Ogrodowy "niemowlak" Miiriam 2008r

[Miiriam]

ufff - to rzeczywiście pocieszenie - mam nadzieję, że i u mnie tak będzie .. już niedługo

[Miiriam]

383. Wspomnień ciąg dalszy Fotki z 10.09.


384.


385.


386.


387.


388.


389. A to z pobliskiej brzezinki


390. Jedne już przekwitły - inne jeszcze kwitną

[Agnieszka_73]

Witaj Bernadetko Ty i niemowlak :D:D:D Już wspominasz? A przed nami cała zima..

[Miiriam]

Witaj Agnieszko ;) ;) ;)
Nie wspominam =- nadrabiam zaległości ..
..ale jeżeli pójdzie to dalej w takim tempie .. to mnie pewnie na nadrabianiu cała zima zejdzie
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej

[hanka55]

Dokładnie, Słońce !
dziesiejszy dzień, to niemal zapowiedź krótkich dni i długich,
zimowych, ciemnych wieczorków.
A wtedy nasze wątki, to cud lektura
Dobre i na samopoczucie i na odświeżenie emocji, i na planowanie zakupów.
P.S.
Szczepiona trzmielina Harlequin - wyciągnęła nóżki.

[Miiriam]

Haniu - witaj - Gościu Oczekiwany - zamiast iść sprzątać przed domem .. co to mój M mi nakazał, przed wyjazdem, ja siedzę u Ciebie i czytam o różach... Ale taraz już lecę - dalsza częśc lektury wieczorem..
A wibrtor - pracowałam dziś przy nim cale dopołudnia - boli mnie głowa i w uszach dzwoni .. ja bym się już wyniosła w p......y , ale moje nornico- krety szaleją ......................
I chyba to nie jest jednak wibrator w wyższej półki -ma tylko jeden dźwięk .. może kupić inny ???

[Miiriam]

Kilka fotek Dziś wrześniowe róże - z poprawkami numeracji - kiedy wklejalam poprzednie fotki to juz chyba spałam

762.


763.


764.

[Miiriam]

765.


766.


767.


768.


769. Uratowane przed wykarczowaniem różyczki - posadzone w sierpniu na skalniaku odwdzięczają się ciagłym kwitnieniem Ta ma przepielny kolor - ale nie umiem uchwycić jego aksamitnej głębi na fotce


770.

[Miiriam]

771. Moja ulubienica - to widać


772.


773.


774.


775.

[Gosiejka]

Miriam, zajrzałam do Ciebie do ogródka i jestem OCZAROWANA! Złota reneta - przepyszne jabłka z mojego dzieciństwa o bananowym smaku, które kupowała moja najukochańsza Babcia. Żelazne goździki - też wspomnienia z dzieciństwa. Biała malina - taką miała moja prababcia w mieszkająca w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego. Na razie oglądałam Twój temat od przodu i od końca /brak czasu/ i takie cudowne odkrycia! Malina, mimo niezbyt ciekawego wyglądu jest tak samo pyszna, jak czerwona i mam do niej ogromny sentyment. Myślę, że odkryje w Twoim ogródku jeszcze więcej "CZARÓW" i nie mogę się doczekać. Cieszę się, że Cię poznałam i że tu zajrzałam - buziaki!

[Miiriam]

Bardzo, bardzo milo mi Cię gościć Gosiejko - cieszę się, że tyle wspomnień odnalazłaś w moim ogrodzie .. Moja jabłoń ma ok 50 lat .. może więcej - i działkę wybrałam właśnie ze względu na nią Jest charakterystycznie pochylona i w jej koronie bawiliśmy się jako dzieci ( a teraz budują tam domki na drzewie mój syn i jego kuzyni )
Zapraszam częściej Długie zimowe wieczory przed nami

[Miiriam]

776.


777. A te jeszcze kwitną


778.


779.


780. I znów moja ulubienica - a miała wylądować w śmietniku ... jeszcze tak niedawno

[Karolcia]

Bernadetko,ależ miło było pooglądać Twoje różyczki.
Tak sobie siedziałam,patrzała,patrzałam...
Dziś też zrobiłam obchód po ogrodzie i muszę przyznać że moje róże mają pąki,ale co z tego

[Miiriam]

781. Rozchodnik


782. Moja "renatka"


783. Moja duma - bratki wysiane własnymi " rencami" - dość późno bo w lipcu - ale kwitną
Moje pierwsze bratki


784.


785.


786.

[Miiriam]

Witaj Madziu

Cieszę się, że podobają ci się moje róże .. lubię je, chociaż nie umiem się jeszcze dobrze nimi opiekować - ale to nic - przyjdzie z czasem
Moje róże też jeszcze mają pączki - ale według tego co zapowiadją - to pewno nie zdążą rozkwitnąć - może trzeba ściąć i zasuszyc???