Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.6

[Alyaa]

oliwia - jak nie masz wilgoci w piwnicy to możesz jak najbardziej trzymać. No i jak tam temp nie wynosi kilka stopni. U mnie pod częścią piwnicy nie ma podłóg, nie ma tam ogrzewania - dlatego odpada.

[oliwia]

Jednak odpada. Bo tam wilgoci niemało-ogrzewania brak. Dlatego zawsze tam przechowuję dalie i fuksje i dlatego pomyślałam też o dyniach. Poza tym zimą co prawda nigdy nie zamarza-bo by już było po daliach i fuksjach, ale więcej jak kilka stopni raczej nie będzie. Zresztą poeksperymentuję-kilka zostawię w piwnicy, ale większość przetrzymam w cieplejszym pomieszczeniu. Adik dzięki za podpowiedź, o to też chciałam zapytać. Póki co jeszcze mi nie dojrzały, i póki ciepło i ładnie-to niech sobie rosną.

[danaa]

Pytanie: Cóż to za odmiana? Długość ok. 50cm. Ogonek ciągle jeszcze zielony. Od początku ma właśnie takie kolory. Powinna to być Lunga di Napoli , ale z całą pewnością nią nie jest . Kabaczków ani cukinii tam nie sadziłam. Czyżby "kundelek" . Rośnie (jak większość moich dyń) tylko 1 owoc.



A to dynia kupiona wczoraj w Auchan-ie. Na "metce" napisano: Odmiana GREEN. Sprawdzałam, takiej odmiany nie ma!

Znalazłam co prawda Green Delicius ale wygląda zupełnie inaczej.

[adik]

Dodam tylko że moja piwnica też nie jest ogrzewana , nie znam też nikogo kto ogrzewa swoją piwnicę.
W piwnicy musi być zimno od tego ona jest od tego jest ona

[Alyaa]

Ja znam sporo osób - część piwnic mają przeznaczoną jako użytkowa (np. kuchnia, siłownia). Chociaż bardziej mi chodziło o to,że w piwnicy temp jak spadnie koło 0 to też dyniowate szlag trafi. W mojej nie ma nic ogrzewanego, więc temp jest przy ścianach i podłodze bliska 0. Dlatego wolę w spiżarce trzymać - też brak ogrzewania, ale już nie tak zimno.

[Samsu]

Ludziska podpowiedzcie proszę jak rozpoznać , ze dynia Ambar jest już dojrzała i można ja zerwać z krzaka.

[krynka]

Moja Ambar zmieniła trochę kolor- z ciemnozielonej zrobiła sie srebrzystozielona. No i ogonek zaczął drewnieć. Na wszelki wypadek mozesz ją po zerwaniu potrzymać na słoneczku,to dojrzeje.

[danaa]

Niestety nikt nie odpowiedział na moje pytanie odnośnie nazw dyń, których zdjęcia zamieściłam powyżej.
Pogrzebałam trochę w internecie i znalazłam coś takiego:
http://www.kolorowezycie.eu/wp-content/ ... dobosi.jpg .
Niby bardzo podobne ale różnią się:
1. grubością ogonka. W "mojej" jest znacznie cieńszy.
2. "moja" waży tylko 3,20 kg a była największą na półce. Przynajmniej w momencie kiedy kupowam .
Czy taki niuans ( ) może świadczyć że to jednak inna odmiana?
Gdyby to była taka jak ze zdjęcia, to byłoby super, bo:
Nagydobosi Sutötök
Węgierska odmiana dyni o szaro-niebieskiej barwie i dobrym smaku. Owoce o wadze od 4 do 9 kg, żółto-pomarańczowy miąższ bardzo dobrej jakości.
Można przechowywać do 7 miesięcy.

[ganio4]

Twoja bardziej na Blue Jarrahdale wygląda.

[aria]

Raczej to któraś z odmian sprzedawanych jako Green Hokkaido, może jakiś mieszaniec. Jak smaczna to warto zebrać nasiona.

[ganio4]

Green Hokkaido inaczej zupełnie wygląda. Wiem, bo mam Jarrahdale miałam w zeszłym sezonie i właśnie tak wyglądała.

[aria]

I była taka mała? Dynia Danaa była największa i ważyła 3,20.

Też miałam Jarahdale i moje miały powyżej 6 kg kształt bardziej okrągły i duże żebrowania.

[ganio4]

Nie zwróciłam uwagę na wagę. Moje Jarrahdale miały też ok.6 kg. ale wyglądały identycznie jak ta, którą pokazała danaa. Może to jakiś nowy mix
http://www.youtube.com/watch?v=qWjLOMc72yY

[danaa]

Pisałam:
"waży tylko 3,20 kg a była największą na półce. Przynajmniej w momencie kiedy kupowałam " co nie znaczy, że wcześniej nie było większych. Pewnie były, bo zakupu dokonałam dopiero koło południa.
Jeszcze jej nie rozkroiłam. Czekam aż bardziej "dojdzie". Bo jeżeli okaże się smaczną to warto będzie wybrać nasiona .

Green Hokkaido z tego co zobaczyłam w internecie jest (jak sama nazwa wskazuje ) zielona, ciemno zielona. A ta moja ma kolor jaśniutki, szaro seledynowo niebieściuchny ( ). Z kolei Jarahdale w kolorze bardzo podobnym lub takim samym ale jest bardziej karbowana.
Ale w sumie najważniejsze, żeby była smakowita !
Chociaż z drugiej strony warto byłoby wiedzieć jak ją nazwać, gdybym chciała ją "puścić w świat" . Kolejna NN??

[aria]

Ja identyfikuję dynie wg firm nasiennych, ich zdjęć i opisów.