Lilie-uprawa cz.6

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
InesS
200p
200p
Posty: 403
Od: 18 sty 2013, o 12:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Suwałki

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Gosia1704 pokaż proszę swoje lilie :!:
Ty masz tam z pewnością cudowności :wink:
Do Brasilii podobne są The Edge i Hotline...

Ale mnie najbardziej zaciekawiła żółta lilia Justyny.
Czy ktoś dokładnie wie co to jest? A po prawej jest Playtime
stynka0207 pisze: Obrazek[
... A może Belladonna?
Pozdrawiam
Agnieszka
W Liliowej Dolinie Rospudy
Awatar użytkownika
Gosia1704
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 maja 2014, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Troszeczkę zdjęć mam, ale nie za dużo niestety. Całe lato jak wpadałam na działkę to za konewkę albo węża i tyle do wieczora, a później było za ciemno na zdjęcia. Poza tym jak mi źle wyszło zdjęcie to się wkurzałam i przez jakiś czas nie robiłam (a robię tylko z automatu ;:219 ).
W przyszłym roku postaram się bardziej zdyscyplinować i będę potrzebowała pomocy IneS, bo sporo mi powygrzebywały ptaki lub nornice. Czy nornice wyrywają łodygi z korzonkami? Chyba nie.
The Edge i Hotline (lub Outline) chyba też mam, bo mi się baaardzo podobają.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Gosia1704
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 maja 2014, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

No to może mi pomożecie?
Jakie to llilie?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

no i ta ostatnia:

Obrazek

jest po prostu zjawiskowa - ogromne kwiaty. Nie mogę jej dopasować imienia
Zdjęcia z 9 lipca tego roku.
Pozdrawiam ;:173
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Ja mam jakby podobną kupiona jako drzewiasta Urandi


Obrazek
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
Gosia1704
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 maja 2014, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Podobna, ale zobacz - moja nie ma żółtego tylko taką jakby poświatę żółtości. Te płatki zewnętrzne są takie jakby bardziej różowawe. I tak nie do końca się otwiera, trochę jak trąbkowe, ale w tamtym miejscu trąbkowych nie sadziłam. Poza tym ma bardziej wywinięte płatki niż one. W przyszłym roku na pewno ją lepiej obfocę.
;:131
A to dwie ostatnie lilie, jakie zakwitły mi w tym sezonie:
Chyba Chill out
Obrazek
i Papilio

Obrazek
No mamy jeszcze trochę czasu na wspominki ;:162
Awatar użytkownika
stynka0207
500p
500p
Posty: 572
Od: 21 lut 2010, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Ryk

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Jeszcze kilka znalazłam wspomnień :)
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Pomijając zgodność odmianową , u mnie czasem mogą się różnić, bo w glebie mam laboratorium doświadczalne :wink:


Obrazek
;:167 biel, że nawet Perwoll się chowa :lol:


Obrazek

najbardziej lubię białe, bo są takie jakby z bajki nietypowe nie z tego świata


Obrazek
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3966
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Mam posadzone lilie orientalne w gruncie. Kiedy je okrywać na zimę?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Jak zacznie się poważnie ochładzać. Często mnie zima zaskoczy i okrywam w śnieg i mróz, chłodno głodno i do domu daleko :lol:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
Gosia1704
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 maja 2014, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Seedkris, ja swoje już przykryłam włókniną.
robertP2, białe lilie też lubię, ale w tym roku szczególnie ujęły mnie 2 lilie, których zdjęć niestety nie mogę znaleźć - jednym cudownym kwiatuszkiem zakwitła mi canadense (nie wiem jak będzie w przyszłym roku bo ją przesadziłam w lepsze miejsce) i Lady Alice - mieszniec lilii Henryi i trąbki. No i oczywiście jeszcze kilka innych.
To moje Regale Album

Obrazek
Awatar użytkownika
InesS
200p
200p
Posty: 403
Od: 18 sty 2013, o 12:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Suwałki

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Gosiu, mogę jedynie zgadywać, ponieważ nie mam żadnej z tych lilii ;:215
Gosia1704 pisze:No to może mi pomożecie?
Jakie to llilie?
Fangio
Obrazek

Orange County
Obrazek

Yellow Planet. (Być może kupiona w OBI?)
Obrazek

Eastern Moon
Obrazek
Pozdrawiam
Agnieszka
W Liliowej Dolinie Rospudy
Awatar użytkownika
Gosia1704
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 maja 2014, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Dzięki InesS, wszystkie były kupione przez internet i 2 pierwsze to raczej azjatki. Ta druga na pewno udawała "tygrysią". Myślę, że ostatnia mogła być pomylona lub być może sprzedana jako "Urandi" (ale wg mnie jest inna niż ta robertaP2).
Sprawdzę Twoje typy i liczę na Ciebie jeszcze za rok. W pierwszym roku po posadzeniu moje lilie były w 80% wyżarte/uszkodzone przez ślimaki (i niewiele kwitło) to mi też utrudnia identyfikację.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Wczoraj przeglądałem całą sekcję liliową prawie od samego początku, tam jest dużo już lilii zidentyfikowanych.


