Na starym po nowemu.

[patusia336]

Ja jesienia tez będę szalec

[Beaby]

Kasiu - no nie spodziewałam się, że zobaczę już w tym roku zielona podstawę - a jednak się udało. Gdzieś na początku wątku sa wstawione zdjęcia jak to wyglądało, przerażało mnie to bardzo. Ale teraz nie narzekam, tym bardziej, że zrobiło się to samo - nawet chrzan nie ma jak na razie śmiałości tak szaleć jak szalał jak przejmowałam działkę.
Ganiaj i spaceruj po ogródku ile sobie tylko życzysz - zawsze dobra i aromatyczna kawusia czeka tu na Ciebie lub dobra herbatka (co wolisz).
A szczególnie jak z konewką w upalne dni zawitasz

Pati - to liczę na jakieś podpowiedzi - co wsadzamy by było pięknie na wiosnę

Nalewka z orzechów włoskich w trakcie... - to teraz jest rzekomo ten czas, więc i u mnie się zaczęło.

[ewamaj66]

Te dwie nieznane rośliny to anafalis (perłowy albo trójnerwowy) o szarych liściach, dość ekspansywna, choć łatwa do ujarzmienia roślina słonecznych stanowisk. Ta druga to któryś z zawilców (pajęczynowaty albo japoński). U mnie te zawilce przepadają po zimie Posadziłam chyba 10 odmian, a została mi jedna pod jaśminowcem i dwie w trawach. W Twoim klimacie nie powinno być z nimi większego kłopotu. Najbardziej podobała mi się odmiana Honorine Jobert o wielkich, białych kwiatach i kiedyś raz jeszcze spróbuję ją posadzić. Może w tych trawach?

[chalaputkowo]

Puk puk , zaglądam i oczom nie wierzę , łoczenta ze zdziwienia mnie wylajzły , Bea Toć to szok ileś Ty od wiosny zrobiła . Wątek rozbudowany , wpisów mnóstwo , a prac ogrodowych jeszcze więcej , naprawdę gratuluję , super

[patusia336]

Ja mam duzo.co na wiosne moge sie podzielic

[Beaby]

Moniko
Dzięki! Wzajemnie! Sama wiesz jak bardzo potrzebne jest wsparcie bratnich duszyczek

Ewuś - dziękuję za kolejne imionka. Chyba to zawilec japoński, a anafalis być może perłowy. Zawilec jest u koleżanki nie okrywany na zimę, więc powinno być ok z nim.
A u Ciebie ... może właśnie w tych trawach?....

Pati - jestem za!

Sporo deszczu, super się dzisiaj plewiło ale komary przepędziły. Po równo zbierałam i trawsko i ślimaczyska...

[patusia336]

O widzisz ,a u mnie taka susza,że żal na to wszystko patrzec

[Beaby]

No widzisz, Pati jak to jest - jakoś niesprawiedliwie to poukładane... Tu deszcz, tam ciągle susza... Ni jak dogodzić.
U mnie dzisiaj przez moment rzeczki ulicami płynęły...

[patusia336]

To na jesieni Ci pidesle pare wiosenek.

[Beaby]

Tak, zrobimy machniom - doniczkowce na wioseneczkę i odwrotnie ...

[Steasi]

Becia ale u Ciebie się wszystko rozkwitło. Faktycznie budleja wygląda cudnie. Obcinaj każdy kłosek który przekwitnie to dłużej pocieszysz się kwiatami
Śliczna dalia, taka popaciana

[Menysek]

[/url]

moim zdaniem to zawilec japoński, pajęczynowaty chyba ma mocno omszone liście - ale w oryginale go nie widziałam

Gaura - cudna
nie wiedziałam o jej istnieniu

[patusia336]

Tak jesteśmy umówione

[Beaby]

Paula - wyjątkowo popapciana ta dalia, fakt - ale przynajmniej kwitnie obficie
Budleja ma większe kwiatostany, ale jakieś minusy być muszą i zauważyłam, że zbyt szybko przekwita - całkiem rozwinięty kwiat utrzymuje się ok 3 dni. Ale natychmiast ma kolejne nowe, więc jako wady traktować tego chyba nie należy.

Moniko - /Menysek/ - gaurę uwielbiam! Ale po raz pierwszy mam tę różową. Jednak zatęskniłam za białą i koniecznie w przyszłym tygodniu muszę po nią jechać.
Tak, to zawilec japoński - mam go po raz pierwszy, ale prezentuje się rewelacyjnie na rabacie, nawet jeszcze przed ukazaneim się kwiatów.

Pati - tak jest!

[Steasi]

Obcinaj te co przekwitną, będzie dłużej kwiecie! O budleji mowa.
No ja na razie mam aż jedną dalie co rozkwitła a na resztę muszę łaskawie czekac