Róże u Doroty

Zablokowany
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty

Post »

Witajcie :wit


Mati dzięki ;:196 Moja Pastella po południu ma cień i też nieźle daje sobie radę :)

Ewa też ją ;:167 za zdrowie, obfite kwitnienie i za to, że długo utrzymuje kwiaty.

Aniu ona tak ma, to ;:215 róża.

Krysiu mam nadzieję, że tym razem będziesz z niej zadowolona :) Bo inaczej to będzie na mnie, że ją tak chwaliłam :roll:

Dziękuję za ciepłe słowa. Ja zawsze w listopadzie mam doła...to taki dziwny miesiąc. Nie przepadam za nim.
A na poprawę nastroju kupiłam sobie dwie nowe książki o różach ;:108 ...na smutne jesienne i zimowe miesiące.
I zamówiłam jeszcze trzy róże :) Jutro do mnie przyjadą :heja .


Miałam już nie zamawiać żadnych róż jesienią, ale nie wytrzymałam i jeszcze 3 szt. zamówiłam :D Pewnie przyjdą jutro. Mój M stwierdził, że mam obsesję i to jest nieuleczalne ;:306 , ale on już wie, że na to jest jedno lekarstwo...następne zakupy :;230
Próbuje mnie hamować ;:124 mówiąc, że przecież już mało miejsca i po co to tyle róż sadzić, że przecież nie dam rady itd.... a ja już mam nowy pomysł na nowe nasadzenia :wink: Zastanawiam się jak M to przyjmie ;:224

Wracam do podsumowania.
Piano róża nostalgiczna. Posadzona latem zeszłego roku. Zdrowa, kwiaty o ładnym kształcie długo się utrzymują na krzaczku, ale jak na razie ich ilość nie powala. Wybiła długi pęd ok. 130 cm. Ostatni kwiat wytrzymał nawet przymrozki :) Do tej pory jest jeszcze na łodyżce. I to jest ogromny plus dla niej za to, że kwiaty wytrzymują tak długo...te jesienne nawet trzy tygodnie.
Czerwiec
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sierpień

Obrazek
Wrzesień
Obrazek

Październik

Obrazek

Na rabacie, ta na samym dole.

Obrazek


Pink Peace róża wielkokwiatowa. Posadzona wiosną tego roku. Pięknie pachnąca, niezwykle płodna. Kwitła z małymi przerwami przez całe lato aż do przymrozków, które ścięły ostatnie kwiaty. Niestety moja złapała plamistość. Rosła w nóżkach u pnącej Big Purple, która już w czerwcu była całkiem łysa. Zabrałam ją z tego miejsca. Pink Peace została. Musiałam oberwać jej prawie wszystkie liście, a ona mimo to i tak kwitła. W tej chwili liście już odrosły i jak na razie plamistość ustąpiła. Jestem bardzo ciekawa jak będzie w przyszłym roku. Czy ona ma skłonność do plamistości czy też towarzystwo trzeba jej lepiej dobierać ;:131
Czerwiec
Obrazek

Obrazek


Obrazek

Lipiec

Obrazek

Obrazek

Sierpień

Obrazek

Wrzesień

Obrazek

Październik

Obrazek


Pirouette róża pnąca, ale moja nią nie jest. Mam ją od sześciu, może nawet siedmiu lat i nadal ma ok.1 m. Słabo rośnie, kwitnieniem też nie zachwyca. W tym roku kwitnienie powtórzyła jednym kwiatkiem ;:174 Każdej zimy przemarza. Ma trudne stanowisko, rośnie przy dębach sąsiada, które pewnie ' wyjadają ' jej pokarm i zabierają wodę. Na szczęście nie choruje i tylko dlatego jeszcze jest u mnie. Przez te wszystkie lata ani razu nie złapała plamistości. Kwiaty ma raczej drobne, ładnego kształtu, nawet pachną. Jednak drugi raz bym jej nie kupiła.

