Dodatkowo wczoraj znalazłam gniazdo pustułek z kilkoma młodymi oczywiście również drącymi dziobami
PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
- Ginka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4351
 - Od: 21 wrz 2014, o 16:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
 
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Przez ostatnie dni ptaki mnie zaskakują różnorodnością 
, jak nie myszołów na polanie w otoczeniu kawek, to w tym samym momencie bocian na łące koło domu i ptaszor który od chyba trzech dni się drze w okolicy...co się okazało to dzięcioł zielony 
.
Dodatkowo wczoraj znalazłam gniazdo pustułek z kilkoma młodymi oczywiście również drącymi dziobami
			
			
									
						
							Dodatkowo wczoraj znalazłam gniazdo pustułek z kilkoma młodymi oczywiście również drącymi dziobami
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
			
						"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4351
 - Od: 21 wrz 2014, o 16:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
 
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Dzięki, od dawna chciałam zgłosić ale nie wiedziałam dokładnie jak się za to zabrać...teraz będę ich męczyć 
 (już 4 obserwacje wystukałam 
 ).
			
			
									
						
							"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
			
						"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4351
 - Od: 21 wrz 2014, o 16:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
 
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Ale potem też będą zbierać obserwacje? (w sumie atlas mało dla mnie ważny, ważniejsze to aby się zainteresowali miejscami lęgowymi tych aktywnie chronionych gatunków 
 , bo to budynki a wiadomo tu elewacja, tu zaślepienie wnęki, wyburzenie pustostanu...i gniazdo znika).
			
			
									
						
							"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
			
						"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- tu.ja
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8924
 - Od: 21 lip 2008, o 09:18
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Elbląg
 
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Suuuper! Chyba młoda, bo taka "nieuczesana"...
			
			
									
						
										
						Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Fajne fotki  
 
Jedna to i sympatyczna
  u mnie żerują stadami to już po dziesięciokroć albo i piętnastokroć , zależy ile wpadnie  
   już nie jest fajnie  
 ale fakt , ptaszki ładne tylko za bardzo hałaśliwe  
			
			
									
						
										
						Jedna to i sympatyczna
- Ginka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4351
 - Od: 21 wrz 2014, o 16:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
 
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Oj tam, sójki potrafią bardzo ładnie "gaworzyć" 
 , fakt młode i za grzebień jeszcze nie miało możliwości złapać 
 .
Przed chwilą doznałam nalotu pustułek
 , najprawdopodobniej młode uczyły się latać 
 , jedna przysiadła na pochyłym dachu sąsiada (ale jaskółka dymówka umiejętnie ją przepędziła), potem razem z rodzeństwem przeleciały kilkanaście metrów dalej na drzewa przy drodze (widać że młode, inaczej przysiadłyby na latarniach itp zamiast na giętkich gałązkach), w sumie naliczyłam 3 sztuki.
			
			
									
						
							Przed chwilą doznałam nalotu pustułek
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
			
						"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- tamburyn
 - 200p

 - Posty: 215
 - Od: 8 gru 2014, o 10:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
 
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Mam pytanie w  kwestii "ptaki, nasz szkodnik"  
 
KOSY- te dziadygi jedzą mi borówki.
Mam siatkę "na ptaki" i właśnie zabezpieczenia przed KOSAMI (innych nie widzę) dotyczy pytanie.
Wiadomo, że te małe bąki niby latają, ale więcej skaczą. Czy wystarczy jak zabezpieczę uprawy po bokach, a że tak powiem sufit będzie odkryty?
Próbował ktoś tak z pozytywnym skutkiem?
Mam ograniczone możliwości i osiatkowanie od góry byłoby zbyt drogim wyzwaniem na dzień dzisiejszy.
			
