
Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13
Wandziu zawsze coś fajnego pokazujesz, to zdjęcie akurat bardzo mnie ruszyło. Masz rację trawy są bardzo fotogeniczne , jeszcze w takim otoczeniu, odpowiednio wkomponowane zawsze miło obejrzeć. 

- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13
Wandziu, cudowne trawki. Już postanowione, że wiosną poszukam. Teraz nie wyrobię na zakrętach, bo jeszcze sporo krzewów muszę wysadzić przed zimą, a i z cebulowymi szaleję.
Powiedz mi, czy sprawdziłoby się posadzenie cebulek pomiędzy trawami? Myślę o czosnkach wysokich, botanicznych narcyzach i krokusach.
Najbardziej urzekło mnie zdjęcie pajęczyny. Taka idealna, świeżutka.
Powiedz mi, czy sprawdziłoby się posadzenie cebulek pomiędzy trawami? Myślę o czosnkach wysokich, botanicznych narcyzach i krokusach.
Najbardziej urzekło mnie zdjęcie pajęczyny. Taka idealna, świeżutka.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13
Wandziu
moje kosze osłaniają donice z roślinami na ganku i są pod dachem.
Dobrze, że uświadomiłaś mi , co grozi wiklinie w ogrodzie w bezpośrednim kontakcie z ziemią.
Pięknie wyszła Ci pajęczyna na zdjęciu. O jakiej porze dnia robisz swoje zdjęcia ?
Zawsze masz fantastyczne oświetlone rośliny, np takie trawki, aż mienią się w tym świetle.


Dobrze, że uświadomiłaś mi , co grozi wiklinie w ogrodzie w bezpośrednim kontakcie z ziemią.
Pięknie wyszła Ci pajęczyna na zdjęciu. O jakiej porze dnia robisz swoje zdjęcia ?
Zawsze masz fantastyczne oświetlone rośliny, np takie trawki, aż mienią się w tym świetle.


- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13
Agness, ja z traw najbardziej lubię rozplenice i turzyce i inne maluchy, a więc właśnie te, które są u ciebie. Miskanty jednak potrzebują dużo miejsca i niektóre sposród moich zaczynają mnie już nieco niepokoić, bo stały się po prostu wielkie i za chwilę wyeliminują z sąsiedztwa inne rośliny. Na szczęście nigdy nie miałam cukrowego, bo naczytałam się wcześniej o jego ekspansywności.
Troszkę i Red Baron zaczyna wędrować, a jak z tą trawkę u ciebie, Agnieszko?
Christinkrysia, ja też zostałam wychowana inaczej i swoje dzieci również wychowywałam w poszanowaniu dla drugiego człowieka i jego uczuć. No ale Krysiu, w tamtych czasach nie było znajomości wirtualnych, więc przynajmniej nie było tego problemu. Miałyśmy inne kłopoty, prawda? A teraz, cóż? Czasem z moim M mówimy sobie pół-żartem: "Pora umierać".
Krysiu, słówko o miskantach, o które pytasz. Oba należą do paskowanych. I kolorystycznie nie ma między nimi różnicy. Natomast Mysterious jest z odmian średnich. Ma bardzo wąskie, delikatne ździebełka i ładnie się przewieszają. Cętkowanie jest dość gęste. Zebrinus jest wyższy, źdźbła są chyba dwa razy szersze niż poprzedniego i ma szersze cętki. Też się przewiesza w odróżnieniu od identycznego, ale strzelistego Strictusa. Z paskowanych polecam Ci malutkiego Gold Bar albo ciut wyższego Stardust czy Punktchen. Nie za duży jest także Apache.
A hortensję Hayes też mam i rzeczywiście się nie przebarwia, choć bardzo mnie irytuje, bo leży rozłożona na wszystkie strony, choć podparłam ją różnymi balkonikami.
DTJ_1, ja myślę, że w słońcu trawy zawsze ładnie wychodzą na zdjęciu. Zresztą w rzeczywistości też są piękne
ASK_anulla. Kup sobie trawki koniecznie. Zwróć szczególnie uwagę na różne piękne turzyce. A teraz odpowiem na twoje pytanie. Cebule i trawy to bardzo dobry pomysł. Tylko przed miskantami bym ich nie wsadzała, bo mogą szybko zarosnąć. Natomiast w towarzystwie turzyc, trzcinników rozplenic to jak najbardziej. Wiosną przecież tych traw w ogóle nie ma na rabacie. Wtedy kwitną cebulowe. A gdy cebulowe mają już suche badylki, dobrze je czymś zasłonić i wtedy trawki są już nieco podrośnięte i służą za zasłonę. Ja też tak robię
Ignis, ja Krysiu robię fotki zwykle rano około 8.00, a potem o 18.00. Wtedy jest u mnie najlepsze światło. Inna rzecz, że duże drzewa dają ciekawą ekspozycję i malownicze światłocienie.
A ta pajęczyna to ciekawostka. Co roku powstaje w tym samym miejscu, to znaczy między dwiema tujami przy tarasie. Czyżby ten sam łowca tu zawsze polował?