Obrazek


Obrazek


Obrazek

tam gdzie ja kupuję, to są w sumie już lilie oklepane ciągle to samo żadnej prawie inicjatywy :roll: a cuda znowu powalają ceną i mają moim zdaniem wątpliwą mrozoodporność.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
Gosia1704
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 maja 2014, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lilie-uprawa cz.6

Post »

Ja w 2014 kupowałam przez internet w wielu miejscach. Raczej czekałam na okazje, bo weszłam na zaniedbaną przez wiele lat działkę i bardzo niewiele tam zostało z moich poprzednich nasadzeń, a chciałam ją w miarę szybko rewitalizować. Mniej więcej wiedziałam czego szukam i czego te rośliny potrzebują. Kupowałam prawdę mówiąc cebule "wyprzedażowe" - w niezbyt dobrej kondycji (raczej złej). Postępowałam z nimi tak jak kiedyś - zaprawiałam w Kaptanie lub Dithane i sadziłam (dosyć późno jak na lilie). Byłam zresztą przyzwyczajona do jesiennego sadzenia cebul - kiedyś tylko tak się robiło. Zaskoczyły mnie też ślimaki - nie było tyle tych bezskorupowych i nie były tak wszystkożerne. Zanim się spostrzegłam wiele moich lilii przestało istnieć (nie dość, że późno sadzone to wyżarte do cebuli) - w miejsca po liliach mogłam wsadzać palce. Mało co się nie popłakałam, ale jak się domyślacie (mam nadzieję) to był początek końca ślimaków ;:222 ;:134 .
Teraz efekt jest taki, że nie wiem do końca jakie lilie mam, bo liczę się z tym, że niektóre tak osłabione cebule mogły nie przetrwać - nie dość, że nieukorzenione to pozbawione świeżego pożywienia przez sezon.
Poza tym grasują u mnie wrony - mniejsze cebule wyrywają z łodygą - w tym roku też już widziałam tak powyciągane cebulki - zwłaszcza tych niższych lilii, ze słabszym systemem korzeniowym.
Te obrzydliwe wroniska powyciągały mi patyczkowe znaczniki i porozgrzebywały ziemię wokół nich - tylko że ja znaczniki wtykam w ziemię w pewnej odległości od cebulki ;:333 .
Ja już na razie nie planuję dużych liliowych zakupów - zajmę się tym co mam. Muszę lilie poprzesadzać i przegrupować ponieważ sadziłam je zgodnie z tym co było napisane na etykietach (i co zamawiałam), a było dużo pomyłek, nawet wręcz gatunkowych.
Kilka lilii musiałam usunąć ponieważ były wg mnie ewidentnie zawirusowane, co było widać po liściach i kwiatach (nieregularne odbarwione paski na kwiatach i poskręcane liście, słaby wzrost). Kilka podejrzanych zostawiłam jeszcze do przyszłego roku, choć stanowią zagrożenie.
W tym roku dokupiłam tylko kilka - przy okazji zamówienia koleżanki (High Tea i Bellsong), na wyprzedaży w sklepie (Speciosum Rubrum i Album) oraz odtworzyłam te, które wykopałam (namówiłam sąsiadów na tanie cebulki - chłopy z wdzięczności ścięli mi 2 drzewa - bo takie cebule lilii kupowali 3, 4x drożej - wszyscy szczęśliwi).
Posiałam nasiona martagonów kupione od Mirzana (jeszcze nie wschodzą, a zaglądam do nich co dzień).
Pozdrawiam
;:138

nifredil, myślę, że to nie Boogie Woogie. Boogie Woogie powinnam mieć. Ona ma takie jasnotęczowe obrzeża płatków. Taką jedną podejrzewam, że jest nią, ale nie jestem pewna. Wstawię ją jak znajdę.
Twoje lilie też są cudniaste. Na tę ostatnią to chyba znalazłabym miejsce :;230 .
No i przecudna Brasilia - jak rozkwita to widzę tylko ją.
Najmniej gatunków to mam azjatyckich - no te to się mnożą po prostu jak króliki - niedługo chyba zacznę wydawać.
;:223
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”