesadzaniu nie uszkadza się korzeni i rośliny bardzo szybko się przyjmują, nie tracąc czasu na regenerację korzeni. Wtedy mogę też wysadzić jak mi pasuje, niezależnie od wzrostu i pogody.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Witam się pięknie,

Właśnie wyszłam Izo z Twojego pięknego ogrodu i jest mi zielono, żółto, niebiesko, czerwono, biało i lawendowo. Wspaniała koloroterapia przed snem.
A sny o tulipanowcu mam zapewnione.

A zdjęcia jakie piękne,

Pozdrawiam,
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Masz rację Grażynko (kogra), z kubeczków łatwiej przesadzać i bezpieczniej dla roślin, ale jak wysiewam wprost do ziemi, to mam ich więcej a zajmują mniej miejsca :D

Witaj Gagawi w moim ogródku :D Bardzo się cieszę, ze wynosisz z niego takie kolorowe wrażenia :D Tulipanowca właśnie po raz pierwszy usiłuje rozmnożyc i jestem strasznie ciekawa czy cos z tego wyjdzie. Niestety muszę jeszcze poczekać ze 3 miesiące :(
Dziękuję za pochwałę zdjęć. Nie mam w tym wielkiej wprawy ani szczególnych predyspozycji, więc tym bardziej mi miło, jak się podobają :D
Dziękuję Grażynko za wizytę i zapraszam na kolejne! :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”