Dawno nie kupowałam host, a więc teraz skusiłam się na Gaucamole. Na razie maluszek, ale wiem, że docelowo wyrasta wielka. Będzie zasłaniała nóżki powojnikom


Christinkrysia, ja też zostałam wychowana inaczej i swoje dzieci również wychowywałam w poszanowaniu dla drugiego człowieka i jego uczuć. No ale Krysiu, w tamtych czasach nie było znajomości wirtualnych, więc przynajmniej nie było tego problemu. Miałyśmy inne kłopoty, prawda? A teraz, cóż? Czasem z moim M mówimy sobie pół-żartem: "Pora umierać".
Krysiu, słówko o miskantach, o które pytasz. Oba należą do paskowanych. I kolorystycznie nie ma między nimi różnicy. Natomast Mysterious jest z odmian średnich. Ma bardzo wąskie, delikatne ździebełka i ładnie się przewieszają. Cętkowanie jest dość gęste. Zebrinus jest wyższy, źdźbła są chyba dwa razy szersze niż poprzedniego i ma szersze cętki. Też się przewiesza w odróżnieniu od identycznego, ale strzelistego Strictusa. Z paskowanych polecam Ci malutkiego Gold Bar albo ciut wyższego Stardust czy Punktchen. Nie za duży jest także Apache.
A hortensję Hayes też mam i rzeczywiście się nie przebarwia, choć bardzo mnie irytuje, bo leży rozłożona na wszystkie strony, choć podparłam ją różnymi balkonikami.
DTJ_1, ja myślę, że w słońcu trawy zawsze ładnie wychodzą na zdjęciu. Zresztą w rzeczywistości też są piękne

ASK_anulla. Kup sobie trawki koniecznie. Zwróć szczególnie uwagę na różne piękne turzyce. A teraz odpowiem na twoje pytanie. Cebule i trawy to bardzo dobry pomysł. Tylko przed miskantami bym ich nie wsadzała, bo mogą szybko zarosnąć. Natomiast w towarzystwie turzyc, trzcinników rozplenic to jak najbardziej. Wiosną przecież tych traw w ogóle nie ma na rabacie. Wtedy kwitną cebulowe. A gdy cebulowe mają już suche badylki, dobrze je czymś zasłonić i wtedy trawki są już nieco podrośnięte i służą za zasłonę. Ja też tak robię

Ignis, ja Krysiu robię fotki zwykle rano około 8.00, a potem o 18.00. Wtedy jest u mnie najlepsze światło. Inna rzecz, że duże drzewa dają ciekawą ekspozycję i malownicze światłocienie.
A ta pajęczyna to ciekawostka. Co roku powstaje w tym samym miejscu, to znaczy między dwiema tujami przy tarasie. Czyżby ten sam łowca tu zawsze polował?