Czerwiec

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lipiec

Obrazek
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże u Doroty

Post »

ale ten Piruet piękny, dlaczego ja nie mam? co ja gadam szlaban ;:14

Piano bardzo lubię tą różę u mnie jeszcze kwitnie do mrozów, zdrowy krzak, nie marudzi, daje się poznać jako piękny okaz w trzecim sezonie, tak było u mnie.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Róże u Doroty

Post »

Piano ;:167 ;:167 ;:167 prześliczna ;:170 a ja ją miałem kupować co tydzień koło niej krąże od września ;:306 tylko czy teraz jest sens kupować :?: Pirouette piękna ten cały bukiet kwiatów ;:oj zachwyca :!: tak się też zastanawiam czy kupować na wiosnę ;:108
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże u Doroty

Post »

mati1999 ja zawsze byłam zwolenniczka jesiennych zakupów i to z gołym korzeniem, od pewnego czasu zdarza mi się kupować w doniczkach kwitnące nie bacząc na termin sadzenia.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Róże u Doroty

Post »

;:3
Bardzo piękny ten "tarasowy" Novalis. U mnie też cierpiał w pełnym słońcu. Po przełamaniu oporu eMa, powędrował w mniej słoneczne miejsce. Zobaczymy czy spodoba mu się nowe miejsce.
Wściekła jestem na te październikowe przymrozki. Listopad jest taki piękny, mogłyby dalej pięknie kwitnąć. :evil:
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Róże u Doroty

Post »

:wit Dorotko!
Pink Peace jest u mnie drugi sezon, kwitnie do teraz, prześliczna jest i bez skłonności do plam. Natomiast Big Purple, to całkiem co innego. Z tą skłonnością przyjechał przed dwoma laty i trapi go ona co roku ;:174. Wniosek: żeby ratować Pink Peace, trzeba ją przesadzić.

;:196 Jagi
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Róże u Doroty

Post »

Dorotko :wit Powiedz, w jakiej formie aktualnie Twoi Bracia Grimm? Pytam, bo moja (moi? :wink: ) zaczęła żółknąć, wręcz miejscami bordowieć, bez wyraźnych śladów choroby. Zastanawiam się, czy to po prostu objawy jesieni, czy może zaczęła podsychać.. Miejsce ma bardzo wilgotne, ale ogród dopadła susza + wysuszające, wredne halne. Czy ta róża przebarwia się jesienią?
Jakie książki kupiłaś? :wit
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże u Doroty

Post »

Czy Pink Peace, gdy wiosną dopiero rozwijają się listki, są one buraczkowe, bardzo ciemne? Wśród moich róż tylko jedna ma tak ciemne liście, potem w miarę rozwoju zielenieją. Mam kłopot z identyfikacją tej róży, a to jest jej cecha charakterystyczna.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Róże u Doroty

Post »

Wandeczko, nie pamiętam ( :oops:), czy ta róża ma bordowe młode listki, ale jej kwiatów nie da się pomylić z innymi. Są duże, jednolicie różowe, ale brzeżki płatków mają jakby cieniutką białą obwódkę, którą najlepiej widać na wrześniowym zdjęciu Dorotki.

;:196 Jagi
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże u Doroty

Post »

Wstawiłam fotki w wątku identyfikacyjnym. Jeśli znajdziecie czas, zerknijcie, proszę.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=490
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże u Doroty

Post »

Ale fajnie u Ciebie i jak ładnie pokazałaś Papageno. Wydaje się, że ta róża nie ma wielu fanów na FO, jest też dosyć tania. Ja swoją zakupiłam w markecie, pod zupełnie inną nazwą, okazało się że ze wszystkich marketowych wyrosła najsilniej. Masz rację, jeżeli chwyta ją choróbsko - jakoś sobie z nim radzi. Godna uznania jest długość utrzymywania się kwiatu na krzewie.
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Róże u Doroty

Post »

Witam ale Ty masz róże ! coś pięknego ! oglądam i oglądam ...ja jestem laikiem w sprawie róż, najczęściej mi się słabo, albo wcale nie wiodą :( teraz wiem kogo będę podglądać i wybierać te odmiany co do których już w praktyce wiadomo, że są dobre :) pozdrawiam serdecznie karolina :wit
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty

Post »

Witajcie :wit w niedzielny wieczór.


Aniu może u Ciebie Pirouette lepiej by rosła. Ona chociaż urocza to mojego ;:167 nie zawojowała. W przyszłym sezonie spróbuję poświęcić jej więcej uwagi... może zmienię zdanie.
Widzę, że podzielasz moją opinię o Piano. Zaprosiłam do siebie też Wedding Piano. Ciekawa jestem jak będzie się spisywać ;:131

Mati teraz dopóki nie ma mrozów to okres na sadzenie róż jest bardzo dobry. Ja zamówiłam w tygodniu jeszcze trzy...dzisiaj posadziłam :) Chociaż wolę sadzić wiosną, a najlepiej właśnie z donic.
Pirouette, ... mam mieszane odczucia co do tej róży. Moja zupełnie mnie nie zachwyca.

