W moim ogrodzie - reniazt cz.1
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Isiu mój kret - to była wyjątkowa bestia - ja nawet myślałam, że jest ich kilka, ale widzę, że on był tak straszliwie aktywny. Od wczoraj jak na razie zupełny spokój - aż przyjemnie iść do ogrodu, a nie tylko kij i przetykanie dziur. ;:26
Isiu - a napisz mi jakie to są te ryjówki i co one robią? Ja tego zupełnie nie znam.
Isiu - a napisz mi jakie to są te ryjówki i co one robią? Ja tego zupełnie nie znam.
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Reniu cieszę się razem z tobą.
Ja co prawda nie wiem,co to znaczy mieć krety,ale widziałam skutki ich bytności u mojej mamy.
Mnie natomiast zamęczają ślimaki.
Ja co prawda nie wiem,co to znaczy mieć krety,ale widziałam skutki ich bytności u mojej mamy.
Mnie natomiast zamęczają ślimaki.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Aniu ty sie ciesz i na mszę daj, że tego diabelstwa nie zaznałaś u siebie.
Ja sosobiście do krecika nic nie mam. Nawet z konieczności próbowałam go polubić i zaprzyjażnić się z nim.
Ale ostatnio zrobił już totalną rujnację - a polowanie na niego pomiędzy tymi kamieniami to kompletnie niemożliwe.
A na ślimaki najlepszy sposób, co by zagościły u ciebie jaszczurki zwinki. U mnie przy takiej ilości kamienia też się pojawiały slimaki ale sprowadziły sie jaszczureczki i jeden problem z głowy.
O mam je nawet na fotce.

Ja sosobiście do krecika nic nie mam. Nawet z konieczności próbowałam go polubić i zaprzyjażnić się z nim.

Ale ostatnio zrobił już totalną rujnację - a polowanie na niego pomiędzy tymi kamieniami to kompletnie niemożliwe.

A na ślimaki najlepszy sposób, co by zagościły u ciebie jaszczurki zwinki. U mnie przy takiej ilości kamienia też się pojawiały slimaki ale sprowadziły sie jaszczureczki i jeden problem z głowy.
O mam je nawet na fotce.

- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Reniu pomyliłam sie miałam na myśli nornice (nawet nie wiem czy to nie to samo) ale pewnie nie. Robia korytarze i otwory w ziemi bez kopców to nornica. A co z tym zrobić to znalazłam - cyt. od Erazma
"Ja wsypuję do otworów truciznę na myszy i szczury TOXAN - granulat. Wystarczą 2 - 3 granulki. Staraj się by wpadły do nory - jak będą leżały obok to mogą spożyć je ptaki. Nie dotykaj ręka trucizny (nornica wyczuje zapach człowieka i nie spożyje jej). Po dwóch dniach zasypuję otwory w ziemi. Jeżeli nie pojawią się więcej to znaczy, że nornica padła. Jeżeli są otwory to zabieg powtarzam, aż do skutku!
Polecam do przeczytania: http://www.bros.pl/krety.php
Jak szkodniki te rozpoznać http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/kret.html
Kupiłem ostatnio "anty-kret" urządzenie na razie też zdaje egzamin, ale tylko jak chodzi. Gdy je wyłączę to kret zaraz wraca. Bliższe dane o urządzeniu i nie tylko pod adresem:
http://www.allegro.pl/search.php?string ... &country=1 "
"Ja wsypuję do otworów truciznę na myszy i szczury TOXAN - granulat. Wystarczą 2 - 3 granulki. Staraj się by wpadły do nory - jak będą leżały obok to mogą spożyć je ptaki. Nie dotykaj ręka trucizny (nornica wyczuje zapach człowieka i nie spożyje jej). Po dwóch dniach zasypuję otwory w ziemi. Jeżeli nie pojawią się więcej to znaczy, że nornica padła. Jeżeli są otwory to zabieg powtarzam, aż do skutku!
Polecam do przeczytania: http://www.bros.pl/krety.php
Jak szkodniki te rozpoznać http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/kret.html
Kupiłem ostatnio "anty-kret" urządzenie na razie też zdaje egzamin, ale tylko jak chodzi. Gdy je wyłączę to kret zaraz wraca. Bliższe dane o urządzeniu i nie tylko pod adresem:
http://www.allegro.pl/search.php?string ... &country=1 "
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
reniazt pisze: A na ślimaki najlepszy sposób, co by zagościły u ciebie jaszczurki zwinki. U mnie przy takiej ilości kamienia też się pojawiały slimaki ale sprowadziły się jaszczureczki i jeden problem z głowy.
O mam je nawet na fotce.
Reniu, podeślij jedną do mnie