Dawno nie kupowałam host, a więc teraz skusiłam się na Gaucamole. Na razie maluszek, ale wiem, że docelowo wyrasta wielka. Będzie zasłaniała nóżki powojnikom


- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13
Wandziu o Red Baronie wiele napisać nie mogę, ponieważ mam ją posadzoną dopiero w tym roku, a i mając świadomość, że to wędrowniczka, to posadziłam ją w wiadrze z odciętym dnem, więc liczę , że będzie grzecznie rosła w ładnej kępie
Kiedyś już ją sadziłam, ale sadzonka była niewielka i nie przetrwała zimy. Oby tym razem było lepiej
Rozplenice to i moje ulubienice 



- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13
Oglądam z przyjemnością Twoje trawy i z podobną przyjemnością czytam o nich...
Ja uległam trawiastemu szaleństwu ze 2 lata temu i nieprzerwanie w nim trwam. A ponieważ ogród mam duży, to sadzę z upodobaniem różne miskanty; w tym roku porwałam się nawet na Giganteusa 
Red Barona mam od 2 lat, dwie sadzonki - każda z nich w innym miejscu i ta rosnąca bardziej w cieniu tkwi prawie bez zmian, druga zaś (miejsce słoneczne) ładnie się rozrasta, ale nie przeszkadza mi to na razie.


Red Barona mam od 2 lat, dwie sadzonki - każda z nich w innym miejscu i ta rosnąca bardziej w cieniu tkwi prawie bez zmian, druga zaś (miejsce słoneczne) ładnie się rozrasta, ale nie przeszkadza mi to na razie.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13
Wandziu, Guacamole to piękna hosta o białych pachnących kwiatach, tolerująca słońce.
Ja mam jej krewniaczkę Stained Glass , jest zachwycająco piękna i bardzo ją kocham.
Twoje trawy zachwycają a kwitnące proso, to koronkowa robota.

Ja mam jej krewniaczkę Stained Glass , jest zachwycająco piękna i bardzo ją kocham.

Twoje trawy zachwycają a kwitnące proso, to koronkowa robota.

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9837
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13
Pająki królują teraz w ogrodach. Miotając się wśród pajęczyn, wiecznie przepraszam właścicieli, że popsułam ich robotę. Dziś nawet tygrzykowi niechcący zabrałam jedzenie
Cudowne zdjęcia, cudowny ogród!

Cudowne zdjęcia, cudowny ogród!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13
Wandziu zdjęcia jak zwykle piękne i bardzo klimatyczne.
Wtrącę moje "trzy grosze" do rozważań o Red Baronie, u mnie rośnie w totalnej glinie , na słońcu i nie bardzo się rozłazi bo co roku raptem przybywa na zewnątrz kępy cztery-pięć nowych ździebełek to chyba mało.
Jeżówek nie dzieliłam w tym roku ale odkopywałam jednej z forumek sadzonki od dużych kęp i wydaje mi się że podział jest jak najbardziej możliwy, wiosną będę dzieliła.
Wtrącę moje "trzy grosze" do rozważań o Red Baronie, u mnie rośnie w totalnej glinie , na słońcu i nie bardzo się rozłazi bo co roku raptem przybywa na zewnątrz kępy cztery-pięć nowych ździebełek to chyba mało.
Jeżówek nie dzieliłam w tym roku ale odkopywałam jednej z forumek sadzonki od dużych kęp i wydaje mi się że podział jest jak najbardziej możliwy, wiosną będę dzieliła.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13
Agness, ja gdzieś czytałam, że są dwie Red Baron, jedna jest mniej ekspansywna. To piękna trawa. Ja nie mam jej w wiadrze ani w innej osłonie. Nie chciałabym, żeby za daleko się rozlazła.
Gajowa, ja też mam Red Baron w dwóch miejscach i mam podobne doświadczenia do twoich, tylko nie mam niestety aż tyle miejsca co ty Ewuniu. Tak więc wolę, żeby ta trawa rosła sobie jednak spokojnie.
Stasiu, mam hostę Stained Glass i jest to jedna z najładniejszych u mnie. Nie wiedziałam, że Gaucamole jest z nią spokrewniona. Jeśli tak, to bardzo mnie to ucieszyło. Pewnie jeszcze poczekam ze dwa lata, aż urośnie pokaźna kępa.
Takasobie, ja Miłeczko od pewnego czasu bardzo ostrożnie chodze koło pajęczyn, bo pająki polują między innymi na różne szodniki różane. Nie ma chyba skuteczniejszego środka niż pająki. Nawet już mnie tak nie brzydzą jak kiedyś.
Jolu, No widzisz, a ja myślałam, że trawy jednak lubią glinę. A może twoja Red Baron miała po prostu za sucho. Trawnik jak to trawnik potrzebuje wilgoci, niezależnie od tego, z jakich traw się składa. A co do jeżówek, to od wiosny biorę się za dzielenie niektórych. Teraz bym się bała, że nie przezimują.
Red Baron


