Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

[Maska]

Ja też dzisiaj spacerowałam po ogrodzie wypatrując różnych roślin i robiłam spis koniecznych prac w ogrodzie....i strasznie dużo się tego uzbierało teraz pada!

[sweety]

Też mam pewne plany, a tu patrzę w prognozach deszcz A chciałam wykorzystać obecność eMa

[drozd]

Nie przesadzaj Aniu. Nie mam ogrodu botanicznego. Trochę tego nazbierało się przez tyle lat ale sił coraz mniej by to wszystko ogarnąć. Poważnie myślę o zmniejszeniu tylko co wyrzucić jak wszystkiego szkoda

[polla]

Przepieknie u Ciebie! Jeszcze jestem pod wrazeniem bajki z pierwszego posta, a kolejne zdjecia, ach dech zapiera

[sweety]

Januszu! Zdaje sobie sprawę, że z czasem i ja mogę mieć kłopot z ogarnięciem ogrodu. To niestety naturalna kolej rzeczy. Chyba, że ma kto przejąć pałeczkę. Mogę sobie tylko wyobrazić, jak boli oddanie roślin, bo o wyrzuceniu to w ogóle nie ma mowy dla osoby kochającej wszystko co zielone... Już teraz nie umiem się rozstać z żadną Oby sił starczyło Ci jeszcze na bardzo bardzo długo



Pollu! Nowy gość Cieszę się, że Ci się spodobało. Niekiedy trzeba ciężko pracować, by marzenia się pełniły. Ale zdecydowanie warto!
Dla Ciebie jaskier ostry Multiplex

[tesia39]

Oj Aniu, dobrze trafiłaś z kwiatkiem dla mnie bo ostatnio mnie mocno na prymulki wzięło A jak widzę takie piękne, pełne, to bierze mnie coraz bardziej

[AGNESS]

Aniu witaj w drugi dzień Świąt
Ależ cudna sasaneczka..... i prymulki.... i jaskier....i szachcowniczka... i tulipanki.... kurczę.... musiałabym wymienić wszystko..... każda roślinka cudna no i te zdjęcia, na które zawsze nie mogę się napatrzeć
Miodek z mniszka i ja robiłam

[UlaL]

Aniu, witam w ten świąteczny poranek, zanim się wpisałam nadrobiłam zaległości i podziwiam piękne dekoracje i piękne zdjęcia. Piszesz, że marzenia się spełniają, to fakt. Ja też miałam ileś lat wstecz takie marzenia; swój dom, ogród, zwierzęta i dzisiaj to mam, ale kosztowało to dużo pracy i wyrzeczeń. Napisałaś pięknie, aż ciepło na się zrobiło.
Pozdrawiam
Aniu, napisałam na PW

[sweety]

Teresko (tesia39)! Na prymulki to mnie wzięło już przeszło rok temu i ciągle kombinuje Jest ich taka niesamowita ilość, że to się chyba nigdy nie skończy
Kolejny łyszczak będzie mi kwitł



Aguniu (Agness)! Wszystkie te wiosenne kwiatuchy maja tyle wdzięku A że człowiek stęskniony po zimie, to każda najmniejsza zieleninka zachwyca Kwiaty a miodek może dziś zbiorę W sumie to tak szybko idzie...



Uleczko (UlaL)! I mnie to kosztowało tyle pracy, że niekiedy się zastanawiam, czy jeszcze raz dałabym radę... A teraz dalej wykańczam, udoskonalam, pielęgnuje I nie ma rzeczy, która by mnie tak bardzo cieszyła. Doskonale Cie zatem rozumiem Pozdrawiam jeszcze świątecznie

[Alania]

Aniu, piękne zdjęcia wiosenne - masz bardzo dobry aparat Muszę pomyśleć o nowym, ale wciąż są jakieś inne wydatki Pozdrawiam Cię świątecznie

[tesia39]

No właśnie wiem że jest ich bardzo dużo Ostatnio dokupiłam dwa łyszczaki i franceske

[sweety]

Moniko (vertigo)! Aparat jest już starszawy, bo 5 letni. Ale sprawuje się dobrze, więc jeszcze zapewne długo nie zmienię Niestety te rzeczy nie są tanie. Dziękuję za miłe słowa pod adresem mojej wiosenki Świętuj i Ty! Korzystajmy z wolnych od pracy chwil...



Teresko (tesia39)! Łyszczaki w innych kolorach mam obiecane. Wcześniej jednak muszą zakwitnąć te, które dostałam w zeszłym roku. Jest taka dobra duszyczka na forum, która dzieli się ze mną tymi cudami Poza tym z Bylinowego Raju przyjedzie do mnie pierwiosnek obrzeżony O taki

http://www.sklep.bylinowyraj.pl/sklep/h ... _marginata

[tesia39]

Też zaglądam do bylinowego, strasznie kuszą tam A ten obrzeżony

[sweety]

Też tam zaglądam i teraz żałuję, że więcej nie zamówiłam

[Alania]

Aniu, piękne zdjęcia robi - posłuży na pewno długo