Slimorów mam zatrzęsienie

- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Reniu pomyliłam się miałam na myśli nornice
A kochana te uciążliwce to ja też znam. Była u mnie w ubiegłym sezonie. Koszyczek na cebulki potrafiła przegryźć i na naszych oczach wciągała pod ziemie tylipany już kwitnące. Ale tutaj wykazał sie mo kochany M. i udalo się ją upolować. Jak na razie spokój.
Ale wielkie dzięki za podpowiedź co do tego TOXAN-u może przydać się w przyszłości, bo kto wie kiedy coś się jeszcze do mnie sprowadzi.
A kochana te uciążliwce to ja też znam. Była u mnie w ubiegłym sezonie. Koszyczek na cebulki potrafiła przegryźć i na naszych oczach wciągała pod ziemie tylipany już kwitnące. Ale tutaj wykazał sie mo kochany M. i udalo się ją upolować. Jak na razie spokój.
Ale wielkie dzięki za podpowiedź co do tego TOXAN-u może przydać się w przyszłości, bo kto wie kiedy coś się jeszcze do mnie sprowadzi.
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Gabryniu masz zamówioną parkę - jak tylko wyjdą ze swoich norek i będą wygrzewać się na słoneczku - to im podpowiem gdzie na nie baaardzo ktoś czeka.
One są takie kochane - zwłaszcza te maluśkie - takie mają 3 - 4 cm długości - słodziutkie.
A już tak poważnie - może by i przesłał je pocztą w paczce - na szczególnych warunkach - chyba żaden problem.
Aniu nie mam najmniejszego pojęcia. U nas jaszczurki pojawiły się chyba w czwartym roku urządzania ogrodu. Spasowało im, bo sporo kamieni w ogrodzie a co za tym idzie i ślimaków. Radzą sobie doskonale, dlatego ja nic na ślimaki nigdy nie stosuję. Jak tylko pokaże się gdzieś malutki - zaraz go nie ma.
Chociaż jedna uciążliwość mnie omija.
One są takie kochane - zwłaszcza te maluśkie - takie mają 3 - 4 cm długości - słodziutkie.
A już tak poważnie - może by i przesłał je pocztą w paczce - na szczególnych warunkach - chyba żaden problem.
Aniu nie mam najmniejszego pojęcia. U nas jaszczurki pojawiły się chyba w czwartym roku urządzania ogrodu. Spasowało im, bo sporo kamieni w ogrodzie a co za tym idzie i ślimaków. Radzą sobie doskonale, dlatego ja nic na ślimaki nigdy nie stosuję. Jak tylko pokaże się gdzieś malutki - zaraz go nie ma.
Chociaż jedna uciążliwość mnie omija.
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Dorociu to w dużej mierze Twoja zasługa, bo ja wcześniej nie używałam rękawiczek do zakładania tej łapki. A teraz posłuchałam twojej rady i mi się uuudaaałooo !!!!
Zapraszam na lampkę winka bo my już z Madzią świętujemy pod tego krecika
A jaszczureczki - tak, tak one są cudowne, choć z początku patrzyłam na nie niezbyt przychylnie.

Zapraszam na lampkę winka bo my już z Madzią świętujemy pod tego krecika
A jaszczureczki - tak, tak one są cudowne, choć z początku patrzyłam na nie niezbyt przychylnie.