Gajowa, ja też mam Red Baron w dwóch miejscach i mam podobne doświadczenia do twoich, tylko nie mam niestety aż tyle miejsca co ty Ewuniu. Tak więc wolę, żeby ta trawa rosła sobie jednak spokojnie.
Stasiu, mam hostę Stained Glass i jest to jedna z najładniejszych u mnie. Nie wiedziałam, że Gaucamole jest z nią spokrewniona. Jeśli tak, to bardzo mnie to ucieszyło. Pewnie jeszcze poczekam ze dwa lata, aż urośnie pokaźna kępa.
Takasobie, ja Miłeczko od pewnego czasu bardzo ostrożnie chodze koło pajęczyn, bo pająki polują między innymi na różne szodniki różane. Nie ma chyba skuteczniejszego środka niż pająki. Nawet już mnie tak nie brzydzą jak kiedyś.
Jolu, No widzisz, a ja myślałam, że trawy jednak lubią glinę. A może twoja Red Baron miała po prostu za sucho. Trawnik jak to trawnik potrzebuje wilgoci, niezależnie od tego, z jakich traw się składa. A co do jeżówek, to od wiosny biorę się za dzielenie niektórych. Teraz bym się bała, że nie przezimują.
Red Baron


- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13
Wandziu zobaczymy jak będzie się zachowywała w przyszłości. Mam nadzieję, ze ładnie przetrwa zimę....
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13
Wandziu już nie będę niszczyła pajęczyn w ogrodzie, nie wiedziałam, że pająki takie pożyteczne.
Kwitnące proso jest bardzo piękną trawą, śliczne, delikatne kwiatostany. Zimowało już u Ciebie?
Moja Red Baron zupełnie się nie rozrasta i nie wędruje, może dlatego, że w słabej ziemi rośnie, ja traw nigdy nie nawożę .

Kwitnące proso jest bardzo piękną trawą, śliczne, delikatne kwiatostany. Zimowało już u Ciebie?
Moja Red Baron zupełnie się nie rozrasta i nie wędruje, może dlatego, że w słabej ziemi rośnie, ja traw nigdy nie nawożę .

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13
Tajeczko, swoje prosa mam już trzy czy cztery lata. Tamtej pamiętnej zimy, gdy wymarzły mi miskanty, rozplenie i inne, jedynymi trawami, ktore pozostały, były właśnie prosa. Wynika stąd, że są najbardziej mrozoodporne.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13
Wandziu dziękuję bardzo za odpowiedź, one są tak delikatne, filigranowe, że aż trudno uwierzyć, że nie wymarzają.
Piękne zdjęcia z Red Baronem zrobiłaś.
Piękne zdjęcia z Red Baronem zrobiłaś.

- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Cz.13
Właśnie kupiłam i posadziłam Red Baron. Nie miałam pojęcia,że jest ekspansywna. Poszła na różaną rabatę, po której już panoszy się jastrzębiec. Ten ostatni łatwo się wyrywa. Zaczyna mnie trochę złościć.