Helenko ciekawa jestem jak ten " tarasowy " będzie sobie radził w gruncie ;:131 Jak się nie sprawdzi to powędruje z powrotem do donicy.
Nie tylko Ty jesteś wściekła na te październikowe przymrozki. Ja też i to bardzo :( ...tak dużo róż miało pąki, ale najbardziej to mi żal Abrahama Darby i Princess Alexandra of Kent.

Jagódko moja gdyby nie przymrozki też by jeszcze kwitła. Dla ratowania Pink Peace wykopałam Big Purple. Siedzi w donicy i chyba się przestraszyła eksmisji, bo jak na razie nie ma żadnej plamki :wink: Ścięłam ją praktycznie do zera, a ona odbiła i wypuściła sporo młodych, zdrowych pędów. Czekam z nią do wiosny. Jak przezimuje to pójdzie do gruntu, ale w miejsce nieco oddalone od pozostałych róż.

Milenko moja Gebruder Grimm ma się dobrze :) nic jej nie dolega. Twoją widziałam i moim zdaniem też nic jej nie jest... wygląda na zdrową. Szykuje się pewnie do zimy :roll: Nie zauważyłam aby się przebarwiała, ale moja jeszcze nie chce spać i to mnie trochę martwi. Przecież już czas na odpoczynek.
Książki, które kupiłam :) To już kolejne pozycje w moim różanym księgozbiorze. Oj, sporo się tego uzbierało, a ja ciągle szukam jeszcze jakiś nowości na naszym rynku. Chciałabym kupić coś z różami w nowych odmianach wprowadzonych po 2011r. Będę szukała dalej.

Obrazek


Wandziu szczerze mówiąc nie wiem jakiego koloru są nowe listki Pink Peace, ale nie wydaje mi się aby były bardzo ciemne ;:218
Widziałam Twoją NN i zgadzam się z Jagodą... to raczej nie PP. Może masz więcej jej zdjęć to byśmy wspólnie z dziewczynami popatrzyły ;:204

Ewuś ;:196 Papageno nie ma fanów bo większość nie lubi dwukolorowych, na dodatek w paski. Ja się zlitowałam nad tą biedulą i nie żałuję. Jest oryginalna, zdrowa, bezproblemowa, nie kaprysi, to i rośnie sobie skromnie w kąciku. Ja wszystkie swoje różyczki ;:167 i każda mnie cieszy. Chyba, że bardzo choruje, albo kiepsko kwitnie i rośnie. Zawsze jednak daję jej szansę. Nie lubię wyrzucać róż, zawsze boli mnie ;:167 jak mam wyrzucić żywą roślinę. Wolę oddać w dobre ręce. Jedynym chyba wyjątkiem jak do tej pory była Golden Schowers. Straciłam do niej cierpliwość po kilku latach. Co roku przemarzała, słabo kwitła, chorowała, a kwiaty szybko się osypywały. Nikomu bym jej nie poleciła. I nie pomogły zmiany stanowisk. Ona po prostu taka jest, więc pożegnałam ją bez żalu.

Karolino :wit
Witaj w moich skromnych progach. Dziękuję za tyle ciepłych słów ;:196 Jest mi bardzo miło czytać, że komuś podobają się moje panienki.
Wiesz, tak sobie myślę, że jak będziesz często zaglądać do ' różanego ' to zakochasz się zanim nastanie wiosna ;:306 I latem będziemy podziwiać kolejną piękną różankę... mam taką nadzieję. Im nas więcej tym lepiej. Każdy ogród jest inny i to właśnie jest najfajniejsze.
Nie wiem jakie kolory podobają Ci się najbardziej, ale specjalnie dla Ciebie moja najukochańsza róża Abraham Darby.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Róże u Doroty

Post »

A ja tam lubię dwukolorowe,nawet w paski :D
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Róże u Doroty

Post »

Jakie fajne książki ;:63
A róża moja ukochana ;:167 ;:167 ;:167 i jeszcze z avatarka ;:138 ;:97
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”