
Jestem z rewizytą i muszę przyznać, że przeżyłam mały szok.


U nas też lokatorzy parterowych mieszkań uprawiają małe ogródeczki, ale one są naprawdę małe, nawet można powiedzieć, że maleńkie.

Wcześniej w takich ogródeczkach zakwitają roślinki, a to dzięki temu, że bloki dzielą się ciepłem, ogrzewając te ogródki.
Ogromnie podobają mi się wielokwiatowe narcyzy.




Pozdrawiam cieplutko.