			
									
						
							KOSY- te dziadygi jedzą mi borówki.
Mam siatkę "na ptaki" i właśnie zabezpieczenia przed KOSAMI (innych nie widzę) dotyczy pytanie.
Wiadomo, że te małe bąki niby latają, ale więcej skaczą. Czy wystarczy jak zabezpieczę uprawy po bokach, a że tak powiem sufit będzie odkryty?
Próbował ktoś tak z pozytywnym skutkiem?
Mam ograniczone możliwości i osiatkowanie od góry byłoby zbyt drogim wyzwaniem na dzień dzisiejszy.
Piotrek
			
						- Ginka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4351
 - Od: 21 wrz 2014, o 16:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
 
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Próbuj zabezpieczyć w różny sposób, jedne od doły, inne od góry i uczepić to co zwisa do środka...kombinuj ile się da i wtedy porównasz do którego zabezpieczonego krzaka Twoje kosy się dobiorą, każdy ptak jest cwany w inny sposób (a na przyszłe sezony zaopatrz się w porządną dużą siatkę tak aby starczyło i na górę i dół), moje akurat mało interesują się jagodami, po pierwsze jeszcze nie zaczęły dokładnie dojrzewać i mam dużo wyściółki jak i zakamarków gdzie mogą kopać.
Ale bardziej obstawiałabym na boki i dół, chyba że masz też sąsiedztwo migrujących szpaków lub dzikich gołębi...one siądą od góry.
			
			
									
						
							Ale bardziej obstawiałabym na boki i dół, chyba że masz też sąsiedztwo migrujących szpaków lub dzikich gołębi...one siądą od góry.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
			
						"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- calka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1413
 - Od: 14 paź 2012, o 19:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Lubelszczyzna
 
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
tamburyn 
 
Jeżeli miejsce nie należy do "reprezentacyjnych", możesz posiłkować się starymi firankami.
			
			
									
						
							Jeżeli miejsce nie należy do "reprezentacyjnych", możesz posiłkować się starymi firankami.
Ewa
			
						Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Kosy są cwane, pod siatkę wchodziły jak im się truskawek zachciało , jak to robiły nie wiem  
 
Przegonić je z ogrodu raczej niemożliwe .Krążą ,zataczają kółka kółeczka drąc dzioby i można tak za nimi po całym ogrodzie biegać i nic to da . Był okres ,że ganiałam za srokami w końcu im się znudziłam i przeniosły się do sąsiadki , do mnie wpadają od czasu do czasu ale już nie robią szkód za to teraz mam trio
   dzięcioły zielono siwe , sójki i kosy właśnie . Kosy chmarą  , sójki bywa że i 15 jednorazowo , dzięcioły od 3 -5 bywa że i więcej . Momentami w ogrodzie jest taki jazgot że swoich myśli  nie słyszę  
 Dają mi w kość  ale i tak je lubię i podziwiam ich pomysłowość i cwaniactwo  
			
			
									
						
										
						Przegonić je z ogrodu raczej niemożliwe .Krążą ,zataczają kółka kółeczka drąc dzioby i można tak za nimi po całym ogrodzie biegać i nic to da . Był okres ,że ganiałam za srokami w końcu im się znudziłam i przeniosły się do sąsiadki , do mnie wpadają od czasu do czasu ale już nie robią szkód za to teraz mam trio
- takasobie
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 9841
 - Od: 1 mar 2009, o 22:32
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Poznań
 
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Mi kosy zjadły wszystkie wiśnie! Jeden miał pełen dziób gąsienic i dżdżownic, a jeszcze zerwał wisienkę dzieciom na deser!
			
			
									
						
							Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
			
						Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Ginka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4351
 - Od: 21 wrz 2014, o 16:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
 
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
To u mnie trzy grzywacze na spółę ze szpakami obskubały połowę mizernej wiśni (resztę ja dorwałam, chociaż nawet słoika z tego by nie było), czereśnią również nie pogardziły (chociaż teraz chyba czekają aż "wkładka" podrośnie i wtedy resztę obskubią.
			
			
									
						
							"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
			
						"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Black Rose
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2888
 - Od: 5 cze 2017, o 15:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
			
						Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Szczurbobik
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2804
 - Od: 17 lut 2016, o 20:29
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Torunia
 
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Black Rose U nas w Toruniu takie "pary" nagminnie spacerują po suchym, sosnowym Lasku Bielańskim, kradną frykasy z grilli w parku i co najlepsze, sypiają na rozgrzanych od słońca dachach samochodów 
			
			
									
						
							Pozdrawiam Lucyna
			
						


 
		
